Nie. Lekarze i inni przedsiębiorcy wykonujący wolne zawody w zakresie ochrony życia ludzkiego mogą - zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 8 ustawy z 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne - korzystać z opodatkowania w tej formie tylko "w warunkach określonych w części VIII tabeli miesięcznych stawek karty podatkowej" będącej załącznikiem do tej ustawy. Taka osoba może wykonywać zawód tylko osobiście. Może też zatrudniać jedną pomoc fachową albo przyuczoną. Nie jest taką "fachową pomocą" drugi lekarz. Będzie on bowiem wykonywał przecież te same funkcje co ten pierwszy. Zatrudnienie więc przez lekarza wykonującego praktykę prywatną drugiego lekarza, także np. na część etatu, pociągnie za sobą automatycznie utratę praw do karty. Wyraźnie wyłączona jest możliwość opodatkowania w tej formie, jeśli działalność miałaby być prowadzona w spółce cywilnej. W razie podjęcia przez lekarzy, lekarzy stomatologów, a także pielęgniarki czy felczerów działalności w formie spółki cywilnej konieczne będzie założenie księgi podatkowej przychodów i rozchodów i rozliczanie się z fiskusem na zasadach ogólnych - na podstawie skali podatkowej albo stawką liniową 19 proc. To oznacza, że podatek płaci się od dochodów, czyli przychodów pomniejszonych o koszty ich uzyskania (wynagrodzenia pracowników, czynsz i inne opłaty, odpisy amortyzacyjne od sprzętu medycznego, koszty używania pojazdów itd.). Jest też możliwe opodatkowanie ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych według stawki 20 proc., liczonej od przychodów, czyli wszystkich wpływów lekarza czy lekarzy - wspólników. Jednakże w porównaniu ze stawką liniową taki ryczałt zupełnie się nie opłaca.