„Rzeczpospolita” dotarła do najnowszego projektu nowelizacji ustawy o kontroli skarbowej. Zmiany przygotowywane przez Ministerstwo Finansów jeszcze w kwietniu mogą trafić do uzgodnień międzyresortowych.

Ministerstwo chce m.in. zdopingować opieszałych inspektorów skarbowych, którzy prowadzą kontrole miesiącami, a niekiedy nawet latami. Planuje, aby za każdym razem, gdy decyzja nie zostanie doręczona w terminie sześciu miesięcy od dnia wszczęcia postępowania kontrolnego, kontrolowanemu nie były za ten czas naliczane odsetki za zwłokę (projektowany art. 13 ust. 2a).

Takie rozwiązanie ma chronić podatników przed niekorzystnymi skutkami przewlekłości postępowania.

Obecnie do postępowań kontrolnych nie stosuje się art. 54

ordynacji podatkowej

dotyczącego nienaliczania odsetek za zwłokę (taką możliwość wyłącza art. 31

ustawy o kontroli skarbowej

).

Na baczności powinni się mieć sprzedający w Internecie towary na szerszą skalę, która świadczy o prowadzeniu działalności gospodarczej, i nie płacą przy tym podatków. Z tego też powodu albo ukrywają swoje dane identyfikacyjne, albo podają nieprawdziwe, a skarbówka nie może przez to ustalić tożsamości osób dokonujących tych transakcji (organy dysponują jedynie numerem konta bankowego czy adresem IP).

To jednak wkrótce się zmieni. Generalny inspektor kontroli skarbowej (GIKS) albo dyrektor urzędu kontroli skarbowej będzie mógł wystąpić do instytucji finansowych (np. banku), by udostępniły i przekazały dane identyfikujące posiadacza rachunku bankowego.

Nowe przepisy wprowadzą też zmianę w ustalaniu urzędu kontroli skarbowej właściwego do skontrolowania podatnika.

Właściwość urzędu określana będzie według miejsca zamieszkania albo adresu siedziby kontrolowanego. I to niezależnie od tego, co na ten temat mówią poszczególne ustawy podatkowe.

Ci jednak, którzy liczą na to, że w ten sposób uda się im uniknąć kontroli inspektora z innego województwa, mogą się przeliczyć.

W ten sposób kontrole w Warszawie będą mogli prowadzić inspektorzy ze Śląska, a do Krakowa mogą zawitać przedstawiciele UKS np. w Poznaniu. Wystarczy, że trop ujawniony w trakcie kontroli podatnika ze swojego terenu tam ich zaprowadzi.

Łatwiej będzie też dyrektorowi urzędu kontroli skarbowej zmienić inspektora lub pracownika prowadzącego kontrolę. Dziś może do tego dojść tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Jeśli natomiast propozycja Ministerstwa Finansów wejdzie w życie w kształcie zaproponowanym przez autorów, to taka zmiana będzie możliwa w każdej uzasadnionej sytuacji (art. 11 ust. 1 pkt 4). Skoro bowiem, jak twierdzi MF, dyrektor urzędu ma prawo upoważnić konkretnego inspektora czy pracownika do kontroli, to on też powinien móc go zmienić.

Projektowana nowelizacja wprowadza kilka rozwiązań. Wstrzymanie biegu odsetek w trakcie przedłużającego się postępowania kontrolnego jest zmianą zdecydowanie korzystną. Zmiana ta jednak powinna dotyczyć nie tylko postępowań wszczynanych po jej wejściu w życie, ale również postępowań wszczętych, a dotychczas niezakończonych. Wprowadzenie nowej instytucji podjęcia zakończonego postępowania jest niesłychanie kontrowersyjne, gdyż w istocie nie uwzględnia innych powodów korekt niż te wynikające z nadużycia przez podatników uprawnień i może prowadzić do kolizji np. z postępowaniem dotyczącym nadpłat. W obecnym stanie prawnym nic nie stoi na przeszkodzie, by wszcząć nowe postępowanie przez urząd kontroli skarbowej.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: g.lesniak@rp.pl