Aktualizacja: 11.08.2015 06:10 Publikacja: 11.08.2015 06:10
Foto: www.sxc.hu
Pracownik uzgodnił ze mną, że następnego dnia weźmie urlop na żądanie, na co wydałem zgodę. Mimo to stawił się w pracy i powiedział, że się rozmyślił. Jak powinienem był postąpić? Czy w takiej sytuacji mam obowiązek dopuścić podwładnego do pracy i uwzględnić cofnięcie wniosku o urlop? – pyta czytelnik.
Osoba zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy ma co do zasady prawo do 20 albo 26 dni urlopu wypoczynkowego, z których cztery dni może wybrać w trybie na żądanie. Urlop na żądanie nie jest jednak urlopem dodatkowym, lecz stanowi część wymiaru wypoczynku. W związku z tym ma taki sam charakter prawny co pozostała część urlopu wypoczynkowego i stosuje się do niego ogólne regulacje urlopowe, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej (przykładem jest np. art. 1672 k.p.). Takie stanowisko zajął m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 16 września 2008 r. (II PK 26/08).
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas