Zgodnie z art. 156 kodeksu spółek handlowych w spółce jednoosobowej jedyny wspólnik wykonuje wszystkie uprawnienia przysługujące zgromadzeniu wspólników, a przepisy o zgromadzeniu wspólników stosuje się odpowiednio.

Według dominującego poglądu jedyny wspólnik nie zastępuje organu, jakim jest zgromadzenie wspólników, a jedynie wykonuje wszystkie uprawnienia temu organowi przysługujące.

Stosowanie przepisów o zgromadzeniu wspólników powinno być odpowiednie, co oznacza, że niektóre przepisy będzie można stosować wprost, czasami konieczna będzie zmiana interpretacji przepisu, natomiast niektóre przepisy w ogóle nie będą stosowane.

W odniesieniu do każdego przepisu konieczna jest indywidualna analiza.

Nie stosuje się

Przykładowo, zgodnie z przyjętą wykładnią, w spółce jednoosobowej nie stosuje się przepisu wymagającego pisemnej zgody wspólników na zmianę miejsca odbywania zgromadzenia wspólników czy przepisu dotyczącego głosowania tajnego. Nie stosuje się także przepisów określających wymagania dotyczące wymienienia liczby głosów oddanych za każdą uchwałą i zgłoszonych sprzeciwów.

W przypadku gdy jedyny wspólnik jest jednocześnie jedynym członkiem zarządu, nie ma potrzeby wysyłania zaproszeń na zgromadzenie wspólników czy też dołączania dowodów zwołania zgromadzenia wspólników do księgi protokołów. Jedyny wspólnik nie może również udzielić absolutorium samemu sobie.

Ponadto w spółce jednoosobowej nie może dojść do zwolnienia wspólnika z odpowiedzialności wobec spółki z jakiegokolwiek tytułu.

Odpowiednie stosowanie przepisów art. 239 i 240 k.s.h. natomiast umożliwia jedynemu wspólnikowi dużą swobodę wykonywania uprawnień zgromadzenia wspólników, mianowicie może on odbyć zgromadzenie bez formalnego zwoływania oraz może dowolnie modyfikować przedmiot obrad zgromadzenia, bo w spółce jednoosobowej zawsze cały kapitał zakładowy jest reprezentowany.

Są wątpliwości

Stosowanie przepisów o zgromadzeniu wspólników w spółce jednoosobowej powoduje często wątpliwości interpretacyjne.

Powstają one m.in. na gruncie stosowania art. 227 § 2 k.s.h., który umożliwia podejmowanie uchwał bez odbycia zgromadzenia wspólników, jeżeli wszyscy wspólnicy wyrażą na piśmie zgodę na postanowienie, które ma być powzięte, albo na głosowanie pisemne. Nie ma jednolitego stanowiska, czy powołany przepis można stosować w spółce jednoosobowej.

Część autorów stoi na stanowisku, że jedyny wspólnik może wyłącznie wykonywać uprawnienia zgromadzenia wspólników, co oznacza, że podejmowanie uchwał bez odbycia zgromadzenia już nie jest możliwe.

Inni z kolei uważają, że podejmowanie uchwał poza zgromadzeniem wspólników jest dozwolone, co więcej w wielu przypadkach nie będzie żadnej istotnej różnicy między uchwałą podjętą w głosowaniu pisemnym a uchwałą podjętą na zgromadzeniu wspólników.

Jedyny wspólnik może ponadto w każdym czasie odbyć zgromadzenie wspólników pomimo braku jego formalnego zwołania na podstawie art. 240 k.s.h., gdyż jest na nim reprezentowany cały kapitał i wspólnik wyraża na to zgodę. Z tego powodu wskazuje się, że ze względu na art. 240 k.s.h. kwestia ta nie ma praktycznego znaczenia.

O ile należy zgodzić się z poglądem przemawiającym za odpowiednim zastosowaniem art.  227 § 2 k.s.h. i możliwością podejmowania uchwał w spółce jednoosobowej poza zgromadzeniem wspólników, o tyle trudno zaakceptować argument o braku praktycznych różnic między uchwałami pisemnymi a podejmowanymi w trybie art. 240 k.s.h. na nieformalnie zwołanym zgromadzeniu.

Skoro przyjmuje się, że jedyny wspólnik wykonuje wszystkie kompetencje zgromadzenia wspólników, rozumianego jako organ spółki, to do  tych kompetencji należy również podejmowanie uchwał i to niezależnie od sposobu ich podjęcia.

Przepis art. 156 k.s.h. nie przesądza bowiem, że uchwały podejmowane przez zgromadzenie wspólników (jako organ) musiały zapadać na zgromadzeniach (czyli zebraniu wspólników). Dlatego podejmowanie uchwał w trybie pisemnym przez wspólnika spółki jednoosobowej uznać należy za dopuszczalne.

Tylko w Polsce

Niewątpliwą zaletą podejmowania uchwał w trybie pisemnym jest ich prosty, szybki i odformalizowany mechanizm. W odróżnieniu od  uchwał podejmowanych na  zgromadzeniu wspólników w trybie art. 240 k.s.h. nie trzeba stosować pozostałych przepisów regulujących odbywanie zgromadzeń wspólników.

W tym wypadku istotny jest art. 234 k.s.h., nakładający obowiązek przeprowadzania zgromadzeń na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zatem praktyczna różnica między mechanizmem podejmowania uchwał w trybie pisemnym a  tym na zgromadzeniach wspólników zwołanych nieformalnie może sprowadzać się de facto do miejsca ich podjęcia.

Literalna wykładnia art.  234 k.s.h. zabrania podejmowania uchwał poza granicami Polski. W praktyce oznaczałoby to, że jedyny wspólnik wykonujący wszystkie uprawnienia zgromadzenia wspólników, aby podjąć uchwałę, musiałby zawsze przebywać lub udać się do Polski.

Taki warunek nie występuje przy pisemnym sposobie podejmowania uchwał. Trudno zatem zgodzić się ze stanowiskiem, że kwestia ta nie ma praktycznego znaczenia.

Co z pełnomocnikiem

Kolejnym zagadnieniem budzącym wątpliwości jest zastosowanie do spółek jednoosobowych art. 243 k.s.h., dopuszczającego uczestnictwo w zgromadzeniu wspólników przez pełnomocnika. Część komentatorów uważa, że ze względu na charakter kompetencji przyznanych jedynemu wspólnikowi spółki z o.o. w danym przypadku nie jest możliwe zastępstwo pełnomocnika. Zatem konieczne byłoby zawsze osobiste działanie jedynego wspólnika.

Pogląd odmienny przyjmuje natomiast, że nie ma przeszkód, aby jedyny wspólnik uczestniczył w zgromadzeniu wspólników przez pełnomocnika. Należy zdawać sobie sprawę, że ewentualny brak możliwości powołania pełnomocnika w trybie art. 243 § 1 k.s.h. może rodzić ogromne zagrożenie i utrudnienie funkcjonowania jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, w szczególności gdy jedyny wspólnik nie może w danym momencie podjąć osobiście uchwały.

Co więcej, przyjmując argumentację przeciwników odpowiedniego stosowania art. 227 § 2 k.s.h., w praktyce możliwość podejmowania uchwał w spółce jednoosobowej byłaby ograniczona tylko do zgromadzeń wspólników odbywających się w Polsce, z osobistym udziałem jedynego wspólnika.

Na gruncie obowiązujących przepisów nie ma podstawy prawnej ani aksjologicznego uzasadnienia, aby możliwości podejmowania uchwał przez jedynego wspólnika spółki jednoosobowej tak drastycznie ograniczać. Nie przemawiają za tym również ogólnie pojęte zasady bezpieczeństwa obrotu związane z funkcjonowaniem spółek jednoosobowych.

W tych okolicznościach zarzuty dotyczące braku możliwości powołania pełnomocnika do zastępowania na zgromadzeniu wspólników w kontekście kompetencji przyznanych jedynemu wspólnikowi spółki z o.o. nie wydają się zasadne.

Komentuje Dominika Mazur

Przepisy kodeksu spółek handlowych stosunkowo mało miejsca poświęcają funkcjonowaniu spółek jednoosobowych. Tymczasem w jednoosobowej spółce z o.o., w której wszystkie udziały przysługują jednemu wspólnikowi, funkcjonowanie zgromadzenia wspólników, czyli z założenia organu kolegialnego, wywołuje niemało trudności.

Zasadniczo zgromadzenie wspólników to organ spółki o charakterze korporacyjnym, który skupia wyłącznie uczestników danej spółki i działa we wspólnym interesie ogółu wspólników. W spółce jednoosobowej mamy zatem do czynienia ze specyficzną sytuacją, gdzie funkcje z reguły przypisane większej ilości podmiotów faktycznie wykonuje jeden.

Autorka jest radcą prawnym w kancelarii BSJP in alliance with Taylor Wessing

Czytaj też:

 

Zobacz więcej:

» Firma » Spółki » Zgromadzenie wspólników

» Firma » Spółki » Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością