24 czerwca 2019 r. „Gazeta Wyborcza" w artykule „Wasyl porzucony w lesie" opisała skandaliczne zachowanie pracodawcy prawdopodobnie nielegalnie zatrudniającego pracowników z Ukrainy. Jak wynika z artykułu, choremu pracownikowi nie udzielono pomocy i porzucono go w lesie 125 km od zakładu pracy. Jego ciało zostało przypadkowo odnalezione. Pracodawczyni została zatrzymana.
Czytaj także: Będzie centralny rejestr i agencja zatrudniania pracowników z zagranicy
Istnieje podejrzenie, że pracodawca mógł nie przestrzegać podstawowych zasad wynikających z przepisów prawa pracy, w tym legalności zatrudniania cudzoziemców.
Dlatego Rzecznik wystąpił do Głównego Inspektora Pracy – Departamentu Legalności Zatrudnienia o poinformowanie o podjętych czynnościach kontrolnych wobec pracodawcy zmarłego. Chodzi o ustalenie przyczyn i okoliczności zdarzenia oraz o zagadnienia dotyczące::
legalności zatrudnienia cudzoziemców, obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, obowiązku opłacania składek na Fundusz Pracy, przygotowania pracowników do prac, przestrzegania przepisów dotyczących technicznego bezpieczeństwa pracy. RPO interweniował już wcześniej w podobnych sprawach:
młodego obywatela Ukrainy, który stracił rękę na skutek wypadku przy pracy; Oksany porzuconej przez pracodawcę; nielegalnego zatrudnienia pracowników z Ukrainy w ubojni w Kutnie; warunków pracy, zatrudnienia i zakwaterowania pracowników z Ukrainy. Ponadto Rzecznik prowadził sprawę warunków pracy i płacy pracowników z Korei Płn.
Raport: Jak Polacy postrzegają Ukraińców Podczas konferencji 18 czerwca 2019 r. w Biurze RPO przedstawiono przygotowany przez Związek Ukraińców w Polsce drugi raport „Mniejszość ukraińska i migranci z Ukrainy w Polsce. Analiza dyskursu". Celem publikacji jest m.in. udokumentowanie i opisanie zjawisk odnoszących się do postrzegania mniejszości ukraińskiej w Polsce oraz migrantów z Ukrainy.
Otwierając konferencję, rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar przypomniał, że 28 marca 2018 r. odbyła się konferencja poświęcona pierwszej edycji raportu. Dyskutowano wtedy o „mowie nienawiści", o rozliczeniach historycznych oraz pracownikach z Ukrainy.
Z najnowszych badań wynika, że 41% wypowiedzi w polskim internecie nt. Ukraińców miało wydźwięk negatywny. 42% było neutralnych, a tylko 17% - pozytywnych. Zdaniem Adama Bodnara trzeba szczególnie podkreślać standardy praw człowieka – w tym walkę z „mową nienawiści" - w sytuacji, gdy setki tysięcy obywateli Ukrainy przyczyniają się do rozwoju gospodarczego Polski.