Tak
Obowiązujące od kilku lat przepisy dopuszczają taką odpowiedzialność, pod kilkoma jednak warunkami. Spółkę można ukarać za przestępstwo osoby fizycznej, które przyniosło spółce albo przynajmniej mogło przynieść jakąś korzyść. Inną ważną przesłanką jest to, że firma dopuściła taką osobę do działania albo osoba ta działała za wiedzą i zgodą reprezentanta spółki. Znaczenie ma też, czy spółka sprawowała nad sprawcą należyty nadzór.
Sama procedura ukarania spółki wygląda tak, że najpierw odbywa się postępowanie karne w sprawie o przestępstwo popełnione przez wspomnianą osobę fizyczną. Dopiero po jego prawomocnym ukończeniu (np. skazaniu czy warunkowym umorzeniu postępowania) można przystąpić do ukarania firmy. Procedurę wszczyna wniosek pokrzywdzonego albo prokuratora. W niektórych sprawach wniosek może też zostać złożony przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
O zasadności wniosku sąd rozstrzyga na rozprawie. Przygotowania do niej i sam jej przebieg regulują ogólne przepisy o postępowaniu karnym. Rozstrzygnięcie ma formę wyroku. Potem wnioskodawca i sam podmiot zbiorowy mogą jeszcze wnieść apelację. Kasacja od wyroku sądu drugiej instancji przysługuje już tylko prokuratorowi generalnemu oraz rzecznikowi praw obywatelskich.
Podstawa prawna: ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary (DzU z 2002 r. nr 197, poz. 1661 ze zm.)