Przedstawiciele doktryny i doradcy podatkowi są zgodni: Polska potrzebuje systemu ochrony praw podatnika. Liczą na wsparcie parlamentarzystów, bo wiedzą, że próby ograniczenia wszechwładzy aparatu skarbowego napotkają opór samych urzędników.
O tym, że przygotowanie karty praw podatnika jest koniecznością, dyskutowali wczoraj w Warszawie prawnicy i doradcy podatkowi na konferencji “Dzień ochrony praw podatnika”, zorganizowanej przez Oficynę Prawa Polskiego we współpracy z Centrum Dokumentacji i Studiów Podatkowych oraz Krajową Radę Doradców Podatkowych. Przypadki łamania praw podatników są liczne, o czym najlepiej wiedzą prowadzący ich sprawy profesjonalni pełnomocnicy. Przeprowadzona wśród doradców podatkowych ankieta (patrz ramka) nie pozostawia najmniejszych wątpliwości. Okazuje się, że dwie trzecie respondentów jest zdania, iż organy podatkowe działają w sposób niebudzący zaufania. Zupełnie inaczej współpraca fiskusa z podatnikami wygląda np. w Australii. Dlatego aż 80 proc. osób uczestniczących w tamtejszych badaniach jest zdania, że organy podatkowe postępują w sposób budzący zaufanie.
W opinii Adama Mariańskiego z kancelarii Brzezińska, Narolski, Mariański Adwokaci w Łodzi, który przeprowadził ankietę wśród członków Krajowej Izby Doradców Podatkowych, właśnie dlatego, że łamane są prawa podatników, potrzebne jest wzmocnienie ich ochrony.
Stąd pomysł opracowania deklaracji lub karty praw podatników, która wprowadzi nowe standardy współpracy administracji z podatnikami.
– Będziemy orędownikiem tego dokumentu i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby nie stał się tylko dokumentem pokonferencyjnym – zapewniał Maciej Szymik, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych.
– Na stronie Urzędu Skarbowego w Zgorzelcu odnalazłem kartę praw podatnika. To dowód, że taki dokument jest potrzebny – powiedział Maciej Szymik. I dodał: – Pionierami nie będziemy.
Faktycznie. Do 2004 r. dwie trzecie państw OECD miało kartę praw podatnika bądź inny dokument o podobnym charakterze. Anglicy opracowali swoją kartę w 1986 r., Francuzi w 1975 r., a Niemcy już w 1919 r.
O tym, jak wygląda ochrona praw podatnika w innych krajach, najlepiej mówią terminy na wniesienie odwołania. W Belgii prawo daje na to podatnikowi sześć miesięcy, w Szwecji – pięć lat, w Stanach Zjednoczonych – 30 dni, w Austrii i Hiszpanii – miesiąc, a w Polsce – 14 dni.
72,5proc. pytanych doradców uznało, że organy podatkowe postępują w sposób niebudzący zaufania
Jak podkreślił prof. Włodzimierz Nykiel, rektor Uniwersytetu Łódzkiego i kierownik Centrum Dokumentacji i Studiów Podatkowych, funkcjonują dwa typy dokumentów zawierających prawa podatnika. Zapisane są albo w akcie prawnym lub jego części, albo w deklaracji lub innym dokumencie potwierdzającym intencję organów podatkowych czy ministerstwa. Jego zdaniem karta praw podatnika spełnia swoją rolę, gdy poprawia relacje między organami podatkowymi, podatnikami, doradcami podatkowymi i tymi, którzy prowadzą politykę podatkową.
Kwestią otwartą jest forma, w jakiej powinny zostać zapisane prawa polskich podatników. Zdaniem prof. Bogumiła Brzezińskiego, kierownika Katedry Prawa Finansów Publicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i kierownika Zakładu Prawa Finansowego Uniwersytetu Jagiellońskiego, alternatywnym rozwiązaniem jest zamieszczenie pewnych praw w części ogólnej ordynacji podatkowej. Dobrą okazją może być napisanie jej na nowo, bo była często nowelizowana, a po latach obowiązywania (ustawa jest z 1997 r. – przyp. red.) nie przystaje już do rzeczywistości.
Eksperci prawa podatkowego mają świadomość, że czeka ich wyzwanie na lata. – To pierwszy krok długiego marszu – powiedział Witold Konieczny z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Liczą nie tylko na odzew społeczeństwa, ale i pomoc parlamentarzystów. Bez ich zaangażowania w uchwalenie odpowiednich przepisów nie będzie bowiem możliwe ograniczenie wszechwładzy fiskusa.
Karta lub deklaracja praw polskiego podatnika (a są trzy różne jej wersje) powinna, zdaniem prof. Brzezińskiego, spełniać cztery zasadnicze funkcje. Przede wszystkim podnieść świadomości podatników, doprowadzić do stworzenia wzorca przyzwoitego działania i miernika oceny fiskusa oraz pomóc w przygotowaniu propozycji zmian w prawie.
Stąd np. pomysł określenia wzajemnych oczekiwań. Przykładowo podatnik ma prawo liczyć na to, że organy podatkowe i skarbowe będą postępowały sprawiedliwie, a z kolei administracja, że podatnik będzie uczciwy, dostarczy prawdziwych i dokładnych informacji oraz będzie płacił podatki terminowo.
Dzień ochrony praw podatnika skłania do postawienia pytania, czy w Polsce podatnik jest zagrożony wyginięciem. W mojej ocenie jeszcze nie, ale ochrona interesu fiskalnego jest zbyt silna. Wynika ona z przepisów prawa, procedur oraz praktyki organów podatkowych i orzecznictwa sądów administracyjnych. Tymczasem w wypadku zbyt silnej ochrony interesów Skarbu Państwa łatwo o nadużycie prawa. To dobry moment na przekonanie urzędników, że podatnik nie jest przeciwnikiem organu podatkowego, ponieważ mają do zrealizowania jeden wspólny cel: wpłacić podatek w prawidłowej wysokości. NSA w wyroku z 16 grudnia 2005 r. (sygn. akt II FSK 82/05) zauważył nawet, że dążenie do płacenia jak najniższych podatków nie jest celem prawnie zakazanym, jest niejako naturalnym prawem każdego podatnika.
Podczas postępowań podatkowych i kontroli fiskus:
- nie budzi zaufania do organów podatkowych (art. 121 § 1 ordynacji),
- narusza zasadę prawdy obiektywnej: ustala tylko te okoliczności, które są dla niego wygodne (art. 122 ordynacji),
- nie przestrzega zasady szybkości działania; dotyczy to także sądów administracyjnych (art. 125 ordynacji),
- nie przekonuje stron o przesłankach, jakimi kieruje się podczas załatwiania sprawy (art. 124 ordynacji),
- narusza zasadę praworządności i obowiązek informowania (odpowiednio art. 120 i 121 § 2 ordynacji),
- nie zapewnia czynnego udziału strony (art. 123 ordynacji),
- nie przestrzega zasady pisemności (art. 126 ordynacji),
- narusza zasadę dwuinstancyjności (art. 127 ordynacji),
- przerzuca obowiązki na podatnika,
- rozstrzyga wątpliwości na niekorzyść podatnika,
- nie powołuje biegłych,
- sporządza protokoły z kontroli w taki sposób, że podatnik nie zdoła ustalić, czy zostały stwierdzone jakieś nieprawidłowości w jego rozliczeniach.
źródło: Ankieta przeprowadzona na przełomie marca i kwietnia 2008 r. przez Centrum Dokumentacji i Studiów Podatkowych w Łodzi na grupie aktywnych zawodowo doradców podatkowych, zrzeszonych w Krajowej Izbie Doradców Podatkowych.
Projekt Deklaracji Praw Podatnika: http://www.rp.pl/artykul/134595.html
Projekt Karty Praw Podatnika: http://www.rp.pl/artykul/134601.html
Projekt Karty Praw Uczciwego Podatnika: http://www.rp.pl/artykul/134605.html