Kwestia ta ma istotne znaczenie, ponieważ naruszenie obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki może skutkować powstaniem odpowiedzialności karnej członków zarządu na podstawie art. 586 kodeksu spółek handlowych. Do popełnienia tego przestępstwa może dojść nawet wtedy, gdy spółka jedynie przejściowo będzie miała problemy z regulowaniem swoich zobowiązań pieniężnych.
Upraszczając, odpowiedzialności karnej na podstawie art. 586 k.s.h. podlega członek zarządu lub likwidator spółki kapitałowej, który zaniecha złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki w terminie 14 dni od daty powstania jej niewypłacalności. Przez niewypłacalność rozumie się stan, ?w którym dłużnik, w tym przypadku spółka, zaprzestał wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art. 11 ust. 1 ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze; dalej: p.u.n.) bądź stan, w którym wartość zobowiązań dłużnika przekracza wartość jego majątku, nawet, jeśli dłużnik zobowiązania te na bieżąco by wykonywał.
Nie wypełnia zobowiązań
Dla powstania stanu niewypłacalności wystarczające jest, aby spółka nie wykonywała choćby niektórych spośród swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Co istotne, na gruncie tej przesłanki bez znaczenia jest wysokość wymagalnych zobowiązań pieniężnych, których spółka nie wykonuje (Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie ?w wyroku z 29 stycznia 2008 r., ?I SA/Lu 717/07). W przypadku przestępstwa z art. 586 k.s.h. nie ma znaczenia to, że sąd może oddalić lub oddali wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli:
? ?opóźnienie w wykonaniu zobowiązań nie przekracza trzech miesięcy, a suma niewykonanych zobowiązań nie przekracza 10 proc. wartości bilansowej przedsiębiorstwa dłużnika (art. 12 ust. 1 p.u.n.),
? ?dłużnik nie posiada majątku wystarczającego do pokrycia kosztów postępowania upadłościowego (art. 13 ust. 1 p.u.n.),
? ?majątek dłużnika jest obciążony hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską w takim stopniu, że pozostała część jego majątku nie wystarczy na zaspokojenie kosztów postępowania (art. 13 ust. 2 p.u.n.).
We wszystkich tych bowiem przypadkach do oddalenia przez sąd wniosku o ogłoszenie upadłości dochodzi już po zaistnieniu podstaw do ogłoszenia upadłości (Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku ?z 26 listopada 2009 r., II AKa 255/09).
Do popełnienia przestępstwa z art. 586 k.s.h., co do zasady, nie dojdzie, jeżeli ustawowy termin zostanie przekroczony na skutek nieprawidłowego sporządzenia lub opłacenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Do wypełniania znamion tego typu czynu zabronionego doszłoby wówczas z winy nieumyślnej (niedbalstwa), która nie jest objęta zakresem kryminalizacji omawianego przestępstwa (postanowienie Sądu Najwyższego z 14 lutego 2006 r., II CSK 14/05).
Przestępstwo z art. 586 k.s.h. jest przestępstwem o charakterze trwałym. Okres, w którym dochodzi do jego popełnienia rozpoczyna się pierwszego dnia po upływie dwutygodniowego terminu od powstania stanu niewypłacalności dłużnika (art. 21 p.u.n.), a kończy z chwilą
Niewypłacalność to stan, w którym dłużnik zaprzestał wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych
? ?złożenia przez członka zarządu spółki lub likwidatora wniosku o ogłoszenie upadłości,
? ?ustania warunków uzasadniających upadłość dłużnika,
? ?utraty przez sprawcę przestępstwa statusu osoby zobowiązanej do zgłoszenia takiego wniosku (Sąd Najwyższy w postanowieniu z 25 marca 2010 r., IV KK 315/09).
Do popełnienia przestępstwa dojdzie zatem, gdy osoba obowiązana do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości nie złoży w ogóle wniosku, jak ?i wówczas, gdy wniosek taki zostanie zgłoszony po terminie. Ze względu na trwały charakter omawianego typu czynu zabronionego może więc zaistnieć sytuacja, w której jedynie okresowo będą wypełnione przesłanki przestępstwa ?z art. 586 k.s.h. Tak będzie w szczególności wtedy, gdy wniosek o ogłoszenie upadłości spółki zostanie złożony po upływie 14 dni od chwili powstania stanu jej niewypłacalności, jak również wtedy, gdy stan niewypłacalności spółki ustanie, ponieważ odzyska ona płynność finansową.
Szansa na odzyskanie płynności
Godny uwagi jest szczególnie drugi ze wskazanych przypadków. Niejednokrotnie w realiach gospodarczych dochodzi bowiem do sytuacji, w której zarząd pomimo świadomości problemów spółki związanych z wykonywaniem przez nią wymagalnych zobowiązań pieniężnych decyduje się na niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości, widząc realną możliwość odzyskania przez nią płynności finansowej. Nawet, jeśli ustanie stan niewypłacalności spółki, to i tak dojdzie do umyślnego popełnienia przestępstwa z art. 586 k.s.h. przez członków zarządu lub likwidatorów. Wobec sprawców przestępstwa sąd będzie mógł orzec karę: grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, jak również środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowiska członka zarządu (lub likwidatora) ?w wymiarze od roku do lat dziesięciu (art. 41 § 1 k.k.).
Możliwe jest umorzenie postępowania
Niemniej jednak, w takim przypadku istnieją podstawy do tego, aby umorzyć postępowanie karne przeciwko sprawcy przestępstwa na zasadzie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k., ewentualnie umorzyć je warunkowo (art. 66 § 1 k.k.) lub odstąpić od wymierzenia kary, poprzestając na orzeczeniu środka karnego (art. 59 § 1 k.k.). Takie podstawy mogą zachodzić także w przypadku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki po upływie ?14 dni od daty powstania jej niewypłacalności.
Ile szkodliwości społecznej
Warunkiem umorzenia postępowania na podstawie ?art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. jest uznanie przez sąd, że społeczna szkodliwość czynu była znikoma, a tym samym przyjęcie, że czyn ten nie stanowił przestępstwa (art. 1 § 2 k.k.). Oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu należy dokonać, opierając się na ustawowych przesłankach określonych ?w art. 115 § 2 k.k., to jest rodzaju i charakterze naruszonego dobra, rozmiarach wyrządzonej lub grożącej szkody, sposobie i okolicznościach popełnienia czynu, wadze naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy oraz rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. Katalog ten ma charakter zamknięty, co oznacza, że pozbawione znaczenia będą między innymi cechy osobiste sprawcy przestępstwa (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach ?z 13 stycznia 2005 r., II AKa 455/04). Za umorzeniem sprawy karnej na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. przemawia w opisanym przypadku ?w szczególności brak szkody po stronie wierzycieli, postać zamiaru i motywacja sprawcy czynu, jak i sposób i okoliczności popełnienia czynu. Uzasadnione jest przyjęcie ?w omawianej sytuacji, że sprawca przestępstwa nie działał w zamiarze bezpośrednim, a jedynie w zamiarze ewentualnym. Przewidywał on bowiem możliwość popełnienia przestępstwa i na to się godził (art. 9 § 1 k.k.), skoro liczył on na poprawę kondycji finansowej spółki i w ryzyko wyjścia z tej sytuacji wkalkulował możliwość niezgłoszenia ?w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości. Także motywacja sprawcy przestępstwa zasługuje na uwagę. Sprawca czynu, co prawda naraził na ryzyko szkody interesy wierzycieli spółki, działał on jednak w celu utrzymania działalności spółki (często także miejsc pracy) i zaspokojenia roszczeń jej wierzycieli. Co istotne, działanie to doprowadziło do takiego skutku.
Pomimo że omawiane przestępstwo ma charakter formalny, to wyrządzenie szkody na skutek czynu będzie miało znaczenie przy ocenie jego stopnia społecznej szkodliwości. Jeżeli w wyniku popełnienia przestępstwa z art. 586 k.s.h. nie dojdzie do powstania szkody w majątku wierzycieli, ponieważ spółka zaspokoi ich roszczenia, to sąd okoliczność tę będzie musiał wziąć pod uwagę. Sąd ma obowiązek wzięcia pod uwagę również wysokość grożącej szkody. Stopień społecznej szkodliwości czynu może więc być zależny także od wysokości wymagalnych zobowiązań pieniężnych spółki, które nie były przez nią wykonywane. Ponadto duże znaczenie przy ocenie społecznej szkodliwości czynu mogą mieć okoliczności jego popełnienia, ?w szczególności to, w jakiej kondycji finansowej znajdowała się spółka oraz jakie działania podejmował zarząd, aby odzyskać płynność finansową. Niepozbawiona znaczenia wydaje się być również długość okresu, w którym zachodził stan niewypłacalności spółki.
—Piotr Pośnik
Piotr ?Pośnik, adwokat, starszy prawnik ?w kancelarii BWW Law ?& Tax, Ekspert Związku ?Przedsiębiorców ?i Pracodawców
Warto zwrócić uwagę na to, że aby doszło do umorzenia postępowania przeciwko sprawcy przestępstwa z art. 586 k.s.h. sąd powinien dokonać kompleksowej oceny wszystkich przesłanek z art. 115 § 2 k.k. i dojść do przekonania, że popełniony czyn ze względu na znikomą jego społeczną szkodliwość nie zasługuje na ukaranie. Jeżeli sąd dojdzie jednak do przekonania, że społeczna szkodliwość czynu jest ?więcej niż znikoma, choć nie jest znaczna, to będzie miał możliwość warunkowego umorzenia postępowania w stosunku do sprawcy przestępstwa, działając na zasadzie art. 66 § 1 k.k. ?W tym jednak przypadku sąd będzie musiał dodatkowo ustalić, czy stopień winy sprawcy nie jest znaczny, oraz czy okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, ?że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał on porządku prawnego, w szczególności nie popełni kolejnego przestępstwa. Warunkiem zastosowania tej instytucji prawnej jest również brak wcześniejszej karalności sprawcy za przestępstwa umyślne. Jeśli w ocenie sądu nie będzie podstaw do zastosowania żadnej z obu opisanych instytucji, to pozostanie jeszcze możliwość odstąpienia przez sąd od wymierzenia sprawcy przestępstwa kary ?w oparciu o art. 59 § 1 k.k., poprzestając na orzeczeniu jedynie środka karnego, o ile uzna, że społeczna szkodliwość czynu nie jest znaczna,?a cele kary zostaną przez ten środek osiągnięte. ?W tym ostaniem przypadku, członek zarządu ?nie uniknąłby jednak odpowiedzialności karnej rozumianej, jako skazanie, a jedynie kary.
Gdy adres pozwanego nie był prawidłowy
Zostałem pozwany o zapłatę wysokiej kwoty. Żądanie to jest nieuzasadnione. Sąd wysłał nakaz zapłaty na adres, pod którym nie mieszkam, ale pod którym mieszkają moi rodzice. Rodzice przez kilka tygodni nie przekazywali mi przesyłki z sądu, uznając, że nie jest ważna. Gdy ją przekazali – upłynęły ?już terminy na obronę przed sądem. Czy mogę coś jeszcze zrobić?
W opisanym przypadku należałoby rozważyć przygotowanie do sądu wniosku ?o doręczenie nakazu zapłaty na prawidłowy adres. We wniosku trzeba przedstawić dokładnie całą sytuację, zwłaszcza wyjaśnić dlaczego adres, na który wysłano nakaz zapłaty jest nieprawidłowy. W praktyce zdarzają się przypadki, że pisma z sądów są kierowane na adresy, pod którymi dane osoby aktualnie nie mieszkają. Nie ma w tym winy sądów: czasem błędny adres wskazany zostanie w pozwie.
Aby wyjaśnić wszystkie okoliczności, można powołać się na dowody. Mogą to być ?np. zeznania świadków – rodziców na okoliczność tego, że pozwany zamieszkuje ?w innym miejscu.
Od momentu, gdy sąd doręczy nakaz zapłaty na prawidłowy adres, pozwany musi – tak jak w zwykłej sytuacji – podjąć obronę procesową. Na przykład w przygotowanym sprzeciwie musi wskazać na fakty i dowody, z których by wynikało, że zapłata wskazanej w pozwie kwoty jest nienależna. Warto przyjrzeć się dowodom, ?które powód wskazał w pozwie. Możliwe, że okażą się niewystarczające. ?Może tam na przykład brakować umowy stanowiącej podstawę świadczenia ?lub też brakować wykazania przez powoda, że jego świadczenie (za które ?należne byłoby wynagrodzenie) zostało wykonane. W takim wypadku trzeba zaprzeczyć wszystkim wyraźnie nieprzyznanym faktom i twierdzeniom strony powodowej, co skomplikuje znacząco jej sytuację procesową.
Między innymi z tego powodu tak ważne jest działanie związane z żądaniem doręczenia nakazu zapłaty na prawidłowy adres. Jeżeli nie będzie ono podjęte, ?nakaz zapłaty stanie się prawomocny i już sąd nie będzie mógł brać pod ?uwagę okoliczności związanych z niedostatecznie wykazanymi twierdzeniami ?w pozwie.
Alternatywnym rozwiązaniem wobec żądania doręczenia nakazu zapłaty ?na prawidłowy adres jest wniosek o przywrócenie terminu do przygotowania sprzeciwu od nakazu zapłaty. Przy takim jednak wariancie trzeba wykazać, ?że uchybiono terminowi do wniesienia sprzeciwu od nakazu bez własnej winy. ?Czasem może się to okazać trudniejsze niż skierowanie wniosku ?o doręczenie nakazu na prawidłowy adres.
—Maciej J. Nowak ?radca prawny