We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął spór o rozliczanie wydatków na tzw. opłaty motywacyjne w CIT. Z wniosku o interpretację wynikało, że na mocy umowy spółka będzie wypłacać opłaty motywacyjne. Prawo do nich kontrahenci nabędą za gotowość do przystąpienia do umowy. Spółka zapytała, w jaki sposób może rozliczyć pieniądze na opłatę motywacyjną w kosztach. Uważała, że jest to pośredni koszt uzyskania przychodów, potrącalny jednorazowo w dacie jego poniesienia.
Fiskus potwierdził, że takie wydatki mogą być kosztem. Zakwestionował jednak sposób ich rozliczenia. W jego ocenie wydatek odnosi się do okresu obowiązywania danej umowy, a ten przekracza rok podatkowy. W konsekwencji, zgodnie z art. 15 ust. 4d ustawy o CIT, należy zaliczyć go do kosztów spółki proporcjonalnie do czasu trwania umowy. Spółka zaskarżyła interpretację, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie ją uchylił. Uznał, że odpowiedź na pytanie o koszty zależy od opodatkowania spornych opłat na gruncie VAT. Jeśli organ uzna, że opłata nie podlega VAT, to stanowisko skarżącej jest prawidłowe. Wówczas koszty pośrednie będą potrącone jednorazowo w dacie ich poniesienia. W takiej sytuacji opłata motywacyjna pozostaje bowiem bez związku z jakąkolwiek usługą i ponoszona jest jednorazowo. Gdy zaś fiskus uzna, że opłata podlega VAT, to w grę będzie wchodził art. 15 ust. 4d zdanie drugie ustawy o CIT i taki wydatek należy zaliczyć do kosztów proporcjonalnie do czasu trwania umowy.
NSA samo rozstrzygnięcie WSA uznał za słuszne, ale skorygował jego uzasadnienie. Nie ma bowiem podstaw, żeby kwestie związane z VAT przenosić na grunt CIT. Zdaniem NSA spornej opłaty nie da się przypisać do całego okresu danej umowy. Podlega zatem rozliczeniu jednorazowo. Wyrok jest prawomocny.
sygnatura akt: II FSK 1980/13