Podwładny, który w miejscu pracy spożywa alkohol, dopuszcza się ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. Na mocy art. 52 § 1 pkt 1 k.p. można go więc zwolnić z firmy z jego winy w trybie natychmiastowym. Jednak decyzję taką podejmie wyłącznie kierownik zakładu.
Takie natychmiastowe rozstanie z winy podwładnego może nastąpić tylko w ciągu 30 dni od dnia, w którym szef dowiedział się o okolicznościach powodujących rozwiązanie umowy. Warunek konieczny polega na tym, aby pracodawca zasięgnął wcześniej opinii zakładowej organizacji związkowej reprezentującej pracownika. Oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu angażu musi mieć formę pisemną i wskazywać powody uzasadniające takie rozstanie. Ma tam też być pouczenie o możliwości odwołania się do sądu.
Pracodawca zawsze ma prawo wysłać pismo rozwiązujące angaż za pośrednictwem poczty. Zasadą w prawie pracy jest to, że rozwiązanie umowy o pracę musi mieć formę pisemną. Nie ma jednak żadnych przeszkód, aby pracownikowi takie pismo dostarczyć za pośrednictwem poczty na adres, który znajduje się w jego aktach osobowych. Problemy mogą pojawić się, gdy spodziewając się konsekwencji swojego niewłaściwego zachowania w firmie, etatowiec nie odbierze korespondencji. Zgodnie bowiem z prawem pocztowym urząd przechowuje przesyłkę przez 14 dni, a następnie zwraca ją nadawcy. W razie zwolnienia dyscyplinarnego pracodawcę goni czas – na rozwiązanie angażu z etatowcem ma tylko 30 dni. Z punktu widzenia prawa pracy ważne jest, aby pracownik dowiedział się o decyzji szefa, czyli zgodnie z art. 61 kodeksu cywilnego – mógł zapoznać się z oświadczeniem woli pracodawcy.
Gdy więc pracownik ucieka na zwolnienie lekarskie, kierownik nie może spokojnie czekać na jego powrót do firmy, gdyż nie zmieści się w wymaganym 30-dniowym terminie. Orzecznictwo sądowe pozwala przyjąć, że 2-krotnie awizowana przesyłka polecona, zawierająca pismo rozwiązujące stosunek pracy, stwarza domniemanie faktycznej możliwości zapoznania się przez pracownika z treścią oświadczenia pracodawcy (wyrok Sądu Najwyższego z 5 października 2005 r., I PK 37/05). A zatem szef ma prawo swobodnie przyjąć, że rozwiązanie angażu z winy pracownika jest skuteczne. Pod warunkiem, że data awiza mieści się w 30-dniowym okresie, w którym pracodawca mógł po zasięgnięciu informacji o winie pracownika zdecydować o jego zwolnieniu i skutecznie tego dokonać. Data drugiego awizo będzie zatem datą rozwiązania stosunku pracy z winowajcą. Jeżeli daty te nie pokryją się (co najmniej), rozwiązanie angażu z taką osobą nie będzie skuteczne.
Co w takiej sytuacji może zrobić pracownik? Powinien iść do sądu i próbować obalić skuteczność doręczonego listu poleconego. Sąd jednak w takich wypadkach na pracownika przerzuca ciężar udowodnienia, iż nie miał możliwości zapoznać się z treścią przesyłki (wyrok SN jak wyżej).
WNIOSEK
Na wypadek postępowania sądowego szef powinien włączyć do akt osobowych pracownika list zawierający rozwiązanie angażu z awizo z poczty z jej adnotacją, że adresat nie odebrał przesyłki.