Obecnie gdy kontrola ma dotyczyć przedsiębiorców przepisy obligują inspektorów pracy do okazania osobie reprezentującej sprawdzany podmiot, poza legitymacją służbową, także upoważnienia do jej przeprowadzenia.

Obowiązek ten wprowadzano w 2004 r. Wcześniej kontrola wszystkich podmiotów odbywała się jedynie po okazaniu legitymacji służbowej. Taki dokument cały czas wystarczy natomiast do kontroli pracodawców nieposiadających statusu przedsiębiorców.

Upoważnienia do dokonywania kontroli przedsiębiorców

O tym jakie problemy w praktyce rodzi konieczność okazania upoważnienia opowiadał w wywiadzie dla „RZ" nr 157/2024  Marcin Stanecki, Główny Inspektor Pracy.

„Na pewno chciałbym wprowadzić kilka reform, które dotyczą funkcjonowania tej instytucji. Zresztą już podjąłem pierwsze kroki w tym kierunku. Mam na myśli zniesienie upoważnień do kontroli. Obecnie to zbędna, zabierająca czas papirologia, która obniża efektywność działań inspektora. Jego brak nie wpłynie negatywnie na sprawdzane podmioty, a teraz tylko zwiększa biurokrację”– mówił podczas rozmowy. 

Skutkiem projektu ustawy miała być rezygnacja ze wspomnianych upoważnień i w konsekwencji stosowanie przez Państwową Inspekcję Pracy jednakowych procedur kontrolnych wobec wszystkich pracodawców.

Planowane jest także wyłączenie kontroli PIP spod regulacji ustawy – Prawo przedsiębiorców dotyczących ograniczeń kontroli działalności gospodarczej ( regulują one m.in. przebieg i czas trwania kontroli).

Projektodawcy zakładali, że wprowadzenie zmian usprawni proces kontrolny, przez to pozytywnie wpłynie na realizację zadań PIP, w tym na zwiększenie możliwości prowadzenia działań kontrolnych.

Z kolei jako pozytywny skutek finansowy projektowanej ustawy, wskazywali zwiększenie możliwości kontrolnych inspekcji, a tym samym bardziej efektywne wykorzystanie środków finansowych przeznaczanych przez państwo na działania kontrolne w obszarze stosunków pracy.

Rząd ma inne zdanie nt. kontrolowania przedsiębiorców

Problem w tym, że rząd widzi to inaczej.

Według Rady Ministrów, komisyjny projekt spowoduje negatywne skutki dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych najczęściej kontrolowanych i relatywnie najsłabszych ekonomicznie, a więc mikroprzedsiębiorców i małych przedsiębiorców.

W ocenie rządu, projektowane zmiany nie są konieczne do osiągnięcia deklarowanego w projekcie celu, jakim jest zwiększenie skuteczności PIP. Jak argumentuje, już obecnie inspekcja może w wielu przypadkach odstąpić od stosowania reguł kontroli działalności gospodarczej zawartych w ustawie Prawo przedsiębiorców.

Etap: Stanowisko w sprawie projektu przyjęte przez rząd