Pracodawcy tworzą swoje organizacje na podstawie ustawy z 23 maja 1991 r. o organizacjach pracodawców. Organizacje te są niezależne względem jednostek administracji publicznej i innych organizacji. Są także samorządne, co wyraża się w swobodzie kształtowania celów i zasad funkcjonowania. Z punktu widzenia podstaw prawnych ich funkcjonowania, organizacje pracodawców nie różnią się zatem od związków zawodowych.

Założenie organizacji pracodawców jest uzależnione od kryterium ilościowego. Do utworzenia takiej organizacji niezbędna jest uchwała co najmniej 10 pracodawców. O ile w przypadku organizacji pracowników, zebranie 10 osób chętnych do założenia związku zawodowego na ogół nie stwarza trudności, to w przypadku organizacji pracodawców liczba ta stanowi wyzwanie.

Co mogą organizacje

Celem organizacji pracodawców jest ochrona praw i reprezentowanie interesów zrzeszonych w niej pracodawców. W szczególności pracodawcy powinni stanowić zgodny front wobec państwa oraz związków zawodowych i tworzyć swoistą przeciwwagę. Warto zwrócić uwagę, że zadania związków pracodawców często wykraczają poza stosunki pracy.

Do najważniejszych uprawnień organizacji pracodawców należy opiniowanie założeń i projektów aktów prawnych, dokumentów konsultacyjnych Unii Europejskiej, prowadzenie rokowań, zawieranie układów i innych porozumień oraz uczestnictwo w sporach zbiorowych. Znaczącym uprawnieniem jest także możliwość występowania do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie zgodności aktu prawnego z ustawą zasadniczą. Przykładem działalności związków w tym zakresie jest głośna sprawa dotycząca podróży służbowych w odniesieniu do kierowców jeżdżących w transporcie międzynarodowym. Podmiotem inicjującym postępowanie była organizacja pracodawców – Związek Pracodawców „Transport i Logistyka Polska".

Rola w Radzie Dialogu Społecznego

Organizacje pracodawców mają także prawo udziału w Radzie Dialogu Społecznego, tj. forum współpracy strony pracowników, pracodawców oraz strony rządowej. Co do zasady, organizacje pracodawców oraz związki zawodowe są równymi partnerami w dialogu społecznym. Dialog pomiędzy różnymi grupami interesów ma zapewnić m.in. odpowiednie warunki rozwoju społeczno-gospodarczego oraz zwiększyć konkurencyjność polskiej gospodarki na arenie międzynarodowej.

W RDS pracodawców reprezentują tylko organizacje reprezentatywne, tj. ogólnokrajowe organizacje pracodawców o charakterze ponadbranżowym, które:

- zrzeszają pracodawców zatrudniających łącznie co najmniej 300 000 pracowników,

- zrzeszają pracodawców prowadzących podstawowy rodzaj działalności gospodarczej, w co najmniej połowie sekcji PKD oraz

- posiadają wśród członków regionalne organizacje pracodawców o charakterze ponadbranżowym, mające siedziby w co najmniej połowie województw.

Ważnym zadaniem członków RDS jest coroczne uzgadnianie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej. W ubiegłym roku kwestia minimalnej stawki godzinowej była przedmiotem burzliwych dyskusji w Radzie. Swój sprzeciw wyraziły właśnie organizacje pracodawców, tj. Pracodawcy RP, Business Center Club i Konfederacja „Lewiatan".

Różne punkty widzenia

Mitologicznym jabłkiem niezgody pomiędzy organizacjami reprezentującymi pracodawców a związkami zawodowymi stał się w ostatnim czasie projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę.

Rozmowy dotyczące obywatelskiego projektu toczą się już od kilku miesięcy. Podmiotami szczególnie zainteresowanymi ewentualnymi zmianami są zarówno organizacje pracodawców, jak i pracowników. Obie strony przedstawiają swoje racje. Organizacje związkowe skupiają się na społecznym wymiarze ustawy, tj. wzmocnieniu więzi społecznych, a w szczególności rodzinnych, poprawie warunków pracy kobiet i matek. Z kolei organizacje pracodawców zwracają uwagę na ekonomiczne skutki planowanych zmian, tj. możliwy ujemny wpływ na gospodarkę, przychody budżetowe, pogorszenie sytuacji pracodawców, która może przełożyć się na liczbę miejsc pracy. ?

Katarzyna Dulewicz radca prawny, partner w kancelarii CMS