[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]Kodeks pracy[/link] daje możliwość nakładania na pracowników kar porządkowych. Ich katalog jest ograniczony i obejmuje tylko upomnienie, naganę oraz, w szczególnych wypadkach, karę pieniężną. Przepisy są dosyć restrykcyjne dla pracodawcy i wprowadzają sztywne terminy, których naruszenie powoduje, iż kara porządkowa zostaje zastosowana niezgodnie z prawem. Warto pamiętać, iż kary nie można nakładać po upływie dwóch tygodni od powzięcia przez pracodawcę wiadomości o naruszeniu obowiązku pracowniczego ani też po upływie trzech miesięcy od chwili, gdy pracownik dopuścił się naruszenia.

Sama zaś procedura nakładania kar porządkowych nakazuje, by najpierw racje pracownika zostały wysłuchane przez jego przełożonego.

Jeśli pracownik nie może zostać wysłuchany, to zawieszeniu ulega bieg dwutygodniowego terminu na jego ukaranie, liczonego od momentu, gdy pracodawca dowiedział się o jego przewinach. Tak więc niestawienie się do pracy, gdy wiemy, że spotka nas prawdopodobnie kara porządkowa, nie jest z pewnością sposobem na jej uniknięcie. Chyba że jest to nieobecność trzymiesięczna. Wtedy możliwość ukarania pracownika ulega bowiem przedawnieniu.

Warto także pamiętać, iż zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego (wyrok z 29 czerwca 2000 r., sygn. I PKN 716/99) pracownika, który odmówi przyjęcia pisma, bo wie, że zawiera informację o ukaraniu, uznaje się za zawiadomionego o zastosowaniu kary porządkowej.

Jeśli kara zostanie już nałożona, co musi nastąpić na piśmie, pracownik może skorzystać z uprawnień, jakie są zagwarantowane w kodeksie pracy. Jest to w istocie dwuinstancyjna kontrola, gdyż w pierwszej kolejności pracownik może wnieść sprzeciw od nałożonej kary, a jeśli to nie poskutkuje, może szukać sprawiedliwości w sądzie pracy. Sprzeciw jest pierwszą bronią pracownika. Może go wnieść w terminie siedmiu dni od chwili, gdy pracodawca zawiadomił go o karze. Nie ma żadnych innych warunków formalnych, wystarczy samo zgłoszenie pracodawcy swojego negatywnego stanowiska co do nałożonej kary porządkowej. Dla celów dowodowych rekomendowane jest złożenie sprzeciwu na piśmie. O uwzględnieniu lub odrzuceniu sprzeciwu decyduje pracodawca po rozpatrzeniu stanowiska reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej. Nieodrzucenie sprzeciwu w ciągu 14 dni od dnia wniesienia jest równoznaczne z jego uwzględnieniem.

Tylko pracownik, który wniósł sprzeciw, może w ciągu 14 dni od dnia zawiadomienia o jego odrzuceniu wystąpić do sądu pracy o uchylenie kary. Zgodnie bowiem z wyrokiem Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 1999 r. (sygn. I PKN 644/98) wystąpienie pracownika do sądu z powództwem o uchylenie bezprawnie nałożonej kary porządkowej może nastąpić tylko po wyczerpaniu postępowania wewnątrzzakładowego, to jest po wniesieniu w terminie sprzeciwu do pracodawcy.

[i]Marcin Wojewódka, Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Wojewódka[/i]