Nawet jeśli nie ma on jeszcze pozytywnej odpowiedzi o przyznaniu świadczenia.Zwlekając z tym, narażamy się na grzywnę od inspektora pracy i odsetki.

Za porozumieniem stron rozwiązujemy umowę o pracę z pracownikiem, który zamierza przejść na emeryturę. Czy wypłatę odprawy emerytalnej wstrzymujemy do decyzji ZUS o przyznaniu emerytury, czy powinniśmy wypłacić ją na koniec zatrudnienia?

Pracownikowi należy wypłacić odprawę emerytalną najpóźniej w dniu rozwiązania umowy o pracę. Art. 921 kodeks pracy wymienia dwa warunki, które muszą być spełnione, aby nabyć prawo do odprawy emerytalnej. Pierwszy: pracownik musi spełniać warunki do nabycia emerytury. Drugi to taki, aby ustało zatrudnienie w związku z przejściem na to świadczenie. Odprawa emerytalna przysługuje pracownikowi, a więc osobie pozostającej jeszcze w stosunku pracy, w momencie, kiedy ten stosunek zostaje rozwiązany w związku z przejściem na emeryturę. Oznacza to, że szef musi wypłacić pracownikowi odprawę najpóźniej w dniu ustania zatrudnienia, mimo że kodeks pracy nie wskazuje wprost terminu wypłaty tego świadczenia. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 9 kwietnia 1998 r. Uznał, że roszczenie o zapłatę odprawy emerytalnej jest wymagalne od dnia rozwiązania stosunku pracy, także wtedy, gdy orzeczenie przyznające emeryturę zostało wydane później (I PKN 508/97). W tym samym duchu wypowiedział się Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 10 października 1997 r. (I SA/Gd 791/96).

W doktrynie pojawia się jednak pogląd odmienny. Zgodnie z nim odprawę emerytalną szef powinien wypłacić najpóźniej ostatniego dnia zatrudnienia tylko wtedy, gdy do tego dnia pracownik otrzymał już decyzję ZUS o przyznaniu emerytury. Jeżeli zapada ona później, dopiero z tą chwilą pracownik nabywa prawo do odprawy. W konsekwencji może otrzymać odprawę nawet kilka tygodni po rozwiązaniu umowy o pracę. Za takim stanowiskiem przemawia to, że pracodawca nie musi ustalać uprawnień podwładnego do emerytury. Może więc nie mieć pewności, czy ZUS rzeczywiście przyzna mu to świadczenie.

Zdecydowanie jednak bezpieczniej jest wypłacić pracownikowi odprawę emerytalną do czasu ustania zatrudnienia. Stanowisko sądów podzielają bowiem inspektorzy PIP i odwlekanie tej wypłaty do wydania decyzji przez ZUS może skończyć się grzywną. Niewykluczone też, że pracownik w związku z późniejszym uregulowaniem świadczenia będzie dochodził odsetek od zakładu.

Niestety, wypłata odprawy emerytalnej przed decyzją ZUS jest ryzykowna. Jeśli organ nie przyzna pracownikowi emerytury, to oznacza, że odprawa mu się nie należała. W takiej sytuacji nie każdy będzie skory oddać pieniądze byłemu już pracodawcy. Szefowi pozostanie więc dochodzić zwrotu odprawy przed sądem lub spisać to świadczenie na straty.