Indywidualne interpretacje są ogólnodostępne. Fiskus ma obowiązek ich publikowania. Żeby jednak skorzystać z ochrony, jaką daje taka wykładnia, trzeba wystąpić z własnym wnioskiem. Cudza ochrony nie daje, nawet jeśli została wydana kontrahentowi w tej samej sprawie. Tę zasadę potwierdził ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła VAT. We wniosku niemiecka spółka wyjaśniła, że prowadzi w Polsce działalność nabywania nieruchomości i wynajmu powierzchni komercyjnej.
W związku z planowanym jej rozwojem zamierza kupić centrum handlowo-rozrywkowe. W konsekwencji tej transakcji będzie też podpisana umowa gwarancyjna z zarządcą, na mocy której udzieli on gwarancji na uzyskanie przez niemiecką spółkę uzgodnionego poziomu przychodów z tytułu wynajmu powierzchni stanowiących części wspólne nieruchomości.
Podatniczka zapytała, czy świadczenie gwarancyjne, które zarządca będzie zobowiązany wypłacić jej w wykonaniu zapisów umowy gwarancyjnej, będzie podlegało opodatkowaniu VAT.
Sama uważała, że wypłata świadczenia gwarancyjnego przez zarządcę nie stanowi usługi w rozumieniu ustawy o VAT. W ocenie spółki jest to tylko wypłata środków w wykonaniu zawartej umowy. W konsekwencji nie można uznać jej za wynagrodzenie z tytułu jakichkolwiek czynności opodatkowanych VAT. A ona jako podatnik nie musi wystawiać faktur VAT.
Fiskus nie podzielił tego stanowiska. Uznał, że realizowane przez spółkę i zarządcę zobowiązania w ramach zawartej umowy gwarancyjnej stanowią odpłatne świadczenie usług podlegające opodatkowaniu VAT. Firma musi dokumentować je fakturami i nie ma prawa do zwolnienia.
Spółka zaskarżyła interpretację. W skardze zarzuciła m.in.że fiskus naruszył zasadę zaufania. W takiej samej sprawie dla zarządcy - jako drugiej strony tej samej umowy - wydał bowiem interpretację korzystną. Wzajemnie wykluczające się interpretacje indywidualne dla obu stron uniemożliwiają tym samym prawidłowe i spójne rozliczenie tej samej transakcji. Powodują, że dokładnie ta sama transakcja dla celów VAT powinna być traktowana inaczej przez zarządcę i inaczej przez spółkę.
Skarga nic jednak nie dała. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie potwierdził, że umowa gwarancyjna określonego poziomu przychodów nie stanowi świadczenia pozostającego poza zakresem VAT. Nie korzysta również ze zwolnienia na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 39 ustawy o VAT.
Wykładnię niekorzystną dla firmy ostatecznie potwierdził NSA. Jak wyjaśnił sędzia NSA Roman Wiatrowski, interpretacja podatkowa daje ochronę temu, kto o nią wystąpił. I to pod warunkiem, że się do niej zastosuje. W ocenie NSA ochrony tej nie można wywodzić z interpretacji udzielonej na wniosek kontrahenta.
Co do meritum zgodził się, że stosowany przez skarżącą mechanizm rozliczeń miał charakter świadczeń wzajemnych i podlegał VAT. Spółka nie miała też prawa do zwolnienia z art. 43 ust. 1 pkt 39 ustawy o VAT.
Wyrok jest prawomocny.
sygnatura akt: I FSK 540/14