To najistotniejsze zmiany wynikające z opublikowanych 29 września dwóch rozporządzeń ministra finansów w sprawie sposobu i trybu określania dochodów w drodze szacowania dochodów oraz sposobu i trybu eliminowania podwójnego opodatkowania w przypadku korekty zysków. Znalazły się one w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=326424]Dzienniku Ustaw nr 160, poz. 1267 [/link](przepisy dotyczące osób fizycznych) i [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=326444]poz. 1268 [/link](regulacje dla podatników CIT). Nowe przepisy zaczną obowiązywać 14 października 2009 r.
– Nowością jest wprowadzenie do polskich przepisów szczegółowych rozwiązań pozwalających na uniknięcie dwukrotnego opodatkowania tego samego dochodu – w Polsce i za granicą. Chodzi np. o sytuacje, gdy w wyniku kontroli w innym państwie zostanie doszacowany i opodatkowany dochód, od którego został już odprowadzony podatek w Polsce. Wtedy firma może wystąpić do ministra finansów z wnioskiem o wszczęcie procedury wzajemnego porozumiewania – mówi Arkadiusz Żurawicki, partner w MDDP. Wyjaśnia, że zmiana ta jest konsekwencją przystąpienia przez Polskę do [b][link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=236361]konwencji z 23 lipca 1990 r. w sprawie eliminowania podwójnego opodatkowania w przypadku korekty zysków przedsiębiorstw powiązanych (DzU z 2007 r. nr 152, poz. 1080)[/link][/b]. Nie znaczy to, że wcześniej w takich sytuacjach władze podatkowe państw nie próbowały się porozumieć. Niestety, nie zawsze się to udawało, gdyż przewidziana była jedynie procedura polubowna. Dzięki konwencji, jeśli Polska nie osiągnie kompromisu z innym państwem, wiążące będzie rozstrzygnięcie komisji doradczej.
Przy okazji wprowadzono także kilka zmian precyzujących dotychczasowe przepisy. [b]Nie będzie więc już żadnych wątpliwości, że regulacje dotyczące analizy porównywalności transakcji odnoszą się do wszystkich metod szacowania cen.[/b] Jasne sformułowanie przepisów pozwoli także uniknąć sporów, kiedy możliwa jest kompensata korzyści. Często bowiem podmioty powiązane zawierają transakcje, wykazując zysk inny, niż wynikałby z cen rynkowych. Wtedy organy podatkowe powinny analizować podział całkowitych korzyści między podmioty powiązane, a nie poszczególne transakcje.
Przepisy nadal nie są jednak całkowicie precyzyjne.
– Szkoda, że Ministerstwo Finansów nie wprowadziło bardziej szczegółowych rozwiązań. Rozporządzenia wciąż są bowiem dużo bardziej ogólne niż wytyczne OECD, na które co prawda można się powoływać, ale nie są wiążące dla organów podatkowych. Choć trzeba przyznać, że najbardziej krytykowane rozwiązania zostały poprawione – zauważa Arkadiusz Żurawicki. – Wykreślono np. przepis pozwalający kontrolującym niektórych wydatków w ogóle nie uznać za koszty uzyskania przychodów. Eksperci od dawna wskazywali, że ta regulacja stanowiła przekroczenie uprawnień ministra finansów przy wydawaniu poprzedniego rozporządzenia.