Pan Michał z Olsztyna pracował jako informatyk w agencji reklamowej. 31 października zwolnił się z pracy, gdyż znalazł lepiej płatną w banku.
Pracę miał rozpocząć 2 listopada, po dostarczeniu świadectwa pracy. Ponieważ świadectwo otrzymał dopiero 19 listopada, pracę podjął następnego dnia. Pan Michał pyta, czy z powodu niewydania świadectwa pracy w terminie może żądać od byłego pracodawcy odszkodowania.
Kończącemu zatrudnienie pracownikowi należy natychmiast wydać świadectwo pracy. Powinien je otrzymać w ostatnim dniu, a najpóźniej w ciągu siedmiu dni od rozwiązania umowy. Jeśli nie zostanie ono wydane w tym terminie, pracownik może wystąpić do sądu o odszkodowanie. Musi jednak przed sądem udowodnić, że bez świadectwa nie mógł podjąć pracy w nowej firmie i z tego powodu utracił zarobek. Odszkodowanie ma odpowiadać wysokości wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy, nie więcej jednak niż za sześć tygodni.
Pocztą albo przez pełnomocnika
Pracownik kończący zatrudnienie może upoważnić inną osobę do odebrania świadectwa pracy. Jeśli nie otrzymał świadectwa w ostatnim dniu pracy, pracodawca powinien je wysłać pocztą w ciągu siedmiu dni od rozwiązania umowy. Nie może uzależnić wydania świadectwa pracy od tego, czy odchodzący się z nim rozliczył (np. z narzędzi).
W sądzie to pracownik musi udowodnić, że nie otrzymał świadectwa i poniósł szkodę
Ważne!
Pracownik nie musi składać żadnego wniosku o wydanie świadectwa pracy.
Jeśli pracodawca zawiera z pracownikiem kolejną umowę o pracę, bezpośrednio po rozwiązaniu poprzedniej, świadectwo może mu wydać w ciągu 24 miesięcy od daty zawarcia pierwszej umowy. Tylko na wyraźne żądanie pracownika wydaje mu świadectwo po zakończeniu każdej umowy.
Pracownik musi ponieść szkodę
Jeżeli pracodawca nie wyda świadectwa w terminie, a jego były pracownik poniesie z tego powodu szkodę, może się domagać odszkodowania. W tym celu powinien wystąpić do sądu z pozwem. Ma na to trzy lata, licząc od dnia powstania szkody (rozwiązania umowy o pracę). Należy wyjaśnić, że w sądzie to pracownik musi udowodnić, że nie otrzymał świadectwa pracy w terminie i że z tego powodu poniósł szkodę (np. utracił zarobek lub otrzymał niższe wynagrodzenie). Powinien więc przedstawić dowody na to, że nie mógł podjąć żadnego zatrudnienia, ponieważ nie otrzymał świadectwa pracy.
Przy czym trzeba pamiętać, że szkoda musi powstać na skutek braku świadectwa pracy, a nie np. z powodu braku odpowiednich kwalifikacji.
Z powodu niewydania świadectwa pracy może także powstać inna szkoda, nie tylko utrata wynagrodzenia.
Przykładowo niemożliwe staje się zarejestrowanie w urzędzie pracy, a co za tym idzie, nie powstaje prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Wówczas zamiast odszkodowania z powodu utraty zarobku należy wystąpić do byłego pracodawcy z żądaniem odszkodowania za utratę zasiłku dla bezrobotnych.
Ponadto z powodu braku świadectwa pracy niemożliwa staje się wypłata świadczeń z ubezpieczenia społecznego, np. emerytury (por. wyrok SN z 13 października 2004 r., sygn. II PK 36/04).
Pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za czas, kiedy pozostawał bez pracy, nie dłużej jednak niż za sześć tygodni. Oznacza to, że jeśli z powodu braku świadectwa pracy nie zarabiał dłużej niż sześć tygodni, to i tak będzie mu się należało odszkodowanie maksymalnie za sześć tygodni.
Przykład
Agnieszka M. była zatrudniona jako doradca klienta w firmie ubezpieczeniowej do 30 września 2012 r. Korzystała w tym czasie ze służbowego telefonu komórkowego. Od 1 października miała rozpocząć pracę w nowej firmie. Świadectwo pracy otrzymała dopiero po oddaniu telefonu, 21 listopada. Mimo że Agnieszka M. z powodu braku świadectwa nie mogła się zatrudnić w nowej firmie przez siedem tygodni, należy się jej odszkodowanie tylko za sześć tygodni.
Odszkodowanie to oblicza się w taki sam sposób jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy. Pod uwagę bierze się przy tym wynagrodzenie, jakie pracownik otrzymałby w nowej firnie, a nie w dotychczasowej, która nie wydała mu w terminie świadectwa.
Ważne!
Pracownik może domagać się od pracodawcy odszkodowania także wtedy, gdy ten wyda mu świadectwo pracy z błędami.