Aktualizacja: 28.01.2015 07:28 Publikacja: 28.01.2015 07:28
Paweł Litwieński
Foto: materiały prasowe
Od 1 stycznia obowiązują znowelizowane przepisy ustawy o ochronie danych osobowych, które na nowo definiują pozycję prawną i obowiązki administratorów bezpieczeństwa informacji (ABI). Pomijając kwestię nie do końca szczęśliwie pomyślanych przepisów przejściowych (por. G. Sibiga, Przejściowe problemy z ochroną danych, „Rzeczpospolita" z 23 stycznia 2015 r.), przed osobami pełniącymi funkcję ABI staje poważny dylemat: być czy nie być ABI po 1 stycznia? Podobny problem mają także administratorzy danych osobowych, którzy ABI zatrudniają: powoływać czy nie powoływać ABI? Spróbujmy przywołać argumenty za i przeciw.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas