- W sierpniu obniżyliśmy wymiar czasu pracy o osiem godzin z tytułu święta 15 sierpnia (Wniebowzięcie NMP). Szef kazał jednak jednemu z pracowników przyjść tego dnia na parę godzin. Czy musimy mu zapłacić za nadgodziny z tytułu przekroczenia średniotygodniowej normy czasu pracy? - pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, gdyż brakuje w przepisach definicji nadgodzin z tytułu przekroczenia normy średniotygodniowej, gdy w danym okresie rozliczeniowym wystąpi święto. W doktrynie istnieją co do tego rozbieżności. Zdaniem inspekcji pracy powstają zawsze po przekroczeniu wymiaru czasu pracy wdanym okresie rozliczeniowym. Tak też uważa większość ekspertów. Przykładowo: jeżeli zatrudniony przyszedł do pracy w święto15 sierpnia i w niedzielę 26 sierpnia, to w danym okresie rozliczeniowym (miesięcznym) przepracuje 192 godziny, czyli o16 godzin więcej niż wynika z wymiaru (w sierpniu 176 godzin). Będą to nadgodziny średniotygodniowe. Nie zgadza się z tym Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Jego zdaniem, jeżeli pracownik wykonywał pracę15 sierpnia w święto i26 sierpnia w niedzielę, to nadgodziny średniotygodniowe powstają tylko z tytułu pracy w jednym z tych dni. W tym wypadku średniotygodniowa norma czasu pracy zostanie przekroczona o osiem godzin, mimo że wymiar czasu pracy to 16.

Zdaniem specjalistów rozbieżności w ustalaniu godzin średniotygodniowych najlepiej widać na wyliczeniach. Zdaniem inspekcji od godzin przepracowanych w danym okresie rozliczeniowym trzeba odjąć wymiar czasu pracy i nadgodziny z tytułu przekroczenia dobowej normy czasu pracy (192 - 176 - 0 = 16 nadgodzin średniotygodniowych).

Zgodnie z koncepcją resortu od godzin przepracowanych w danym okresie rozliczeniowym odejmujemy godziny pracy wystające ponad pełne tygodnie od poniedziałku do piątku, a następnie od tego nadgodziny dobowe. Wynik dzielimy przez liczbę pełnych tygodni w okresie rozliczeniowym. Liczba powyżej 40 godzin oznacza, że zatrudniony wypracował nadgodziny średniotygodniowe (192 -24 -0 =168;168 :4 =42). Godziny ponad 40-godzinną, tygodniową normę czasu pracy (dwie) mnożymy przez liczbę pełnych tygodni wdanym okresie rozliczeniowym (cztery) i wychodzi osiem nadgodzin średniotygodniowych.

Nie zgadzam się z koncepcją resortu pracy, że nadgodziny średniotygodniowe powstaną tylko po przekroczeniu tygodniowej normy czasu pracy. Moim zdaniem dojdzie do tego zawsze po przekroczeniu wymiaru czasu pracy w danym okresie rozliczeniowym. Wtedy zatrudnionemu trzeba wypłacić normalne wynagrodzenie i 100-proc. dodatek. Nie może być tak, że zatrudniony przepracuje w danym miesiącu więcej godzin, niż wynika to z wymiaru czasu pracy w danym okresie rozliczeniowym, i nie dostanie za to rekompensaty.