Reklama
Rozwiń

Postanowienia umowne: wątpliwości na korzyść konsumenta

Stosowanie regulaminów, ogólnych warunków i wreszcie szablonów umów w kontraktach z osobami fizycznymi jest powszechną praktyką. Przedsiębiorcy muszą jednak pamiętać o tym, że ich zapisy muszą być jasne i precyzyjne. W przeciwnym wypadku interpretuje się je na korzyść klienta.

Publikacja: 23.01.2015 04:40

Postanowienia umowne: wątpliwości na korzyść konsumenta

Foto: www.sxc.hu

Przedsiębiorcy, którzy masowo zawierają umowy z konsumentami, posługują się zwykle przygotowanymi przez siebie wzorcami umów. Jest to zrozumiałe. Trudno byłoby bowiem negocjować za każdym razem i z każdym klientem umowę sprzedaży produktu albo świadczenia usług telekomunikacyjnych, ubezpieczeniowych, szkoleniowych czy też serwisowych. W praktyce wykorzystanie gotowego wzorca skraca czas negocjacji i pozwala przedsiębiorcy zapanować nad ilością i zakresem własnych zobowiązań. I warto zaznaczyć, że w takim stosowaniu wzorców nie ma nic nagannego, a prawo wyraźnie na to zezwala. Nie pozwala jednak na swobodne kształtowanie treści takich umów. Reguły, jakim powinien odpowiadać wzorzec umowy (regulamin, ogólne warunki umowy), w tym wyjaśnienia, jakiego typu zapisów nie powinno w nim być, zawarte są w przepisach kodeksu cywilnego. Co mówią one na ten temat?

Pozostało jeszcze 90% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Świąteczna oferta! Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Prawo w firmie
Legislacja gospodarcza w stylu słabej drużyny futbolowej
Prawo w firmie
"Rzeczpospolita" znów liderem w kwestii własności intelektualnej
Prawo w firmie
Podwykonawstwo a prawo zamówień publicznych. Co mówi orzecznictwo KIO?
Prawo w firmie
EUDR nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Co zakłada unijna regulacja?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Prawo w firmie
Komisja Europejska zaskarżyła Polskę do TSUE. Chodzi o minimalny podatek dochodowy
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku