Szczególnym rodzajem sprzedaży, uregulowanym w kodeksie cywilnym jest (art. 583–588) sprzedaż na raty. Nieodłącznie związana jest z pewnym elementem kredytowym, który polega na rozłożeniu zapłaty ceny kupna na raty.
Do zakwalifikowania konkretnej umowy jako umowy sprzedaży na raty konieczne jest łączne spełnienie kilku przesłanek:
- sprzedawca musi być profesjonalistą, który dokonuje sprzedaży w ramach swojego przedsiębiorstwa;
- kupujący musi być osobą fizyczną i nie może działać w ramach prowadzonej działalności gospodarczej;
- przedmiotem sprzedaży powinna być rzecz ruchoma;
- cena sprzedaży powinna być rozłożona na raty;
- wydanie rzeczy powinno nastąpić przed całkowitą zapłatą ceny kupna.
Oznacza to, że sprzedażą na raty nie będzie m.in. sprzedaż dokonywana pomiędzy przedsiębiorcami czy sprzedaż nieruchomości – nawet przy spełnieniu pozostałych przesłanek ustawowych.
Przykład
Pan Kowalski prowadzi działalność gospodarczą pod firmą Kowalski AA. Chce kupić samochód osobowy od spółki A. Jeżeli samochód kupować będzie dla siebie, czyli osoby fizycznej, to będzie możliwe zawarcie umowy sprzedaży (kupna) auta na raty. Umowa sprzedaży na raty nie będzie mogła być jednak zawarta, gdyby celem pana Kowalskiego było nabycie auta w ramach prowadzonego przez siebie przedsiębiorstwa.
Zgodnie z przepisami, kupujący może płacić raty przed nadejściem terminu ich płatności. Co więcej, w razie przedterminowej zapłaty może odliczyć kwotę, która odpowiada wysokości stopy procentowej, obowiązującej dla danego rodzaju kredytów Narodowego Banku Polskiego. Ważne, aby pamiętać, że strony umowy sprzedaży ratalnej nie mogą w umowie wprowadzić uregulowań zakazujących zapłaty rat przez kupującego przed ich terminem płatności. Obowiązek ten ma bowiem charakter bezwzględny. Ponadto, możliwość wcześniejszej spłaty rat nie jest i nie może być uzależniona od spełnienia przez kupującego żadnych dalszych przesłanek.
Sprzedający na raty odpowiada z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedawanej. Odpowiedzialność ta może zostać wyłączona bądź ograniczona przez umowę, ale tylko wtedy, gdy przewidują to przepisy szczególne. Niemniej, umowa nie może utrudniać kupującemu wykonywania jego uprawnień z tytułu rękojmi. W związku z tym wszelkie postanowienia umowy pogarszające jego sytuację – z punktu widzenia możliwości realizacji uprawnień z tytułu rękojmi – są nieważne, jeżeli nie znajdą uzasadnienia w uregulowaniach przepisów szczególnych. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby w drodze porozumienia poszerzono rozmiar odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi.
Przepis art. 586 k.c. tworzy minimum ochrony, przewidzianej w przypadku wystąpienia po stronie kupującego zwłoki z zapłatą ceny. Odnosi się on do tzw. zastrzeżenia natychmiastowej wymagalności nieuiszczonej ceny – jest to więc jedna z możliwych konsekwencji naruszenia zapłaty rat przez kupującego. Takie postanowienie często wprowadzane jest do umów sprzedaży ratalnej. Skuteczność takiego zastrzeżenia zależeć będzie jednak od spełnienia dodatkowych przesłanek, wskazanych w przepisie, tj.:
- zastrzeżenia przy zawarciu umowy natychmiastowej wymagalności nieuiszczonej ceny;
- zachowania formy pisemnej dla odpowiedniej klauzuli umownej zawierającej zastrzeżenie;
- wystąpienia po stronie kupującego zwłoki z zapłatą co najmniej dwóch rat;
- powstania zaległości przewyższającej jedną piątą część umówionej ceny;
- wyznaczenia kupującemu odpowiedniego terminu na zapłacenie zaległości z uczynieniem zastrzeżenia o skutkach braku wykonania zobowiązania w zakreślonym terminie.
Zwłoka z zapłatą dwóch rat dotyczyć może zarówno rat pełnych, jak i rat częściowych (niekoniecznie rat następujących kolejno po sobie). Odnosząc się do przesłanki „jednej piątej części umówionej ceny" należy pamiętać, iż dotyczy to całości ceny, nie zaś części ceny, która w dalszym ciągu nie została zapłacona. Suma niezapłaconych rat musi przewyższać tę kwotę, a to znaczy, że nie wystarcza jej wyrównanie. Należy mieć na uwadze, że obowiązek kupującego w wypadku istnienia stanu natychmiastowej wymagalności świadczenia odnosi się wyłącznie do zapłaty całej nieuiszczonej jeszcze ceny sprzedaży, a tym samym nie obejmuje kwoty odsetek, które przypadałyby sprzedawcy, gdyby cena była spłacana ratami przez okres przewidziany pierwotnie w umowie.
PRZYKŁAD
Pan Kowalski kupił w styczniu 2013 r. telewizor. Umowa przewidywała cenę 1 tys. zł płatną w 10 ratach, po 100 zł miesięcznie. W umowie zastrzeżono natychmiastową wymagalność nieuiszczonej ceny i możliwość odstąpienia od umowy, na wypadek zwłoki w płatności co najmniej dwóch rat (kwoty przekraczającej jedną piatą ceny zakupu rzeczy). W lutym i marcu pan Kowalski nie zapłacił rat (zwłoka w kwocie 200 zł). W takiej sytuacji, pomimo spełnienia pierwszego warunku – 2 niezapłacone raty, nieprzekroczona (a jedynie wyrównana) została kwota 200 złotych zaległości (równowartość jednaj piątej ceny zakupu rzeczy). Dopiero po niezapłaceniu raty kwietniowej lub jej części (nawet w najmniejszym wymiarze), pozostała cena zakupu stanie się natychmiastowo wymagalna, a sprzedawca będzie mógł od umowy odstąpić.
W przypadku niezapłacenia ceny w terminie uzgodnionym przez strony sprzedawca ma prawo od umowy odstąpić poprzez złożenie oświadczenia woli. W przypadku odstąpienia od umowy kupujący będzie zobowiązany do zwrotu rzeczy sprzedanej, a sprzedawca do zwrotu uiszczonej dotychczas części ceny. Sprzedawca może się także domagać odszkodowania za niewykonanie umowy przez kupującego oraz żądać pokrycia straty wynikającej z zużycia rzeczy przez czas, kiedy znajdowała się u kupującego.
—Łukasz Bernatowicz, radca prawny
—Krzysztof Gładych, radca prawny Kancelaria Radców Prawnych i Doradców Podatkowych
Bernatowicz Komorniczak Mazur sp.p.