Dział ósmy kodeksu pracy zawiera regulacje gwarantujące „uprawnienia pracowników związane z rodzicielstwem”. I nie są one tylko przeznaczone dla matek. Od kilku lat już na równych prawach mogą z nich skorzystać także ojcowie dzieci.
Równe szanse
To dlatego że – zgodnie ze standardami międzynarodowymi (konwencje i dyrektywy) – krajowe przepisy zostały w taki sposób znowelizowane, aby objąć nimi również pracowników, mężczyzn wychowujących małoletnie potomstwo.
Zaczynając od 1996 roku, kiedy do kodeksu weszły przepisy zapewniające podwładnym równe prawa z racji jednakowego wypełniania takich samych obowiązków oraz równe traktowanie mężczyzn i kobiet w zatrudnieniu a także zakaz dyskryminacji pośredniej czy bezpośredniej m.in. ze względu na płeć, praktycznie od początku nowego tysiąclecia co dwa lata rosną uprawnienia zatrudnionych.
Dotyczy to także matek i ojców, a w ostatnich latach zbawienne zmiany objęły także pracujących rodziców adopcyjnych.
Choć z pewnością nie są to jeszcze powszechne sytuacje, coraz więcej ojców decyduje się na pozostanie w domu i opiekowanie się potomkiem w zastępstwie matki.
Często to skutek przymusu ekonomicznego, jeśli kobieta zarabia więcej niż mężczyzna. Przeanalizujemy zatem uprawnienia, z jakich może korzystać zatrudniony tata dziecka, który czasowo karierę zawodową odsuwa na dalszy plan.
Wolne już przy narodzinach
Przywileje dla niego gwarantuje nie tylko kodeks. Od pojawienia się potomka na świecie pracującemu ojcu przysługują dwa dni zwolnienia od wykonywania zadań.
Tak wynika z § 15 pkt 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (DzU nr 60, poz. 281 ze zm.).
W przepisie występuje „pracownik” (rodzaj męski rzeczownika), i tak – zdaniem większości prawników i urzędów – należy go rozumieć. Ma do nich prawo tylko ojciec. Matka i tak korzysta już wtedy z urlopu macierzyńskiego.
Tzw. urlop okolicznościowy udzielany jest podwładnemu w związku z ważnymi uroczystościami rodzinnymi oraz osobistymi i terminowo powinien się z nimi łączyć. Dlatego ojciec powinien wystąpić o to wolne w okresie nieodległym od tego zdarzenia. Ma mu to umożliwić np. odebranie ze szpitala matki i noworodka czy załatwienie spraw związanych z jego rejestracją w urzędzie stanu cywilnego.
Zgodnie z art. 38 ust. 1 ustawy z 29 września 1986. Prawo o aktach stanu cywilnego (DzU z 2004 r. nr 161, poz. 1688 ze zm.) dziecko należy zgłosić w ciągu 14 dni od dnia urodzenia. Jeszcze mniej czasu, bo tylko trzy dni, mają rodzice, gdy dziecko urodzi się martwe.
Takie wolne ojcu będzie się należało przy każdych narodzinach. Uprawnienie to nie jest bowiem związane z tym, czy na świecie pojawia się pierwszy, czy kolejny potomek.
Oczywiście przepisy zakładowe mogą zwiększyć ten wymiar i wielu pracodawców honoruje ojców jeszcze dodatkową dniówką bez zajęć. W czasie tych dni gwarantowanych przez rozporządzenie pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Zazwyczaj płatny jest też dzień podarowany przez firmę.
Co roku dwa dni na opiekę
Aż do uzyskania przez pociechę 14 roku życia rodzice mogą mieć dwa dni wolne w każdym roku kalendarzowym. Na taki krok wolno zdecydować się również ojcu. Mimo że wtedy nie będzie pracował, za ten czas dostanie pensję.
Art. 188 k.p. określa, że pracownik wychowujący przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat ma prawo skorzystać w każdym roku kalendarzowym z dwóch dni opieki na nie.
Jeśli więc złoży wniosek o udzielenie mu takiego zwolnienia, szef bada jedynie, czy
- wychowuje dziecko w wieku do 14 lat i
- nie wykorzystał już w danym roku kalendarzowym tych dwóch dni.
Może także wymagać, aby te okoliczności pracownik potwierdził pisemnym oświadczeniem. Jeżeli w przyszłości okaże się, że było ono nieprawdziwe, pracodawca będzie mógł żądać odszkodowania.
Taki dwudniowy wymiar opieki należy się w roku kalendarzowym bez względu na to, ile ojciec ma dzieci w wieku do 14 lat. Te niewykorzystane w danym roku nie przechodzą na następny, tak jak np. urlop wypoczynkowy.
W styczniu pojawia się nowa, także dwudniowa pula rodzicielskiej opieki. I ostatni raz ojciec może ją wybrać na dwa dni przed 14 urodzinami syna lub córki.
Macierzyński także dla taty
Z art. 180 k.p. wynika, że urlop macierzyński przysługuje pracownicy, czyli matce dziecka. Są jednak takie sytuacje, kiedy ma do niego prawo również ojciec. Te mniej dramatyczne okoliczności określa art. 180 § 5 k.p., który stanowi, że po wykorzystaniu przez matkę po porodzie co najmniej 14 tygodni pozostałą część macierzyńskiego musi wybrać ojciec.
Przypominamy, że podstawowy jego wymiar przy narodzinach jednego dziecka w jednym porodzie wynosi 20 tygodni.
Jeśli niewykorzystaną część urlopu przez matkę bierze ojciec potomka, potrzebny jest do tego wniosek obojga rodziców: matki o rezygnacji z części macierzyńskiego najpóźniej na siedem dni przed przystąpieniem do pracy i ojca o pozostałej części, która ma przypadać bezpośrednio po urlopie rodzicielki.
Oznacza to, że jeśli w tym roku lub w ubiegłym został ojcem jednego dziecka a jego małżonka lub partnerka chce wrócić do zadań służbowych po 14 tygodniach urlopu następującego po narodzinach, pozostanie mu sześć tygodni opieki nad malcem i ewentualnie jeszcze dwa tygodnie dodatkowego urlopu macierzyńskiego.
Może do tego dołączyć uprawnienie tylko jemu przysługujące, czyli tydzień urlopu ojcowskiego.
W przepisach nie zapisano, co ma zawierać oświadczenie o rezygnacji z opieki macierzyńskiej przez matkę zobacz wzór oświadczenie pracownicy o rezygnacji z części urlopu macierzyńskiego. Powinny w nim znaleźć się jednak informacje podstawowe dla pracodawcy, czyli data urodzin potomka i okres wykorzystania urlopu macierzyńskiego (długość przed i po porodzie).
Do tej pisemnej rezygnacji matka dołącza zaświadczenie pracodawcy ojca dziecka zobacz wzór Przykład zaświadczenia pracodawcy ojca wychowującego dziecko, który potwierdza, że udzieli mu urlopu macierzyńskiego bezpośrednio po rezygnacji z tego urlopu przez pracownicę. Szef nie ma ruchu, musi go udzielić, jeśli oboje rodzice spełnili wszystkie warunki formalne.
Gdy rodzicielka choruje lub umiera
Prawo do części urlopu macierzyńskiego ojciec malucha ma także, gdy rodzicielka ze względu na swój stan zdrowia nie może się nim opiekować. Taką sytuację określa art. 180 § 6 1 k.p.
Matka musi mieć osiem tygodni wolnego (minimalne wymagania połogowe), a pozostały okres przechodzi na ojca. Na czas pobytu rodzicielki w szpitalu przerywają się tygodnie tej opieki. Gdyby więc przed jej zakończeniem powróciła do pełni sił, może zajmować się potomkiem, ale tylko w takim wymiarze, jaki wynika z puli gwarantowanej przy narodzinach.
Przykład 1
Pani Renata po dziesięciu tygodniach urlopu macierzyńskiego po urodzeniu bliźniaków w listopadzie 2010 trafiła do szpitala z powodu ciężkiej niewydolności nerek. Opiekę nad dziećmi przejął ojciec chłopców.
Pobyt w szpitalu i rekonwalescencja matki trwały dziewięć tygodni. Pozostały urlop macierzyński – z przysługującego obowiązkowego limitu 31 tygodni – ponownie wykorzysta kobieta.
Ojciec nie ma natomiast ograniczeń, aby korzystać z urlopu macierzyńskiego także wtedy, gdy matka dziecka umrze w czasie sprawowania opieki poporodowej. Pracownik wychowujący potomka przejmuje niewybraną przez nią część, co zapewnia mu art. 180 § 7 k.p.
Przykład 2
Pani Julia urodziła córkę, ale po trzech tygodniach od porodu zmarła z powodu powikłań oskrzelowo-płucnych. Dzieckiem zajął się ojciec i on wykorzystuje niewybrane przez żonę 17 tygodni urlopu macierzyńskiego.
Ekstramacierzyński dla mężczyzny
Od 1 stycznia 2010 ojciec może też przedłużyć opiekę nad potomkiem podczas dodatkowego urlopu na warunkach macierzyńskiego, jeśli go wychowuje.
Jego wymiar zależy od liczby urodzonych w jednym porodzie i w 2011 roku wynosi maksymalnie:
- dwa tygodnie, jeśli na świat przyszło jedno dziecko,
- trzy tygodnie, gdy został ojcem bliźniąt lub większej liczby pociech przy jednym porodzie.
W kolejnych dwóch latach – podobnie jak dla matek – ten dodatkowy urlop macierzyński wzrośnie do czterech tygodni przy narodzinach jednej pociechy w jednym porodzie, a od 2014 roku do sześciu tygodni.
Z kolei przy mnogim jednorazowym porodzie do sześciu tygodni dziećmi będzie mógł opiekować się ojciec w 2012 i 2013 roku, a do ośmiu tygodni od 2014 roku.
Przywilej ten przysługuje ojcu w dwóch sytuacjach, które określa art. 1822 k.p. Stanie się tak, gdy pracownica matka:
- po wykorzystaniu po porodzie co najmniej 14 tygodni urlopu macierzyńskiego rezygnuje z pozostałej części na rzecz taty wychowującego potomka,
- wykorzysta w całości podstawowy wymiar urlopu macierzyńskiego.
W tej drugiej sytuacji składający wniosek o taki urlop wskazuje, kiedy matka kończy obligatoryjną część macierzyńskiej opieki.
Przykład 3
Pani Adrianna po urodzeniu dziecka wraca do pracy po 14 tygodniach od urodzenia syna Teofila. Pozostałą cześć urlopu bierze ojciec dziecka, czyli sześć tygodni.
Decyduje się także na dodatkowe dwa tygodnie po części podstawowej.
Ojcowski tydzień
W 2010 roku ojcom przybyło nowe uprawnienie, choć niezyskało jeszcze dużej popularności. Przez tydzień mogą opiekować się dzieckiem równocześnie z matką. Jest to samodzielny rodzaj urlopu (tzw. ojcowski), niezależny od innych urlopów, z których tacie wolno skorzystać, np. dodatkowego urlopu macierzyńskiego.
Nie ma znaczenia, czy w czasie, kiedy ojciec przez tydzień będzie z pociechą w domu, jego matka ma urlop macierzyński, dodatkowy macierzyński lub urlop wychowawczy albo w ogóle nie pozostaje w stosunku pracy.
Terminowy warunek wystąpienia o tygodniowy urlop dla taty jest tylko jeden. Odnosi się on do wieku dziecka: przysługuje on dopóty, dopóki nie skończy ono roku.
Przykład 4
Kacper urodził się 24 lutego 2011. Jego pracujący ojciec może w jakimkolwiek terminie pójść na taki urlop, zanim syn skończy 12 miesiąc życia, czyli do 23 lutego 2012 włącznie.
W tym roku jest to siedem dni, liczonych kalendarzowo, co wynika z art. 1831 k.p., ale od początku 2012 roku przybędzie kolejny tydzień. Do tego okresu wlicza się dni pracy, te rozkładowo wolne od zajęć, np. soboty, niedziele i święta.
Aby dostać taki urlop, ojciec składa u pracodawcy pisemny wniosek najpóźniej na siedem dni przed planowanym terminem jego rozpoczęcia. To pismo jest dla szefa wiążące zobacz wzór wniosek pracownika o urlop ojcowski.
Pewne wątpliwości pojawiły się, gdy przepis wchodził w życie. Chodziło o to, czy uprawnienie to jest niepodzielne i czy jednorazowo przysługuje tydzień. Tak uważała Państwowa Inspekcja Pracy (stanowisko z 29 stycznia 2010 w sprawie nowych przepisów rodzicielskich, GPP-316-4560-3-1/10/PE/RP).
Ta interpretacja różniła się się od tego, co w tej samej sprawie uznało Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej. Od zasady, że w tym roku i w ubiegłym urlopu ojcowskiego udziela się w wymiarze jednego tygodnia, resort dopuścił wyjątek.
Zezwalał, aby go dawać w dniach, gdyby wcześniej ojciec tracił prawo do tego wolnego, bo np. dziecko po tym terminie kończyłoby już rok (stanowisko MPiPS z 15 stycznia 2010 w sprawie uprawnień rodzicielskich).
Oprócz wniosku ojca o urlop pracodawcy żądają okazania innych dokumentów, gwarantujących wypłatę zasiłku macierzyńskiego z racji opieki ojcowskiej (art. 184 k.p.).
Chodzi o:
- skrócony odpis aktu urodzenia dziecka,
- oświadczenie pracownika, że zasiłek macierzyński przysługujący w tym czasie ojcu nie został pobrany z innego tytułu.
Te dodatkowe warunki należy spełnić, choć nie wynikają one bezpośrednio z przepisów. W porozumieniu z resortem pracy ZUS określił taką listę dokumentów, aby m.in. uniknąć podwójnej wypłaty zasiłku macierzyńskiego za urlop ojcowski.
Przykład 5
Syn pana Grzegorza urodził się 11 lutego 2011. O urlop wystąpił do obecnego pracodawcy po tygodniu od jego narodzin. Od kwietnia zmienia zatrudnienie.
Gdyby pierwszy pracodawca nie odebrał oświadczenia o tym, że podwładny wykorzystał już taki urlop, mógłby on pobrać kolejny raz zasiłek, gdyby wystąpił o takie wolne w następnej firmie, zanim jego synek ukończy rok.
Choć od wprowadzenia tego uprawnienia w nowelizacji kodeksu pracy z 6 grudnia 2008 (DzU nr 237, poz. 1654) minęło już sporo czasu, nadal nie przystaje do niego rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z 27 lipca 1999 w sprawie określenia dowodów stanowiących podstawę przyznania i wypłaty zasiłków z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU nr 65, poz. 742 ze zm.).
Nie wskazuje ono wymagań dotyczących dokumentów do wypłaty zasiłku macierzyńskiego z racji urlopu ojcowskiego.
Natomiast przedstawienia przez ubezpieczonego skróconego odpisu aktu urodzenia dziecka wymaga art. 53 ust. 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU z 2010 r. nr 77, poz. 512 ze zm., dalej ustawa zasiłkowa). Jeżeli to pracodawca wypłaca zasiłki, musi dysponować dokumentem, który potwierdza uprawnienia podwładnego do tych świadczeń.
Przy zasiłku macierzyńskim z racji urlopu ojcowskiego jest nim właśnie skrócony odpis aktu urodzenia dziecka. Dokument ten wydaje urząd stanu cywilnego. Na wypadek kontroli ZUS szef przechowuje go w aktach pracownika nawet przez 50 lat, podobnie jak papiery finansowo-księgowe.
Wyjątkowo resort i ZUS dopuszczają po ustaleniu uprawnień do zasiłku i skopiowaniu odpisu aktu urodzenia, potwierdzając jego zgodność z oryginałem, wydanie go podwładnemu.
Adopcyjny rodzic też w domu
Z kolei nowelizacja kodeksu pracy z 25 listopada 2010 (DzU nr 249, poz. 1655) zapewniła to samo uprawnienie, czyli urlop ojcowski, adopcyjnym tatom na przysposobione dziecko. I to także po ukończeniu przez nie pierwszego roku życia. Ojcowie mogą z niego korzystać od 1 stycznia 2011.
Taka zmiana była konieczna, aby nie pozbawiać ich uprawnień w stosunku do biologicznych tatusiów. Często bowiem procedura sądowa związana z uzyskaniem prawomocnego postanowienia orzekającego przysposobienie trwa długo i finalizowała się po ukończeniu przez dziecko 12 miesiąca życia, czyli wieku uprawniającego do urlopu ojcowskiego.
W nowelizacji przyjęto dwa okresy, w których dopuszczalne jest skorzystanie z tych uprawnień. Urlop ojcowski przysługuje w ciągu 12 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia o adopcji, ale nie dłużej niż do ukończenia przez malca siódmego roku życia, a także ojcu dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, nie dłużej niż do dziesiątego roku jego życia (zmieniony art. 182
3
§ 1 pkt 2 k.p.).
W 2011 roku jest to tydzień, a od przyszłego roku – podobnie jak u naturalnych tatusiów – będą to dwa tygodnie i starający się o takie wolne musi spełnić te same warunki.
Składa więc pisemny wniosek u pracodawcy i okazuje dokumenty do wypłaty zasiłku macierzyńskiego, np. skrócony odpis aktu urodzenia dziecka czy postanowienie sądu o jego adopcji.
Wychowawczy dla obojga
Wreszcie ostatni przywilej opiekuńczy dla ojca. Ten pozostający w stosunku pracy co najmniej sześć miesięcy ma prawo do urlopu wychowawczego. Ustanawia go art. 186 k.p. i ma on służyć wychowaniu dziecka i sprawowaniu nad nimi osobistej pieczy.
Do tego półrocznego zatrudnienia wlicza się także poprzednie okresy zatrudnienia i pozostawania w zatrudnieniu, czyli choroby czy urlopu wypoczynkowego a nawet pobierania zasiłku dla bezrobotnych.
Maksymalnie urlop wychowawczy może trwać trzy lata, ale nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko czwartego roku życia.
Tak stanowi art. 186 § 1 k.p. Jeśli natomiast potomek jest niepełnosprawny i wymaga osobistej opieki, co musi potwierdzać orzeczenie o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności, pracownikowi wolno mieć dodatkowy trzyletni urlop wychowawczy.
Oznacza to, że na takie dziecko rodzic uzyska sześcioletni urlop, ale wolno go wykorzystać przed ukończeniem przez nie 18 lat (art. 186 § 2 k.p.). Dopuszczalne jest też, aby rodzice jednocześnie zajmowali się pociechą i korzystali z urlopu wychowawczego, ale nie dłużej niż przez trzy miesiące (art. 186 § 3 k.p.).
Niestety, urlop wychowawczy to okres bezpłatny. Art. 186
2
§ 1 k.p. zezwala jednak, aby przebywający na nim rodzic podjął w tym czasie pracę zarobkową u dotychczasowego lub innego pracodawcy, inną działalność, naukę czy szkolenie. Wolno mu to jednak zrobić tylko w takim zakresie, aby nie stracił kontaktu z dzieckiem i nie zaprzestał sprawowania nad nim osobistej opieki.
?Zobacz:
Oświadczenie pracownicy o rezygnacji z części urlopu macierzyńskiego
Zaświadczenie pracodawcy ojca wychowującego dziecko
Wniosek pracownika o urlop ojcowski
Urlop ojcowski powinien przysługiwać po adopcji
Przysposabiający ma prawo do urlopu ojcowskiego
Rodzic z adopcji jak biologiczny
Rodzic adopcyjny równy naturalnemu
Po adopcji łatwiej o urlop ojcowski
Więcej w serwisach: