Rozgraniczenie wydatków na remont od tych, które prowadzą do ulepszenia środka trwałego, jest niezwykle istotne dla firm. Te pierwsze można bowiem zaksięgować bezpośrednio do kosztów bez względu na ich wartość. Te drugie natomiast zwiększają wartość początkową środka trwałego. Oznacza to, że są zaliczane do kosztów poprzez odpisy amortyzacyjne, co trwa wiele lat.

Obowiązują tu takie same zasady bez względu na to, czy firma opłaca podatek dochodowy od osób prawnych czy też przedsiębiorcami są osoby fizyczne.

[srodtytul]Kiedy dochodzi do ulepszenia[/srodtytul]

Przepisy precyzują, że środki trwałe mogą ulec ulepszeniu w wyniku: przebudowy, rozbudowy, rekonstrukcji, adaptacji lub modernizacji. Ponadto wskazują, że o ulepszeniu można mówić tylko wtedy, gdy dochodzi do wzrostu wartości użytkowej w stosunku do wartości z dnia przyjęcia środków trwałych do używania. Najczęściej efektem jest dłuższy okres używania, większe zdolności wytwórcze, lepsza jakość produktów czy też niższe koszty eksploatacji.

Od reguł tych przewidziano jednak wyjątek. Dotyczy on wydatków, które w danym roku nie przekraczają 3500 zł. Są one traktowane jak remont, nawet jeśli wartość użytkowa środka trwałego uległa wzrostowi.

[srodtytul]Dozwolone inne technologie[/srodtytul]

Przedsiębiorcy często mają wątpliwości, czy zastosowanie nowocześniejszych materiałów i nowych technologii powoduje, że wydatki należy traktować jako ulepszenie.

To by oznaczało, że niemal wszystkie prace należałoby kwalifikować w ten sposób. Bardzo rzadko się zdarza, aby użyte zostały dokładnie takie same materiały lub urządzenia.

Typowy przykład to wymiana kotła centralnego ogrzewania. Sytuacją taką zajmowała się[b] Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 28 kwietnia 2008 r. (nr IPPB1/415-107/08-03/PJ)[/b]. Podatnik, który wystąpił z pytaniem, prowadzi działalność gospodarczą polegającą na wynajmowaniu lokali biurowych. Dotychczas budynek był ogrzewany olejem opałowym, ale kocioł centralnego ogrzewania ulegał częstym awariom, więc niezbędna była jego wymiana.

[wyimek][b]3500 zł[/b] - jeśli wydatki związane z danym środkiem trwałym nie przekroczyły w jednym roku tej kwoty, to są one zaliczane jednorazowo do kosztów, nawet jeśli ich efektem był wzrost wartości użytkowej[/wyimek]

Izba skarbowa potwierdziła stanowisko przedsiębiorcy, że wydatki poniesione na projekt przyłączenia budynku do sieci gazowej, zakupu kotła gazowego, rozmontowanie starego (olejowego) i zamontowanie nowego (gazowego) kotła nie przyczynią się do zmiany funkcjonalności środka trwałego. Nie nastąpi bowiem zmiana cech użytkowych budynku.

Izba skarbowa powołała się na definicję remontu zawartą w prawie budowlanym. Wynika z niej, że jest to wykonywanie w istniejącym obiekcie robót polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyte w stanie pierwotnym.

[srodtytul]Gdy do prac zmuszają przepisy[/srodtytul]

Ciekawym problem zajmował się[b] Pierwszy Urząd Skarbowy w Radomiu w interpretacji z 10 września 2007 r. (nr 1424/2140/4111/423/4/07).[/b] Przedsiębiorca, który zwrócił się z pytaniem, prowadzi stację benzynową.

Zaostrzone przepisy bezpieczeństwa zobowiązały go do zainstalowania na wewnętrznej stronie zbiorników paliw drugiego płaszcza z blachy stalowej, zamontowania systemu monitorowania i pomiaru paliw oraz montażu sygnalizacji wycieku paliwa do gruntu. Zdaniem podatnika prace te powinny być zaliczone bezpośrednio do kosztów. To dlatego, że nie spowodują wydłużenia okresu użytkowania zbiorników, a jedynie zwiększą bezpieczeństwo użytkowania i zapewnią większą ochronę środowiska.

Urząd nie zgodził się z tym stanowiskiem. Argumentował, że efektem prac nie będzie przywrócenie pierwotnego stanu zbiorników paliw w zakresie ich wartości technicznej i użytkowej. Prace te będą miały charakter ulepszenia, ponieważ zwiększenie bezpieczeństwa to także wzrost wartości użytkowej środka trwałego.

[srodtytul]Remont od razu po zakupie[/srodtytul]

Przedsiębiorcy muszą pamiętać, że [b]nie mogą zaliczyć do kosztów prac remontowych wykonywanych zaraz po zakupie środka trwałego, a przed jego oddaniem do eksploatacji.[/b] Zwiększają one wartość początkową będącą podstawą amortyzacji. Wlicza się do niej bowiem wszelkie wydatki związane z doprowadzeniem składnika majątku do stanu zdatnego do używania.

[ramka][b]Przykład[/b]

Firma prowadzi działalność handlową. Należący do niej 30-letni magazyn wymaga remontu. W ramach prac eternitowe pokrycie dachu zostanie wymienione na blachę trapezową. Budynek zostanie także od nowa otynkowany przy zastosowaniu materiałów akrylowych.

Tego rodzaju prace nie są ulepszeniem – nie zwiększy się bowiem wartość użytkowa budynku. Wydatki te są więc remontem. Nie zmienia tego zastosowanie nowocześniejszych technologii niż te, które były dostępne w momencie wybudowania budynku.

[b]Przykład[/b]

Firma kupiła kilkudziesięcioletni budynek w celu wyremontowania go i przeznaczenia biur na wynajem. Przed oddaniem go do eksploatacji dokonano gruntownego remontu, m.in. wymieniono drzwi i okna. Dopiero po przeprowadzeniu tych prac budynek nadawał się do eksploatacji – wtedy więc został wprowadzony do ewidencji środków trwałych.

W takim wypadku koszty prac remontowych zwiększą wartość początkową budynku. Będą więc zaliczane do kosztów w formie odpisów amortyzacyjnych. W ten sposób należy bowiem rozliczać wszelkie wydatki, których celem jest doprowadzenie środka trwałego do stanu zdatnego do używania.[/ramka]