Strajk ostrzegawczy trwa tylko dwie godziny

Związek zawodowy jest niezadowolony z dotychczasowych rozmów z pracodawcą na temat zmiany warunków zatrudnienia. Aby wywrzeć nacisk, chce zorganizować strajk ostrzegawczy. Czy będzie on legalny? Czy związek może namawiać załogę do takiego protestu? Czy pracodawca ma prawo wyciągnąć konsekwencje wobec organizatorów tej akcji?

Publikacja: 07.04.2016 02:00

Strajk ostrzegawczy trwa tylko dwie godziny

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Ustawa z 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 295 ze zm.; dalej: ustawa) dopuszcza organizację strajku ostrzegawczego. Polega on na czasowym, maksymalnie dwugodzinnym powstrzymaniu się pracowników od pracy. Do jego ogłoszenia i przeprowadzenia nie jest wymagane przeprowadzenie wśród pracowników referendum strajkowego. Dlatego organizacje związkowe chętnie korzystają z tej formy wywarcia nacisku w sporach z pracodawcą. Często jednak zapominają, że nie przeprowadzą go w każdym czasie i w dowolny sposób. Dlatego strajki ostrzegawcze wszczynane spontanicznie, bez zachowania warunków z ustawy są nielegalne, nawet jeżeli organizuje się je w dobrze rozumianym interesie załogi.

Pozostało 89% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Prawo w firmie
Podwykonawstwo a prawo zamówień publicznych. Co mówi orzecznictwo KIO?
Prawo w firmie
EUDR nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Co zakłada unijna regulacja?
Prawo w firmie
Komisja Europejska zaskarżyła Polskę do TSUE. Chodzi o minimalny podatek dochodowy
Prawo w firmie
Należyta staranność to nie bat na przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo w firmie
Czy kupowanie fałszywych opinii w internecie da korzyści podatkowe?