Jeśli jednak wydatki nie są wymienione w katalogu wyłączeń i wiążą się z działalnością, możemy je odliczyć od przychodów.

Spółka świadczy usługi transportowe, przewożąc samochody do wyznaczonych dilerów lub innych miejsc wskazanych przez importera. Co do zasady importer jest zleceniodawcą usługi i na niego wystawiana jest faktura VAT za przewóz. Podczas transportu dochodzi do uszkodzeń samochodów (zbite lusterka, porysowane drzwi, zniszczone wycieraczki, koła, opony, wgniecenia w blacharce itp.). Z reguły naprawia je diler, czasami też sama spółka. Jeśli naprawy wykonuje diler, wystawia faktury na przewoźnika. Czy spółka może zaliczyć wydatki do kosztów uzyskania przychodów?

– pyta czytelnik DF.

Moim zdaniem faktury za naprawy samochodów otrzymywane od dilerów mogą być kosztem podatkowym.

Zgodnie z ogólną zasadą, o której mówi art. 15 ust. 1 ustawy o CIT, kosztami podatkowymi są wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem wymienionych w art. 16 ust. 1. Jeden z wyjątków to art. 16 ust. 1 pkt 22, który wyklucza z kosztów kary umowne i odszkodowania z tytułu:

- wad dostarczonych towarów, wykonanych robót i usług,

- zwłoki w dostarczeniu towaru wolnego od wad,

- zwłoki w usunięciu wad towarów albo wykonanych robót i usług.

Uważam, że przepis ten nie będzie miał zastosowania w przypadku opisanym przez czytelnika. Spółka nie jest obciążana karą ani szkodą z tytułu uszkodzeń w transporcie czy wadliwie wykonanej usługi. Takiego obciążenia mógłby dokonać tylko importer, gdyż na jego rzecz świadczone są usługi transportowe. Spółka korzysta z różnych napraw (m.in. wykonywanych przez dilerów), aby prawidłowo wywiązać się z przyjętego zlecenia przewozu. Sama także naprawia uszkodzone w transporcie pojazdy. Zakaz zaliczania wydatków na tego rodzaju usługi do kosztów uzyskania przychodów nie wynika bezpośrednio z art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o CIT.

Realizując zlecenie na podstawie umowy o przewóz rzeczy, spółka przyjęła odpowiedzialność za przewożone mienie i zobowiązana jest tym samym do naprawienia ewentualnych szkód. Moim zdaniem ewentualne odszkodowania bądź kary umowne nie stanowiłyby kosztu uzyskania przychodu, gdyby były uiszczane na rzecz importera, który zleca przewóz.

Nie można odliczyć kar za wadliwe wykonanie usługi

Istotą umowy przewozu rzeczy jest rezultat, czyli dostarczenie przewożonych rzeczy do miejsca przeznaczenia. Spółka dostarczając powierzony towar sama decyduje się naprawiać uszkodzenia, w taki sposób, aby nie być obciążaną karami (odszkodowaniami) przez importera. Jeśli spółka sama dokonuje napraw bądź zleca je zewnętrznym jednostkom – np. dilerom – z reguły koszt jest niższy. Innym ważnym argumentem jest element marketingowy. Spółka preferuje naprawianie uszkodzeń, które powstają w trakcie transportu, we własnym zakresie i jednocześnie prezentuje się przed importerem jako wiarygodny, dbający o dobry standard usług przewoźnik. Tym samym może liczyć na coraz większą ilość zleceń jako niezawodna firma, której można zaufać.

Importer, na rzecz którego wykonywany jest przewóz, nie obciąża więc spółki karami z tytułu wad, gdyż odbiera usługę bez wad.

Co na to organy podatkowe? Także ściśle interpretują wyłączenie z kosztów kar i odszkodowań. Jak czytamy w interpretacji Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego w Warszawie z 19 stycznia 2006 r. (1472/ROP1/423-335/10/06/PK): „Jeżeli wystąpi trwała niemożność w wykonaniu usługi przewozu, która uniemożliwia dostarczenie umówionej przesyłki, nie będzie miał zastosowania art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o CIT. W takiej sytuacji nie dojdzie bowiem do wykonania usługi. (...) generalnie art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o CIT będzie miał zastosowanie, gdy umowa przewozu zostanie wykonana, ale po jej wykonaniu spółka będzie musiała zapłacić karę lub odszkodowanie z tytułu wadliwego wykonania usługi”.

Podobnie wypowiedziała się Izba Skarbowa w Gdańsku, uznając, że dodatkowe wydatki ponoszone przez podatnika w celu prawidłowego wykonania usługi stanowią koszty uzyskania przychodów. W interpretacji z 24 maja 2005 r. (BI/0005-0030/05) stwierdzono, że: „poniesiony przez spółkę dodatkowy koszt transportu – jakim został obciążony kontrahent – z powodu błędnego wydania towaru z magazynu, nie stanowi odszkodowań, o których mowa w art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o CIT. Jest to wydatek podatnika, który należy oceniać pod kątem art. 15 ust. 1”.

Także Izba Skarbowa w Poznaniu w odpowiedzi z 30 czerwca 2004 r. (PD-P/005W-142/03) uznała, że nie każda forma naprawiania szkód automatycznie wyłączona jest z kosztów uzyskania przychodów: „W przedmiotowej sprawie nie doszło do wykonania umowy, gdyż zaistniała trwała przeszkoda w dokonaniu przewozu (w trakcie wykonywania usługi uszkodzono towar i dokumenty przewozowe), która uniemożliwiła dostarczenie przesyłki do miejsca przeznaczenia. Mając na uwadze fakt, że zlecona spółce usługa przewozowa nie została wykonana, w niniejszej sprawie nie ma zastosowania przepis art. 16 ust. 1 pkt 22 ww. ustawy o CIT”.

Przedsiębiorca prowadzący działalność w zakresie usług transportowych odpowiada za szkody wyrządzone w przewożonym towarze. W razie uszkodzenia lub kradzieży towaru firma transportowa zobowiązana jest do naprawienia szkody za niewykonaną usługę. Odpowiada nawet wtedy, gdy zleci wykonanie usługi innemu przewoźnikowi (podwykonawcy).

Gdy jest to uszkodzenie przesyłki, odszkodowanie ustala się w wysokości odpowiadającej procentowemu zmniejszeniu się wartości, z pewnymi ograniczeniami (art. 81 ustawy Prawo przewozowe).

Autorka jest doradcą podatkowym i biegłym rewidentem w Kancelarii Doradców i Audytorów