Przedsiębiorcy, którzy pozyskują kontrakty w trakcie ich realizacji, coraz częściej są świadomi, że z mocy prawa, na podstawie art. 231 kodeksu pracy, stają się pracodawcami dla pracowników skierowanych do pracy na danym kontrakcie przez poprzedniego wykonawcę.
Czytaj także: Transfer pracowników nawet wbrew woli szefa - wyrok SN
Takie sytuacje najczęściej mają miejsce w przypadku przejmowania kontraktu budowlanego przez nowego wykonawcę lub kontraktu na pilnowanie mienia. To głównie w tych branżach dochodzi do pozytywnego wyniku badania w ramach testu przejścia zakładu pracy lub jego części, na który składa się:
1. zidentyfikowanie zakładu pracy lub części zakładu pracy, które są przedmiotem przejścia,
2. ustalenie, jakiego rodzaju jednostka jest przedmiotem przejścia, w szczególności, czy jest to jednostka, którą konstytuuje zespół pracowników, czy też o jej wyodrębnieniu przesądzają składniki materialne,
3. ocena, czy ta jednostka zachowała tożsamość po przejściu (patrz ramka).
Etaty u podwykonawcy
Bardziej problematyczne są natomiast sytuacje, gdy poza pracownikami uprzedniego wykonawcy przy realizacji kontraktu pracują również pracownicy podwykonawców świadczących usługi na podstawie umowy współpracy zawartej z dotychczasowym wykonawcą. Dla pracodawców często nie jest jasne, czy art. 231 k.p. obejmuje również podmioty, które realnie nie mają wpływu na wystąpienie przejścia zakładu pracy lub jego części. Dodatkowo przepis posługuje się zwrotem „W razie przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę ..." nie definiując jednak, kiedy realnie może dojść do tego przejścia. W konsekwencji wypracowany został wspomniany test przejścia. W dalszym ciągu nie wyjaśnia to jednak, jak ten przepis stosuje się do podmiotów, które nie są stroną tej transakcji czy też nie są bezpośrednio związane z transakcją inicjującą przejście.
Bez różnicowania
Konieczność zastosowania art. 231 k.p. do podwykonawców głównego wykonawcy kontraktu, który utracił realizację danego kontraktu, wynika przede wszystkim z literalnego brzmienia tego przepisu. Nie różnicuje on w żaden sposób przyczyn wystąpienia przejścia, tj. może do niego dojść bez wiedzy stron przejścia, a nawet wbrew ich woli.
Ewentualne wątpliwości rozwiał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 10 października 2012 r. (I PK 121/12). Uznał, że: „Przejście zakładu pracy ze skutkiem określonym w art. 231 § 1 k.p. następuje także, gdy nowy pracodawca przejmuje zadania i składniki majątkowe zakładu dotychczasowego pracodawcy na podstawie umowy z podmiotem trzecim, do którego należało dysponowanie tymi zadaniami i składnikami." SN jednoznacznie ustalił, że działanie dwóch podmiotów bez czynnego udziału trzeciego może mieć skutek przejścia części zakładu pracy w stosunku do tego trzeciego podmiotu.
Tym samym nie ma przesłanek, które wskazywałyby, że takiego samego skutku nie powoduje utrata przez głównego wykonawcę kontraktu na rzecz nowego wykonawcy w stosunku do podwykonawców wynajętych przez dotychczasowego wykonawcę w sytuacji, gdy funkcje pełnione przez jego pracowników przejmie nowy wykonawca.
Pozytywny test
Należy zaznaczyć, że nie każde przejście zakładu pracy lub jego części między dotychczasowym a nowym wykonawcą kontraktu skutkuje przejściem pomiędzy podwykonawcami a nowym głównym wykonawcą kontraktu. Także w przypadku podwykonawców konieczne jest przeprowadzenie badania (testu przejścia).
Wyjątkiem jest sytuacja, gdy nowy główny wykonawca korzysta z dotychczasowych podwykonawców. W takim przypadku faktycznie nie dojdzie do przejęcia funkcji powierzonych podwykonawcom.
Etapy testu przejęcia zakładu pracy
Pierwszy etap – zidentyfikowanie zakładu pracy lub części zakładu pracy, które są przedmiotem przejścia – polega np. na ustaleniu, jaka komórka przedsiębiorstwa wykonuje obecnie dany kontrakt. W drugiej kolejności określa się, jakiego rodzaju jednostka jest przedmiotem przejścia. W tym celu ustala się, czy dana komórka składa się ze stałego zespołu ludzi stale wykonujących jednakową pracę w ramach danego kontraktu, czy też komórka wyróżnia się tym, że do pracy na danym kontrakcie skierowano stały sprzęt, a ludzie wykonujący prace nie są na stałe przypisani do danego kontraktu. Należy pamiętać, że stan faktyczny nie musi być jednoznaczny, a w mieszanej sytuacji konieczne jest określenie, czy co najmniej połowa zadania wyznaczonego zespołu związana jest z danym kontraktem oraz czy przypisany sprzęt jest wykorzystywany głównie przy danym kontrakcie. Końcowy etap to ocena, czy jednostka zachowała tożsamość po przejściu. Badanie powinno obejmować całościową ocenę. Ocena, czy przejmowana jednostka zachowała tożsamość, zależy z kolei od tego, czy jej działanie opiera się głównie na pracy ludzkiej czy na składnikach majątkowych.
Krzysztof Sosnowski prawnik w Kancelarii Wojewódka i Wspólnicy
Nowy główny wykonawca może uniknąć konieczności przejęcia pracowników podwykonawców w sytuacji, gdy wprowadzi w obszarach, w których działają pracownicy dotychczasowego podwykonawcy, swoich nowych podwykonawców. W takim wypadku konieczność przeprowadzenia testu przejścia i poniesienie ewentualnych skutków przejścia obciąży tych podwykonawców, dla których może dojść do klasycznego przejścia w związku z przejęciem funkcji dotychczasowych podwykonawców przez nowych podwykonawców (z zastrzeżeniem spełnienia innych przesłanek przejścia).