Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 13 stycznia 2012 r. (ITPP1/443-1179b/09/12-S/MN).
Wniosek o jej wydanie złożyła firma, która produkuje stolarkę okienną na zamówienie zagranicznej spółki z grupy kapitałowej, do której sama należy. Formalną podstawą współpracy z zagranicznym odbiorcą jest umowa, która przewiduje możliwość zastosowania mechanizmu korekty cen produktów wtedy, gdy poziom rentowności osiągany przez jedną ze stron umowy jest niższy niż pierwotnie zamierzony. Zgodnie z umową korekta może być całoroczna lub śródroczna.
Firma odpowiednio koryguje wówczas poszczególne ceny produktów zastosowane we wszystkich transakcjach na rzecz zagranicznego odbiorcy wykonanych w ciągu całego okresu rozliczeniowego. Co za tym idzie, koryguje też wszystkie faktury VAT. Pytała, kiedy powinna ująć korektę cen produktów wynikającą z końcowej całorocznej lub śródrocznej korekty cen?
Zdaniem firmy nie ma obowiązku ujmowania takiej korekty w rozliczeniach VAT za poszczególne miesiące, w których występowały transakcje sprzedaży/dostawy produktów. Tym samym nie ma obowiązku wykazywania kwoty zmniejszenia/zwiększenia wartości sprzedaży/VAT należnego w deklaracjach VAT-7 za poszczególne miesiące kalendarzowe ani uwzględniania kwoty zmniejszenia/zwiększenia wartości sprzedaży/VAT należnego w informacjach podsumowujących składanych za poszczególne kwartały kalendarzowe, w których były zawierane te transakcje.
Faktury korygujące trzeba uwzględnić w miesiącu ich wystawienia. Na poparcie swojego stanowiska firma przytoczyła interpretacje indywidualne i wyroki sądów administracyjnych.
Izba początkowo nie zgodziła się z tym poglądem. Zmieniła zdanie dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 listopada 2011 r. (I FSK 158/11). Przychyliła się do stanowiska podatnika, odstępując jednocześnie od uzasadnienia prawnego.
Krzysztof Kamieniak konsultant w dziale prawnopodatkowym PwC
Komentuje Krzysztof Kamieniak, konsultant w dziale prawnopodatkowym PwC
Przykład tej interpretacji dobrze ilustruje rozbieżności w podejściu organów podatkowych oraz sądów administracyjnych w dwóch kwestiach:
• momentu ujmowania faktur korygujących zwiększających podstawę opodatkowania,
• kursu walutowego, jaki powinien mieć zastosowanie do wystawianych faktur korygujących.
Odnosząc się do pierwszego problemu, NSA konsekwentnie kwestionuje stanowisko organów podatkowych. Zdaniem sądu w wypadku faktur korygujących „in plus” w celu określenia momentu ujęcia faktury korygującej ważna jest przyczyna korekty.
Jeżeli jest ona spowodowana np. pomyłką przy wystawianiu faktury pierwotnie dokumentującej daną transakcję, podatnik powinien skorygować wstecz nieprawidłowo zadeklarowany podatek należny.
Jeżeli jednak przesłanki wystawienia faktury korygującej zaistniały po zdarzeniu rodzącym zobowiązanie podatkowe, taką korektę można rozliczyć na bieżąco (zob. wyroki NSA z 1 czerwca 2011 r., I FSK 853/10 oraz z 10 listopada 2011 r. , I FSK 12/11).
W odniesieniu do kursu walutowego mającego zastosowanie do faktury korygującej spór dotyczy wykładni art. 31a ustawy o VAT. W wydawanych interpretacjach organy podatkowe uznają, że do przeliczenia kwoty na fakturze korygującej należy przyjąć kurs, który został zastosowany na fakturze pierwotnej (tak np. interpretacje izb skarbowych: w Poznaniu z 18 sierpnia 2011 r., ILPP4/443-368/11-2/ISN i w Warszawie z 28 kwietnia 2010 r., IPPP3/443-126/10-2/KC).
NSA wydając wyrok, w wyniku którego zmieniona została omawiana interpretacja (I FSK 158/11), zajął jednak inne stanowisko. Stwierdził bowiem, że skoro „kwota wynikająca z faktury korygującej powinna zostać rozliczona na bieżąco, tj. w rozliczeniu za okres, w którym powstała przyczyna korekty, (…) dniem właściwym do przeliczenia kwot w walutach obcych wykazanych na tej fakturze jest ostatni dzień roboczy poprzedzający dzień wystawienia tej faktury korygującej”.
Stanowisko to wydaje się kontrowersyjne m.in. ze względu na to, że może prowadzić do powstania różnic kursowych w podatku VAT.
Ponadto, chociaż takie podejście może ograniczyć obciążenia administracyjne po stronie podatników, jest raczej sprzeczne z powszechną praktyką.
Te rozbieżności ukazują, że nawet w zakresie elementarnych zagadnień związanych z obrotem gospodarczym, jakim jest wystawianie i otrzymywanie faktur korygujących, podatnicy nie mogą mieć pewności, czy stosowane przez nich rozwiązanie nie będzie kwestionowane.