Wiele małych firm nie chce zatrudniać na podstawie umów o pracę, tylko zawiera umowy-zlecenia i o dzieło. Kiedy bezpiecznie można stosować takie kontrakty?
Paweł Korus: W obecnym stanie prawnym podkreśla się (także w orzecznictwie i w doktrynie), że przy ocenie charakteru danej umowy, na podstawie której wykonywana jest praca, należy uwzględnić stopień podporządkowania zatrudnionego podmiotowi zatrudniającemu. Konsekwencją tego poglądu będzie to, że gdy pracę wykonuje się w jednostronnie narzucanych przez zatrudniającego warunkach (co do miejsca, czasu, a w pewnych przypadkach – art. 42 § 4 k.p. – również rodzaju pracy), to umowa nazwana przez strony cywilną (np. zlecenie), w rzeczywistości jest umową o pracę (zob. art. 22 § 11 k.p.). Umowa cywilnoprawna jest bezpieczna, kiedy nie ma cech podporządkowania, gdy warunki wykonywania usługi są elementem uzgodnień między stronami, a nie odgórnie narzuca je zatrudniający. Nie ma przeszkód, aby w takich umowach były regulacje dotyczące np. urlopu wypoczynkowego czy zwrotu kosztów poniesionych w związku z realizacją usługi. Takie elementy nie świadczą o tym, że praca jest wykonywana w stosunku pracy.
Jakie znaczenie ma to, że tylko nowi pracownicy są zatrudniani na kontraktach, a przyjęci wcześniej mają etaty?
Zasadnicze pytanie sprowadza się do tego, czy sposób wykonywania pracy przez nowozatrudnionych na umowach cywilnych różni się od sposobu wykonywania pracy przez wcześniej przyjętych pracowników. Jeżeli osoby na kontraktach nie są podporządkowane zatrudniającemu, jest to w pełni dopuszczalne i nie rodzi żadnych zagrożeń. Jeżeli natomiast nowozatrudnieni wykonują porównywalną pracę co zaangażowani na etatach, istnieje duże prawdopodobieństwo uznania umów cywilnych za umowy o pracę.
Na jakich stanowiskach nie wolno stosować zleceń czy umów o dzieło?
Nie tyle chodzi tu o stanowisko, ile o charakter pracy. Przy pracach wysokoskooperowanych, np. montażowych, w pracy zmianowej, konstrukcja umowy cywilnoprawnej jest raczej niedopuszczalna. W takim wypadku trudno bowiem mówić o braku podporządkowania.
Bywa, że szef zwalnia pracownika i jednocześnie namawia go do założenia działalności gospodarczej. Czy może mu później powierzyć te same obowiązki, które wykonywał na etacie?
Na przeszkodzie takiej praktyce miał stanąć art. 22 § 12 k.p. Zgodnie z nim niedopuszczalne jest zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków typowych dla angażu pracowniczego. Pomijając już niefortunną konstrukcję tego przepisu, nie wnosi on nic nowego. W dalszym ciągu można rozwiązać umowę o pracę i zawrzeć tę cywilnoprawną z byłym pracownikiem. I bez znaczenia jest to, czy prowadzi on działalność gospodarczą, jeżeli praca wykonywana w zakresie kontraktu cywilnego nie będzie pracą podporządkowaną.
— z Pawłem Korusem - radcą prawnym z Kancelarii Sobczyk i Wspólnicy rozmawiał Mateusz Rzemek