W jaki sposób można zwolnić pracownicę, która korzysta ze skróconego wymiaru etatu zamiast urlopu wychowawczego? Czy dopuszczalne jest to po trzech miesiącach w zakresie ustawy ?o tzw. zwolnieniach grupowych ?z przyczyn niedotyczących pracownika – likwidacji jego stanowiska, i w jakim czasie? – pyta czytelniczka.
Artykuł 186
7
k.p. pozwala uprawnionemu do urlopu wychowawczego obniżyć wymiar czasu pracy maksymalnie do połowy etatu przez cały okres, kiedy mógłby korzystać z tego przywileju opiekuńczego. W tym czasie szef nie może mu jednak wymówić ani rozwiązać angażu. Gwarantuje to art. 1868 k.p. Zatrudniony co prawda mniej zarabia, ale ma pewny etat i kilka godzin może się opiekować dzieckiem. Pełnia szczęścia!
Dziurawy parasol
Nie do końca, bo ta ochrona trwa tylko okresowo – od dnia złożenia wniosku do czasu powrotu do nieobniżonego wymiaru, ale nie dłużej niż przez 12 miesięcy. Ponadto nie jest bezwzględna. Mają ją tylko podwładni, z którymi prawodawca rozstaje się na mocy kodeksu pracy.
Gwarancja ta nie działa natomiast w pełni przy zwolnieniach grupowych przeprowadzanych w firmie zatrudniającej przynajmniej 20 osób według ustawy z 13 marca 2003 r. ?o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90, poz. 844 ze zm., dalej: ustawa o zwolnieniach). Wymusza ona stosowanie przepisów, które przewidują nadzwyczajny tryb i specyficzne zasady ochrony niektórych etatowców.
Podobnie na przepisie kodeksowym nie zyska pracownik firmy, która jest w likwidacji lub upadłości, oraz ten, który naraził się na dyscyplinarne rozstanie.
Przy trybie masowym
Art. 5 ustawy o zwolnieniach wskazuje osoby, którym szef nie wręczy wypowiedzenia definitywnego w trybie masowym. Wolno mu jedynie wymówić dotychczasowe warunki pracy i płacy (tzw. wypowiedzenie zmieniające). Jednak na tej uprzywilejowanej liście nie ma osób przebywających na urlopach wychowawczych ani tych uprawnionych do takiego urlopu, które pracują w wymiarze obniżonym o połowę. To oznacza, że nie są one chronione przed redukcją w trybie masowym. Tego niedopatrzenia ustawodawcy lub świadomego zamysłu nie skorygowano, mimo że od wprowadzenia tej regulacji do ustawy minęło ponad pięć lat.
Związek się godzi
Gdy firma zatrudniająca co najmniej 20 pracowników rozstaje się nawet z jedną osobą ?z przyczyn leżących po jej stronie (czyli nie są to zwolnienia w tzw. trybie masowym), też stosuje tę ustawę. Przy trybie indywidualnym podobny jak przy grupowym krąg zatrudnionych nie straci posady. Wypowiedzenie definitywne wolno jednak wręczyć nawet szczególnie chronionym według tej ustawy i kodeksu pracy (w tym uprawnionym do urlopu wychowawczego pracującym na pół etatu), bo wobec nich dopuszczalne są zwolnienia w trybie grupowym (nie wymienia ich art. 5 ust. 5 ustawy). Ale musi zajść dodatkowy warunek – zgodzi się na to związek zawodowy w ciągu ?14 dni od otrzymania zawiadomienia o zamierzonym wymówieniu. Jeśli organizacja się sprzeciwi, szef ma związane ręce i pracownik z połową etatu uprawniony do urlopu wychowawczego zachowa posadę.
Koniec firmy
Przy ogłoszeniu upadłości ?i likwidacji pracodawcy nie stosuje się kodeksowych wyłączeń ochrony. W takiej sytuacji firmie wolno się rozstać także m.in. z tym, kto złożył wniosek o obniżenie wymiaru etatu, aby pogodzić wychowanie dziecka z pracą zawodową. Takiej osobie można też wręczyć dyscyplinarkę, jeśli zachodzą przyczyny uzasadniające rozstanie w takim trybie.
Nie działają też normy ochronne, gdyby do rozstania w trybie grupowym dochodziło z powodu upadłości lub likwidacji pracodawcy na mocy ustawy o zwolnieniach (art. 7 ustawy).
Przykład
Po urlopie macierzyńskim ?pani Kamila wróciła do firmy ?na obniżony etat w połowie czerwca. Od kwietnia ten ?duży koncern farmaceutyczny przeprowadza zwolnienia ?grupowe i w tym trybie będzie mógł się rozstać także z panią Kamilą. Nie będzie także przeszkód, aby pozbawić ją posady, gdyby firma została postawiona w stan likwidacji ?lub upadłości. Natomiast wypowiedzenie angażu ?przy zwolnieniach w trybie indywidualnym będzie ?zależeć od tego, czy zgodzi ?się na to związek zawodowy.
Jaki czas
Trzy miesiące, o które pyta czytelniczka, są ważne z innego powodu. Dopóki nie minie taki okres, osobie przebywającej na (jakimkolwiek) urlopie lub w czasie innej usprawiedliwionej nieobecności nie można wymówić umowy ?w trybie grupowym na podstawie ustawy o zwolnieniach ?(art. 5 ust. 3 ustawy). Natomiast w każdym czasie u takiej osoby dopuszczalne jest wypowiedzenie zmieniające, czyli wskazanie nowych warunków zatrudnienia.
Sytuacja pracownicy czytelniczki to jednak nie ten przypadek. Co prawda kobieta jest uprawniona do urlopu wychowawczego, ale na nim nie przebywa, nie korzysta z niego. Zamiast w całości poświęcić się opiece nad dzieckiem, dzieli ją z aktywnością zawodową. Dlatego taka gwarancja z art. 5 ust. 3 ustawy jej się nie należy.