Członek zarządu może zwolnić się z odpowiedzialności wykazując, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe). Dla wyłączenia odpowiedzialności członków zarządu spółki nie ma więc znaczenia, kto zgłosił żądanie ogłoszenia upadłości, byleby tylko uczynił to w terminie.
Należy również przyjąć, że wniosek o ogłoszenie upadłości, aby osiągnął swój skutek, tj. zainicjował merytoryczne rozpoznanie sprawy pod kątem istnienia przesłanek niewypłacalności, musi zostać złożony w sposób prawidłowy i kompletny.
Ważny jest termin
NSA w wyroku z 13 listopada 2002 r. (SA/Sz 1856/00)
stwierdził, że dla wyłączenia odpowiedzialności członków zarządu spółki nie jest konieczne, by w konkretnym przypadku rzeczywiście doszło do ogłoszenia upadłości spółki, ponieważ przepis mówi tylko o zgłoszeniu wniosku w tym przedmiocie. Wniosek ten powinien być złożony „we właściwym czasie”, a wiec w czasie wynikającym z art. 21
ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze
, czyli nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości.
Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą w każdym przypadku orzekania o odpowiedzialności członka zarządu organ podatkowy jest zobowiązany zbadać, czy i kiedy wystąpiły przesłanki do ogłoszenia upadłości, gdyż tylko niezłożenie wniosku o upadłość we właściwym terminie czyni otwartą kwestię odpowiedzialności członka zarządu na podstawie art. 116 § 1 op.
Tak stwierdził np. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w wyroku z 30 czerwca 2011 r. (I SA/Ke 268/2011), który zauważył, że „treść art. 116 § 1 pkt 1 lit. a i b ordynacji podatkowej wskazuje, że organ może obciążyć odpowiedzialnością za zaległości podatkowe spółki członka zarządu tej spółki wtedy, gdy wykaże on, że we właściwym czasie zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.
Oznacza to, że aby organ mógł postawić tezę, że członek zarządu nie zgłosił we właściwym czasie wniosku, konieczne jest ustalenie, kiedy ten wniosek obowiązany był zgłosić. W tym miejscu należy wyjaśnić, że ustawodawca, wprowadzając przesłankę o charakterze negatywnym – braku zgłoszenia we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości, powiązał konstrukcję odpowiedzialności ukształtowaną w omawianym przepisie art. 116 ordynacji podatkowej z unormowaniem art. 21 ust. 1 ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze”.
Odpowiedzialność członka zarządu może więc wchodzić w rachubę jedynie w sytuacji, gdy w stosunku do spółki wystąpiły przesłanki upadłości. Także zaistnienie przesłanek ogłoszenia upadłości w czasie, gdy członek zarządu nie miał jeszcze wpływu na tego rodzaju kroki, nie oznacza, że takich kroków nie może podjąć później, po objęciu swojej funkcji.
Brak winy albo inne mienie
Dochodzenie od członków zarządu odpowiedzialności przewidzianej w art. 116 op jest niedopuszczalne, jeżeli członek zarządu wykaże, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy.
Przesłanka wykazania braku winy jest spełniona np. jeśli przyczyny uzasadniające złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości zaistniały wtedy, gdy dana osoba nie miała już wpływu na podjęcie kroków zmierzających do ogłoszenia upadłości spółki (nie była już członkiem zarządu).
Przesłanka braku winy znajduje również zastosowanie, jeżeli w momencie, gdy członek zarządu spółki przestał pełnić swoją funkcję, istniały zaległości podatkowe spółki, lecz jej kondycja finansowa nie dawała jeszcze podstaw do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcia postępowania zapobiegającego upadłości (postępowania układowego). Ponadto WSA w Warszawie w wyroku z 1 czerwca 2010 r. (III SA/Wa 150/2010) stwierdził, że nie można powoływać się na nieznajomość stanu finansów firmy jako przesłankę braku winy, gdyż stan finansów firmy powinien być znany członkowi zarządu na bieżąco.
Chcąc zwolnić się z odpowiedzialności podatkowej, członek zarządu może także wskazać mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części. Chodzi tutaj o mienie istniejące w chwili jego wskazania, które realnie umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części.
Użycie określenia „mienie w znacznej części” wskazuje na to, że określenie proporcji wskazanego mienia spółki koniecznego do uwolnienia się od odpowiedzialności za jej zaległości podatkowe zależy od okoliczności sprawy. Przykładowo, w ocenie NSA (w wyroku z 5 listopada 2010 r., I FSK 1880/2009) nie można uznać, że mienie spółki pokrywające zaledwie 1/5 zaległości podatkowych spółki umożliwia zaspokojenie tych zaległości „w znacznej części”.