Jednym z obowiązków państwa, a więc także osób i organów sprawujących władzę, jest zagwarantowanie każdemu pokrzywdzonemu przestępstwem – także jeżeli jest on osobą prawną lub osobą występującą w jej imieniu - realnej ochrony praw na takim poziomie, aby była ona efektywna. W praktyce jednak było tak, że nierzadko osoba, która złożyła zawiadomienie o podejrzenie popełnieniu przestępstwa, nie miała żadnego wpływu na prowadzone postępowanie. Nie była ona uznawana za pokrzywdzonego w rozumieniu art. 49 kodeksu postępowania karnego >patrz ramka.  W związku z tym nie przysługiwało jej prawo np. do zaskarżenia decyzji prokuratora o odmowie wszczęcia śledztwa czy dochodzenia. Zgodnie z tym przepisem za pokrzywdzonego nie może być uznana osoba, której dobro prawne zostało naruszone lub zagrożone przez przestępstwo, jednak naruszenie to lub zagrożenie nie miało charakteru bezpośredniości.

Przepisy już obowiązują

W praktyce prowadziło to  np. do sytuacji,  że  pracownik firmy zawiadamiał, że jej zarząd działał na szkodę firmy i w przypadku wydania decyzji o odmowie wszczęcia postępowania karnego lub o jego umorzeniu, nie mógł on zaskarżyć tej decyzji. Nie był  bowiem on pokrzywdzonym oraz instytucją państwową, samorządową lub społeczną, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Podobnie było, gdy przestępstwa dopuścił się członek organu osoby prawnej np. spółdzielni. W takiej sytuacji zawiadamiający, czyli  członek spółdzielni nie miał statusu pokrzywdzonego, więc nie miał możliwości zaskarżenia decyzji prowadzącego lub nadzorującego śledztwo albo dochodzenie o zakończeniu postępowania poprzez odmowę jego wszczęcia lub jego umorzenie. W obu tych przypadkach uprawnionym do zaskarżania decyzji był organ, występujący w imieniu pokrzywdzonej firmy czy spółdzielni, którego nieprawidłowe działanie było przedmiotem zawiadomienia o przestępstwie.

Aby wyeliminować takie sytuacje ustawodawca zdecydował się na poszerzenie kręgu osób uprawnionych do zaskarżania decyzji prokuratora o odmowie wszczęcia lub umorzeniu postępowania. Nowy artykuł 306 kodeksu postępowania karnego, który reguluje te kwestie, obowiązuje już od 23 lipca 2013 r. W uzasadnieniu projektu tej nowelizacji procedury karnej  napisano, że  ma ona na celu polepszenie sytuacji pośrednio pokrzywdzonych przestępstwem poprzez stworzenie im możliwości poddania sądowej kontroli realizacji przez prokuratora roli obrońcy dóbr ogólnych, w sytuacji, gdy prowadzi to jednocześnie do naruszenia lub zagrożenia interesów indywidualnych, nie spełniających kryterium bezpośredniości, określonego w art. 49 k.p.k.

Sądowa kontrola odmowy

Zgodnie z nowymi przepisami na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa zażalenie przysługuje już nie tylko pokrzywdzonemu oraz instytucji państwowej, samorządowej lub społecznej, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, ale także osobie, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, jeżeli wskutek przestępstwa doszło do naruszenia jej praw. Inaczej niż w przypadku pokrzywdzonego naruszenie to nie musi mieć charakteru bezpośredniego.

Oznacza to zatem w praktyce, że pracownik firmy, który złoży np. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na przekazaniu mu przez prezesa firmy sfałszowanego dokumentu, który jego dotyczy, będzie mógł złożyć zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa.  Wcześniej nie było to możliwe, bowiem pracownik taki nie był pokrzywdzonym, gdyż przestępstwo sfałszowania dokumentu jest skierowane przeciwko wiarygodności dokumentów i jedynie pośrednio, a nie bezpośrednio – co do zasady – narusza dobro osoby, której ten dokument dotyczy.

Podobnie z tych samych powodów po zmianie przepisów prawo do zaskarżenia decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa lub dochodzenia przysługuje np. przedstawicielowi firmy, która przegrała proces sądowy na skutek fałszywej opinii biegłego czy nieprawdziwych zeznań świadków. Pod warunkiem oczywiście, że złoży on zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez tego biegłego czy świadków. Bez znaczenia będzie, że przestępstwa te – w sensie formalnym – naruszają dobro wymiaru sprawiedliwości, a jedynie pośrednio naruszają dobro prawne firmy, która była stroną prowadzonego postępowania sądowego. 0d 23 lipca tego roku ma ona prawo do złożenia zażalenia na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa czy dochodzenia z uwagi na fakt, iż teraz takie uprawnienie przysługuje także osobie składającej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, której dobro zostało naruszone także pośrednio – tak jak w tym przypadku.

Uprawnienie do złożenia zażalenie będzie przysługiwało także np. członkowi zarządu firmy, której nieruchomość została sprzedana przez komornika po znacznie zaniżonej wartości z uwagi na sfałszowaną opinię biegłego rzeczoznawcy majątkowego wyceniającego nieruchomość, która nie odpowiada rzeczywistej wartości lub rzeczywistemu stanowi.

Pokrzywdzonym jest:

podstawa prawna: art. 49 kodeksu postępowania karnego (DzU nr 89 z 1997 r. poz 555 ze zm