Z momentem powołania w skład zarządu spółki z o.o. lub spółki akcyjnej na osobie powołanej ciąży ustawowy obowiązek prowadzenia spraw tej spółki i jej reprezentacji, w tym w szczególności do zajmowania się jej sprawami majątkowymi. Należy zauważyć, że polski kodeks karny nie wprowadza rozróżnienia na zajmowanie się sprawami majątkowymi spółek w pełni samodzielnych i takich, które wchodzą w skład struktury holdingowej, a więc spółek zależnych od innych spółek kapitałowych. Ma to ogromne znaczenie z punktu widzenia odpowiedzialności karnej członków zarządu w takich strukturach, bowiem z jednej strony stoją oni przed koniecznością prowadzenia biznesu w interesie całej grupy kapitałowej, a z drugiej strony ich działanie teoretycznie nie może skutkować szkodą dla spółki, której sprawami się zajmują. Interes spółki zależnej jest często nie do pogodzenia z interesem spółki dominującej lub nawet całej grupy kapitałowej. W praktyce zatem przykładowo zarząd spółki z o.o. w pełni kontrolowanej przez inną spółkę z o.o., powinien w sensie prawnym dbać o interesy kierowanej spółki do tego stopnia, że w razie ewentualnego konfliktu z interesem spółki właścicielki powinien przedłożyć interes swojej spółki nad interesem właściciela. W rzeczywistości jednak wygląda to w ten sposób, że zarząd spółki zależnej w ogóle nie dostrzega interesu kierowanego przezeń podmiotu jako odrębnej kategorii od interesu spółki właścicielki, wszak spółka przezeń kierowana została często powołana po to, aby służyć interesom spółki właścicielki. O ile biznesowo może to być zrozumiałe, to w sensie prawnym sytuacja przedstawia się zgoła odmienne. W takim wypadku, wobec braku stosownej regulacji ustawowej, powstaje pytanie czy członkowie zarządu mogą ponosić odpowiedzialność karną.