[b]W związku z problemami finansowymi składałem wniosek o rozłożenie na raty zaległości podatkowej. Urząd go uwzględnił. Mam do zapłacenia jeszcze dwie raty. Teraz chcę wystąpić do urzędu o wydanie zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach. Czy w takiej sytuacji urząd wpisze w nim, że mam zaległość? Wolałbym tego uniknąć. Boję się, że jeśli w zaświadczeniu będzie taka wzmianka, kontrahent nie podpisze ze mną umowy.[/b]
[b]Nie[/b]. Jeśli zapłata zaległości podatkowej wraz z odsetkami za zwłokę została rozłożona na raty, uznaje się, że podatnik do dnia upływu nowego terminu płatności (czyli dnia, w którym powinna nastąpić – zgodnie z decyzją – zapłata poszczególnych rat, na jakie rozłożona była zaległość podatkowa) nie posiada zaległości podatkowych.
Mówi o tym art. 306e § 5 ordynacji podatkowej. Urząd skarbowy nie poda zatem w zaświadczeniu, że czytelnik posiada zaległość podatkową (chyba że poza wspomnianą w pytaniu sytuacją istnieją jakieś zaszłości).
Warto pamiętać przy składaniu wniosku o wydanie zaświadczenia, aby wpisać w nim, co urząd ma poświadczyć.
Zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej zaświadczenie wydaje się bowiem w granicach żądania wnioskodawcy.
Zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach wydawane jest na podstawie dokumentacji danego organu podatkowego oraz informacji otrzymywanych od innych organów podatkowych. Przed jego wydaniem ustala się, czy w stosunku do wnioskodawcy nie jest prowadzone postępowanie mające na celu ustalenie lub określenie wysokości jego zobowiązań podatkowych.
Warto pamiętać, że zaświadczenie powinno być wydane bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie siedmiu dni od złożenia wniosku o jego wydanie.
[i]Podstawa prawna:
- [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?n=1&id=176376&wid=328885]ustawa z 29 sierpnia 1997 r. ordynacja podatkowa (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm.)[/link][/i]