Wymóg jej prowadzenia wynika z ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej (tekst jedn. DzU z 2007 r. nr 90, poz. 607 ze zm.).
Taką dokumentację muszą prowadzić nawet ci, którzy rozliczają się z opłaty produktowej za pośrednictwem organizacji odzysku i w imieniu których organizacja rozlicza się z urzędem marszałkowskim. Na tej podstawie ustalają bowiem, z jakiej ilości odpadów opakowaniowych rozliczy się za nich organizacja.
Ewidencja nie musi mieć szczególnej formy. Można ją prowadzić w zwykłym zeszycie albo kupić gotowy program komputerowy. Musi być też na tyle czytelna, żeby np. Inspekcja Ochrony Środowiska mogła ocenić, czy przedsiębiorca właściwie wywiązuje się z obowiązku recyklingu i z odzysku.
To, co ma się znaleźć w ewidencji, określa art. 11 ust. 1 ustawy o opłacie produktowej. Oprócz danych firmy muszą się w niej znaleźć informacje o masie (ilości) opakowań lub produktów wprowadzonych na rynek krajowy z podziałem na ich poszczególne rodzaje. Chodzi o:
- opakowania z tworzyw sztucznych,
- opakowania z aluminium,
- opakowania ze stali, w tym z blachy stalowej,
- opakowania z papieru i tektury,
- opakowania ze szkła gospodarczego, oprócz ampułek,
- opakowania z drewna.
Ewidencję wymaganą według ustawy o opłacie produktowej muszą też mieć wprowadzający niektóre inne produkty. Wpisują do niej oleje i opony zgodnie z załącznikiem nr 3 do tej ustawy.
Skąd przedsiębiorca ma wiedzieć, jaka jest masa opakowań? Tu też nie ma dokładnych przepisów. Najlepiej, żeby została ona określona na fakturze. Jednak zazwyczaj na takich dokumentach nie podaje się masy opakowań. Teoretycznie może być ona podana na dowolnym dokumencie wystawionym przez kontrahenta. Jeśli takiego nie ma, to w ostateczności przedsiębiorca sam musi zważyć opakowanie i przemnożyć ciężar przez liczbę sztuk wprowadzonych na rynek.
Przypominamy, że zarówno ewidencję, jak i potwierdzające ją dokumenty trzeba przechowywać przez pięć lat, licząc od końca roku kalendarzowego, którego dotyczą.
Przepisy nie określają natomiast częstotliwości zapisów, powinna więc ona zależeć od wielkości firmy i charakteru jej działalności.
Zobacz więcej w serwisie:
»
»
»
»
»
»