Na uruchomienie dotacji na rozwój eksportu przedsiębiorcy czekają od dawna. W ubiegłym roku się nie udało , ponieważ urzędnicy zastanawiali się nad szczegółami zasad udzielania wsparcia. Wszystko wskazuje na to, że w końcu prace zostały zakończone. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosi konkurs, gdy tylko wejdzie w życie odpowiednie rozporządzenie. Prawdopodobnie stanie się to w lutym.
W 2009 r. w ramach działania „Paszport do eksportu” (działanie 6.1 programu „Innowacyjna gospodarka”) do podziału dla firm będzie 24,4 mln euro, a do 2013 r. – 122 mln euro.
Efektem długich przygotowań jest to, że ostatecznie udało się wypracować reguły, które w porównaniu z wcześniejszymi propozycjami są prostsze, jaśniejsze i korzystniejsze dla firm.
[srodtytul]Wyższe limity[/srodtytul]
O wsparcie mogą się starać mikro-, małe i średnie firmy, które nie czują się zbyt pewnie na zagranicznych rynkach lub w ogóle są tam nieobecne. Stąd ograniczenia: udział eksportu w całkowitej sprzedaży nie może przekroczyć 30 proc. (chodzi o rok obrotowy poprzedzający rok złożenia wniosku o dotację). To pierwsza pozytywna zmiana w stosunku do propozycji Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) sprzed kilku tygodni; wtedy limit wynosił od 20 do 30 proc. w zależności od wielkości firmy.
– Zrezygnowaliśmy z tego podziału, wszystkich będziemy traktować jednakowo – mówi Radosław Runowski, dyrektor w PARP. Skorzystają na tym firmy średnie i małe.
Przedsiębiorcy, którzy liczą, że Unia dofinansuje im np. udział w targach zagranicznych, muszą się uzbroić w cierpliwość. Zanim dostaną pieniądze, może minąć kilka miesięcy.
– W ramach działania „Paszport do eksportu” finansowane będą dwa typy projektów. Pierwszy to przygotowanie planu rozwoju eksportu, drugi – jego wdrożenie – wyjaśnia dyrektor Runowski. – Niemożliwe jest uzyskanie dotacji tylko na drugi typ projektu, z ominięciem pierwszego. Chcemy pomóc przedsiębiorcy w sposób kompleksowy: najpierw w opracowaniu strategii, a potem w jej realizacji.
[srodtytul]Najpierw plan rozwoju[/srodtytul]
Firma musi więc zacząć od ubiegania się o dotacje na opracowanie planu rozwoju eksportu (PRE). I tu druga ważna zmiana. PARP uprościł całą procedurę. To bardzo dobrze, bo poprzednie zasady były absolutnie niezrozumiałe. Wedle nowych wystarczy złożyć wniosek w regionalnej instytucji finansującej, nie trzeba go poprzedzać żadnymi kwestionariuszami.
[b]Dotacje na przygotowanie PRE wynoszą do 80 proc. wydatków, jednak nie więcej niż 10 tys. zł. I uwaga! Przedsiębiorca nie może zlecić tego zadania swoim pracownikom, musi kupić usługi firmy doradczej.[/b] Na szczęście można wybrać doradcę wśród wszystkich działających na rynku, a nie tylko z listy sporządzonej przez PARP (to kolejna zmiana). Kwoty dotacji nie są zbyt duże, zważywszy, że ceny analiz eksportowych wahają się od 6 do nawet 40 tys. zł.
Wnioskowi o wsparcie planu rozwoju eksportu przedsiębiorca musi poświęcić maksimum uwagi. Jeśli zostanie on odrzucony, przepadają szanse na dalsze, znacznie wyższe, granty. Wniosek musi spełniać określone kryteria. Trzeba w nim m.in. dać odpowiedzi na pytania: dlaczego firma planuje rozwój eksportu, jakich spodziewa się korzyści, czy ma odpowiedni potencjał (np. finansowy), na jakie rynki i co chce sprzedawać, czy produkty te spełniają normy i mają wymagane certyfikaty. Niespełnienie choćby jednego z kryteriów oznacza odrzucenie wniosku.
Dodatkowo brane są pod uwagę kryteria merytoryczne fakultatywne. Są one związane z innowacyjnością produktów, które mają trafić na zagraniczne rynki (>patrz ramka). Im bardziej są nowoczesne, tym wyższa pozycja na liście rankingowej, czyli większa szansa na dotacje.
[srodtytul]Agencja oceni efekty[/srodtytul]
Prace nad planem rozwoju eksportu można zacząć dzień po złożeniu wniosku. Mogą one trwać maksimum sześć miesięcy. Po ich zakończeniu efekt trzeba przedstawić ekspertom PARP. – Będziemy weryfikować, czy w planie zostały zawarte wszystkie wymagane elementy – mówi dyrektor Runowski.
Wykaz niezbędnych elementów przedstawiamy w ramce. Jeśli czegoś zabraknie, PARP poprosi o uzupełnienie lub poprawki. Gdy nie zostaną wniesione, dotacja nie będzie wypłacona. Natomiast jeśli plan odpowiada wymaganiom, ale wynika z niego, że pomysł na eksport nie ma szans, dotacja zostanie wypłacona, lecz plan rozwoju eksportu nie będzie już realizowany przy współfinansowaniu z UE.
[srodtytul]Unia da nawet 200 tys. zł[/srodtytul]
Po pozytywnym zakończeniu pierwszego etapu przedsiębiorca może przejść do drugiego. Dofinansowanie działań proeksportowych może wynieść nawet 200 tys. zł (kwota została podwyższona ze 150 tys. zł). Trzeba jednak pamiętać, że beneficjent musi pokryć połowę wydatków z własnej kieszeni, ponieważ dofinansowanie wynosi 50 proc.
Wniosek nie jest skomplikowany. Trzeba spełnić pewne wymagania (>patrz ramka), ale większość z nich wynika z zaakceptowanego już i rekomendowanego do realizacji planu rozwoju eksportu. Wniosek należy dostarczyć do regionalnej instytucji finansującej. Promocję swojego produktu na rynkach zagranicznych firma może zacząć zaraz po złożeniu aplikacji. Musi podjąć co najmniej dwa działania z listy ustalonej przez PARP (wskazane w planie rozwoju eksportu). Nie wystarczy więc udział w targach czy misjach zagranicznych. Trzeba także np. wyszukać partnera handlowego czy kupić usługi doradcze w zakresie kreowania wizerunku firmy na rynkach zagranicznych.
Wdrożenie planu rozwoju może trwać maksymalnie 24 miesiące. Refundacja wydatków ma następować po realizacji kolejnych przedsięwzięć proeksportowych. Pieniędzy powinno starczyć dla wszystkich.
[ramka][b]Działania refundowane ze środków UE[/b]
Zgodnie z planem rozwoju eksportu konieczne jest skorzystanie z minimum dwóch instrumentów, przy czy pierwszy i drugi są traktowane łącznie:
- udział w zagranicznych imprezach targowo-wystawienniczych w charakterze wystawcy,
- udział w zorganizowanych misjach gospodarczych za granicą,
- wyszukiwanie i dobór partnerów na rynku docelowym,
- uzyskanie niezbędnych dokumentów uprawniających do wprowadzenia produktów/usług na wybrany rynek zagraniczny,
- doradztwo w zakresie strategii finansowania przedsięwzięć eksportowych i działalności eksportowej,
- doradztwo w zakresie opracowania koncepcji wizerunku przedsiębiorcy na wybranym rynku zagranicznym.
[b]Co w planie rozwoju eksportu[/b]
Dokument ten musi uwzględniać:
- analizę pozycji konkurencyjnej przedsiębiorstwa oraz wskazanie rynków docelowych w działalności eksportowej,
- analizę aktów prawnych, procedur, zwyczajów, praktyk handlowych i zasad warunkujących dostęp produktu lub usługi do wybranych rynków,
- wybór i wskazanie działań do realizacji przez przedsiębiorcę w celu wejścia na wybrane rynki.
[b]Jakie wymagania[/b]
Dodatkowe kryteria, jakie musi spełnić firma ubiegająca się o dotacje na przygotowanie planu rozwoju eksportu.Kryteria merytoryczne fakultatywne (punktacja od 0 do 1), jakie muszą spełnić produkty, które są/będą stanowiły przedmiot eksportu:
- produkty te są innowacyjne,
- wnioskodawca dysponuje innowacyjną technologią ich wytwarzania,
- wnioskodawca prowadzi lub finansuje badania i rozwój tych produktów,
- wnioskodawca ma (lub wszczął procedurę w sprawie uzyskania):
– patent na wynalazek lub
– prawa ochronne na wzór użytkowy, lub
– prawa z rejestracji wzoru przemysłowego,
- wnioskodawca posiada:
– akredytowany certyfikat
jakości zgodny z wymaganiami normy ISO 9001 lub inne certyfikaty branżowe zawierające wymagania normy ISO 9001, lub
– akredytowany certyfikat Systemu Zarządzania BHP zgodny z wymaganiami OHSAS 18001 lub PN-N-18001, lub
– akredytowany certyfikat
Systemu Zarządzania Środowiskowego zgodny z wymaganiami normy ISO 14001 lub rozporządzeniem EMAS.[/ramka]