Tym samym nie musi aktualizować wpisu w dowodzie rejestracyjnym.

Po przeczytaniu artykułu „Nie każdy właściciel auta musi zrobić dodatkowe badanie” mam następujące pytania: Czy dodatkowe badanie VAT-1 przeprowadzone dla nowego samochodu będzie ważne trzy lata, to znaczy tyle samo ile okres do pierwszego przeglądu takiego auta? Czy gdy auto jest używane, przegląd techniczny i dodatkowe badanie VAT-1 trzeba wykonywać co rok? Jeśli tak, to czy zaświadczenie VAT-1 należy składać do urzędu skarbowego w jednym wypadku co trzy lata (nowe auto), a w drugim co rok (auto używane)? – pyta czytelnik DF. – Moim zdaniem badanie VAT-1 powinno być ważne do odwołania (tzn. do zaistnienia zmian w samochodzie) i nie powinno być uwarunkowane żadnym terminem ważności badania technicznego

– dodaje czytelnik.

Czytelnik ma rację, a jego ostatnia sugestia znajduje potwierdzenie w praktyce: wpis VAT-1 w dowodzie rejestracyjnym jest jednorazowy i nie wymaga aktualizacji (w przeciwieństwie do wpisu o okresowych badaniach technicznych pojazdu).

Przypomnijmy: wpis ten potwierdza, że samochód spełnia wymogi pozwalające na pełne odliczenie podatku naliczonego wynikającego z ceny zakupu auta, a także na odliczanie VAT zawartego w cenie paliwa.

Jak informuje Kazimierz Zbylut, prezes zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów, przeprowadzając takie dodatkowe badanie okręgowa stacja kontroli pojazdów powinna wypełnić zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu, w którym:

- skreśla dwa stwierdzenia, potwierdzające, że pojazd „spełnia wymogi techniczne art. 66 ustawy” i że „nie spełnia wymagań technicznych art. 66 ustawy” (w obu wypadkach chodzi o ustawę Prawo o ruchu drogowym),

- wypełnia pkt 2 w uwagach, w którym wpisuje odpowiednio jeden z punktów wymienionych w art. 86 ust. 4 pkt 1 – 4 ustawy o VAT.

Na podstawie tego zaświadczenia wydział komunikacji wpisuje do dowodu rejestracyjnego samochodu odpowiednią adnotację: VAT-1, VAT-2, VAT-3 lub VAT-4.

– Taka adnotacja w dowodzie jest bezterminowa. Nie trzeba jej odnawiać – usłyszeliśmy w Wydziale Ewidencji Pojazdów i Kierowców Urzędu Miasta Krakowa.

Wyjątkiem jest wykreślenie tego wpisu z dowodu rejestracyjnego na wniosek właściciela auta. Zdarza się bowiem, że ktoś kupuje samochód z wydanym już zaświadczeniem potwierdzającym spełnianie wymogów ustawy o VAT, ale wcale nie zamierza wykorzystywać tego auta w działalności gospodarczej i odliczać VAT. Wówczas składa wniosek o wykreślenie takiej adnotacji z dowodu rejestracyjnego. Wbrew pozorom nie należy to do rzadkości. Jeśli bowiem nabywca zmieniłby coś w samochodzie i auto przestałoby spełniać wymogi z art. 86 ust. 4 pkt 1 – 4 ustawy o VAT (np. zdemontowałby kratkę między siedzeniami a częścią przeznaczoną do przewozu ładunków), a nie zadbałby o wykreślenie adnotacji w dowodzie rejestracyjnym, to naraziłby się na mandat podczas kontroli drogowej.

Oczywiście każdy podatnik musi też pamiętać o art. 86 ust. 5b i 5c ustawy o VAT nakazujących zawiadomienie urzędu i korektę podatku, gdyby w wyniku przeróbek auto przestało spełniać warunki z art. 86 ust. 1 pkt 1 – 4.

Pozostaje jeszcze tylko jeden problem: czy każdy kolejny właściciel auta, który chciałby w pełni odliczać VAT, musi przedstawić urzędowi skarbowemu kopię zaświadczenia o dodatkowym badaniu technicznym? Art. 86 ust. 5a ustawy o VAT nakazuje dostarczyć ją do urzędu „w terminie 14 dni od dnia otrzymania” zaświadczenia. Nie precyzuje, czy chodzi o otrzymanie zaświadczenia ze stacji kontroli pojazdów, czy od poprzedniego właściciela auta (czyli tego, kto faktycznie przeprowadził dodatkowe badanie i otrzymał zaświadczenie). Dlatego moim zdaniem, tak jak pisałam w DF 25 lutego br., przepis dotyczy każdego podatnika, który chciałby odliczyć cały podatek naliczony, a nie tylko pierwszego właściciela auta.

Jednak problem ten ma mniejsze znaczenie, bo nawet jeśli kolejny nabywca samochodu nie dostarczyłby kopii zaświadczenia swojemu urzędowi, to i tak niewiele ryzykuje. Nie traci bowiem prawa do odliczenia VAT.