Pracodawcy, którzy łamią prawo, często liczą na to, że stres, długotrwałe oczekiwanie na wyrok czy koszty procesu powstrzymają zatrudnionego przed pójściem do sądu. Ufają też, że samodzielne występowanie ekspracownika przed składem orzekającym skończy się dla niego porażką.
Przepisy pozwalają jednak pracownikowi skorzystać z pomocy pełnomocnika (art. 86 kodeksu postępowania cywilnego). Może nim być ustanowiony z urzędu lub z wyboru radca prawny czy adwokat (art. 87 k.p.c.).
Pomoc profesjonalisty to czasami spory wydatek, reprezentowanie zaś pracownika z urzędu nie zawsze musi kojarzyć się z zażartą walką o jego dobro. Ale w procesie przed sądem pracy pełnomocnikiem zatrudnionego może być też inspektor pracy (art. 465 § 1 k.p.c.).
Zgodnie z ustawą z 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 404 ze zm., dalej ustawa) jest to organ powołany do nadzoru i kontroli przestrzegania prawa pracy, w szczególności przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.
Zalety wyboru
Inspektorzy mają prawo m.in. przeprowadzać bez uprzedzenia kontrole przestrzegania prawa pracy w siedzibie pracodawcy, w szczególności stanu bezpieczeństwa i higieny pracy oraz przepisów dotyczących legalności zatrudnienia (art. 24 ust. 1 ustawy). Urzędnicy ci mogą też m.in. przeprowadzać oględziny obiektów, pomieszczeń, stanowisk pracy, żądać pisemnych i ustnych informacji w sprawach objętych kontrolą czy domagać się od pracodawcy przedstawienia wszelkich dokumentów związanych z wykonywaniem pracy przez podwładnych.
W sprawach pracowniczych i ubezpieczeniowych istnieją większe możliwości ustanowienia pełnomocnika
Wcześniejsze, naoczne zapoznanie ze stanem sprawy oraz bezpośredni wpływ na wychwycenie nieprawidłowości pozwalają urzędnikom rzetelnie zgromadzić materiał dowodowy oraz skutecznie później wykorzystać go w sądzie.
Pomaga także to, że inspektorami pracy są często osoby z wykształceniem prawniczym, mające wieloletnie doświadczenie w zagadnieniach prawa pracy. Ponadto pracownik nie opłaca pomocy tego urzędnika.
Jako uczestnik postępowania...
W sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy inspektor ma prawo wytaczać powództwa na rzecz obywateli, a także wstępować za zgodą powoda do postępowania w tych sprawach w każdym jego stadium (art. 631 k.p.c). Do inspektora pracy odnoszą się przepisy nakazujące odpowiednie stosowanie regulacji dotyczących uczestnictwa prokuratora w postępowaniu cywilnym (art. 632 k.p.c.).
Inspektor pracy, który uczestniczy w postępowaniu sądowym na podstawie tych przepisów, może zgłaszać wnioski, składać oświadczenia oraz przytaczać fakty i dowody na ich potwierdzenie. Od chwili jego przystąpienia do postępowania należy mu też doręczać pisma procesowe, zawiadomienia o terminach i posiedzeniach oraz orzeczenia sądowe (art. 60 § 1 k.p.c.).
Postępowanie o ustalenie istnienia stosunku pracy, do którego wstąpił inspektor pracy, a nie został zawiadomiony o terminie rozprawy, na której zapadł wyrok, jest nieważne ze względu na pozbawienie urzędnika możliwości obrony jego praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.). Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 2 kwietnia 1998 r. (I PKN 521/97).
Przykład
Pan Andrzej doświadczał mobbingu w firmie X. Zdecydował się odejść z pracy i zatrudnić w firmie Y. Gdy nowy pracodawca poprosił go o przedstawienie świadectwa pracy z poprzedniego miejsca, szef firmy X odmówił wydania dokumentu.
Twierdził, że zatrudnił pana Andrzeja na zlecenie i takie świadectwo mu się nie należy. Nie dotrzymał też obietnicy wypłaty należnego wynagrodzenia za część przepracowanego miesiąca oraz ekwiwalentu za zaległy urlop wypoczynkowy. Zdesperowany pracownik zawiadomił PIP.
Po przeprowadzeniu kontroli inspektorzy stwierdzili, że firma X zatrudniała w swojej siedzibie i pod swoim kierownictwem pracowników na umowy cywilnoprawne, czym naruszyła przepisy. Jeden z inspektorów zdecydował się też uczestniczyć w procesie pana Andrzeja o ustalenie istnienia stosunku pracy oraz o mobbing.
... i jako pełnomocnik procesowy
W sprawach pracowniczych i ubezpieczeniowych są większe możliwości ustanowienia pełnomocników. Wszystkie sprawy, w których mogą działać inspektorzy pracy, sądy rozpoznają według przepisów o postępowaniu odrębnym z zakresu prawa pracy (art. 476 § 1 k.p.c.).
Art. 465 § 1 k.p.c. umożliwia pracownikowi umocowanie m.in. inspektora pracy do zastępowania go w postępowaniu odrębnym z zakresu prawa pracy. Przepis nie wyłącza umocowania do działania w imieniu pracownika osób, które mogą być pełnomocnikami na podstawie art. 87 k.p.c.
Występujący jako pełnomocnik inspektor powinien przy pierwszej czynności procesowej przedłożyć do akt sprawy pełnomocnictwo, jakiego udzielił mu pracownik (art. 89 k.p.c.). Od tej chwili może w jego imieniu podejmować wszystkie czynności procesowe łączące się ze sprawą (art. 91 k.p.c.). Natomiast w ewentualnym postępowaniu przed Sądem Najwyższym obowiązuje przymus adwokacko-radcowski. To oznacza, że skarżący musi skorzystać z pomocy radcy prawnego lub adwokata (art. 87
1
k.p.c.).
Przykład
Pani Iwona była etatową pracownicą firmy Z. Ponieważ szef po raz kolejny ociągał się z wypłatą pensji za obecny i poprzedni miesiąc, zwróciła się o pomoc do PIP. Kontrola przeprowadzona w firmie wykazała, że pracodawca nieterminowo wypłacał wynagrodzenia.
Po odejściu z firmy pani Iwona ponownie odwiedziła PIP, w której zgłosiła takie naruszenie przepisów. Urzędnicy pomogli jej napisać pozew oraz uczestniczyli w sporze sądowym dotyczącym zapłaty należnej pensji.