Zgodnie z art. 120 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8A421C0A06EB5F9121EB626C18FAEB22?id=76037]kodeksu pracy[/link] w razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej do jej naprawienia obowiązany jest wyłącznie pracodawca. To dlatego właśnie do niego będzie mogła zgłosić się ze swoimi żądaniami osoba, której prawa autorskie zostały naruszone wskutek działania pracownika.
[srodtytul]Byle nie „przy okazji”[/srodtytul]
Pracodawca ponosi odpowiedzialność z powodu naruszenia praw autorskich względem osoby trzeciej, jeżeli pracownik wyrządzi szkodę takiej osobie przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych. Zatem wtedy, gdy szkoda pozostaje w adekwatnym oraz funkcjonalnym związku przyczynowym z czynnościami pracownika podejmowanymi w ramach stosunku pracy (tak „Komentarz do kodeksu pracy” pod redakcją prof. dr hab. B. Wagner, wyd. IV uaktualnione, str. 579).
Ma to miejsce np. w razie korzystania na służbowym komputerze z pirackiej wersji oprogramowania niezbędnego do wykonywania obowiązków pracowniczych, czyli m.in. z edytora tekstu, programu Power Point lub naruszenia warunków licencji programu Acrobat Reader.
Jeżeli natomiast szkoda powstanie jedynie „przy okazji” wykonywania obowiązków (np. w związku z pobieraniem plików mp3, gier lub filmów z Internetu, przetrzymywaniem ich na dyskach służbowych komputerów i wykorzystywaniem dla celów prywatnych po godzinach pracy) art. 120 k.p. nie będzie miał zastosowania. W takim wypadku odpowiadać będzie tylko pracownik jako sprawca szkody i przestępstwa.
Pracodawca jako właściciel sprzętu lub ewentualnie dostawca usługi związanej z korzystaniem z sieci komputerowych, który jedynie udostępnia urządzenia lub dokonuje samego przekazu, może jedynie zostać pociągnięty do odpowiedzialności na zasadach wynikających z art. 422 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A967F83CC6BA6E4DFFB8879051340AAC?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Czyli jako pomocnik dostarczający niezbędnych maszyn do dokonania naruszenia lub ewentualnie podżegacz (osoba nakłaniająca do dokonania naruszenia). Podżegacz i pomocnik odpowiadają jednak tylko wówczas, gdy ich działanie ma charakter umyślny i zamierzony; pomocnik dodatkowo powinien mieć świadomość współdziałania ze sprawcą (tak „Komentarz do art. 79 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych”, Dom Wydawniczy ABC 2001, wyd. II, J. Barta, M. Czajkowska-Dąbrowska, Z. Ćwiąkalski, R. Markiewicz, E. Traple).
[srodtytul]Lista żądań[/srodtytul]
Jeśli pracownik będzie uprawiał tzw. piractwo komputerowe w związku z realizacją swoich zadań służbowych, jego szef musi liczyć się z odpowiedzialnością karną oraz żądaniami osoby, której prawa zostały naruszone. Zgodnie z art. 79 ust. 1 i 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=45EB134347A2046F114F9EBB37626E10?id=181883]prawa autorskiego[/link] są to żądania o:
- zaniechanie naruszeń,
- usunięcie skutków naruszeń,
- naprawienie wyrządzonej szkody
– na zasadach ogólnych albo
– poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne z tytułu udzielenia przez upraw- nionego zgody na korzystanie z utworu,
- wydanie uzyskanych korzyści.
Niezależnie od tych roszczeń osoba taka może się domagać:
- jednokrotnego albo wielokrotnego ogłoszenia w prasie oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie lub podania do publicznej wiadomości części albo całości orzeczenia sądu wydanego w rozpatrywanej sprawie, w sposób i w zakresie określonym przez sąd,
- zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej, nie niższej niż dwukrotna wysokość uprawdopodobnionych korzyści odniesionych przez sprawcę z dokonanego naruszenia, na rzecz Funduszu Promocji Twórczej, gdy naruszenie jest zawinione i zostało dokonane w ramach działalności gospodarczej wykonywanej w cudzym albo we własnym imieniu, choćby na cudzy rachunek.
[b]Uwaga![/b] Jeśli pracodawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności na podstawie art. 120 k.p., przysługuje mu roszczenie zwrotne do pracownika (w wysokości nieprzekraczającej trzykrotności jego wynagrodzenia, jeśli szkoda spowodowana była działaniem nieumyślnym, a w pełnej wysokości, jeśli działanie było umyślne) oraz możliwość wypowiedzenia umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym.
[srodtytul]Gdy wirusy zniszczą system[/srodtytul]
Nie można wykluczyć powstania szkód na mieniu pracodawcy wskutek instalacji nielegalnego oprogramowania lub pirackich plików na służbowym sprzęcie. Może przecież nastąpić uszkodzenie komputerów bądź oprogramowania przez wirusy czy utrata danych wskutek nieumiejętnej instalacji pirackiego oprogramowania. Dlatego należy odróżnić przypadki, gdy
- komputery zostały jedynie oddane do dyspozycji pracownika w celu wykonywania przez niego pracy oraz
- mienie powierzono pracownikowi z obowiązkiem zwrotu lub wyliczenia się, w trybie art. 124 k.p.
W pierwszym przypadku pracownik będzie odpowiadał za szkodę na zasadach ogólnych, tj.
– za uchybienie powszechnemu obowiązkowi dbałości o mienie pracodawcy,
– w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę (bez szkody w postaci utraconych korzyści)
– tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. Odszkodowanie w takiej sytuacji nie może przewyższać kwoty trzykrotności wynagrodzenia takiego pracownika. Jeśli jednak zatrudniony umyślnie wyrządził szkodę, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości.
Również w pełnej wysokości pokryje szkodę pracownik, któremu mienie zostało powierzone z obowiązkiem zwrotu lub wyliczenia się. Pod warunkiem że zabieg powierzania był przeprowadzony prawidłowo, co potwierdza inwentaryzacja zdawczo-odbiorcza, odbiór mienia przez pracownika, spisanie stosownej umowy, podpisanie oświadczenia oraz wyrażenie zgody przez pracownika na ponoszenie odpowiedzialności w pełnej wysokości na mieniu powierzonym.
[ramka][b]Jak się zabezpieczyć [/b]
Aby zminimalizować ryzyko występowania piractwa komputerowego w firmie, pracodawca może np.
- zablokować dostęp do stron internetowych, z których mogą być pobierane nielegalne pliki,
- dokonywać cyklicznych kontroli dysków komputerów oddanych pracownikom do używania,
- pouczyć załogę (najlepiej poprzez podpisanie oświadczenia) lub zamieścić odpowiednie postanowienia w regulaminie pracy o zakazie pobierania oraz instalowania na służbowym sprzęcie jakichkolwiek plików pochodzących z nieznanego źródła lub mogących naruszać prawa autorskie bez zgody przełożonego lub odpowiedniej osoby z działu IT.
Dzięki temu możliwe będzie przypisanie pracownikowi działania umyślnego, wyegzekwowanie od niego odszkodowania w pełnej wysokości oraz podjęcie ewentualnych kroków dyscyplinarnych. Wykluczy to także możliwość przypisania pracodawcy winy (zarówno przy odpowiedzialności cywilnej, jak i karnej) oraz ewentualnej odpowiedzialności za pomocnictwo lub podżeganie.
Aby zabezpieczyć się przed szkodami na firmowych komputerach, jakie mogą powstać wskutek instalacji oprogramowania lub plików pochodzących z nieznanego źródła, pracodawca powinien zadbać o to, aby laptopy były oddawane pracownikom z zachowaniem trybu przewidzianego w art. 124 k.p. [/ramka]
[ramka][b]Naruszenie zawinione[/b]
Ma to miejsce w dwóch przypadkach. Po pierwsze, gdy pracodawca sam zainicjował naruszenie. Po drugie, gdy na skutek swojego niedbalstwa lub niedochowania należytej staranności nie przeciwdziałał naruszeniu w dostateczny sposób. [/ramka]
[i]Mariusz Grzesiuk jest radcą prawnym a Natalia Słupek jest aplikantem radcowskim w krakowskim biurze KPMG D. Dobkowski sp.k.[/i]