Przedsiębiorcy, którzy masowo zawierają umowy z konsumentami, posługują się zwykle przygotowanymi przez siebie wzorcami umów. Jest to zrozumiałe. Trudno byłoby bowiem negocjować za każdym razem i z każdym klientem umowę sprzedaży produktu albo świadczenia usług telekomunikacyjnych, ubezpieczeniowych, szkoleniowych czy też serwisowych. W praktyce wykorzystanie gotowego wzorca skraca czas negocjacji i pozwala przedsiębiorcy zapanować nad ilością i zakresem własnych zobowiązań. I warto zaznaczyć, że w takim stosowaniu wzorców nie ma nic nagannego, a prawo wyraźnie na to zezwala. Nie pozwala jednak na swobodne kształtowanie treści takich umów. Reguły, jakim powinien odpowiadać wzorzec umowy (regulamin, ogólne warunki umowy), w tym wyjaśnienia, jakiego typu zapisów nie powinno w nim być, zawarte są w przepisach kodeksu cywilnego. Co mówią one na ten temat?