Grupy firm, które w ostatnich latach przechodziły lub planują zmiany współpracy w ramach grupy kapitałowej, powinny zwrócić uwagę na obowiązujące od 18 lipca rozporządzenie ministra finansów w sprawie cen transferowych. Przewiduje ono, że urzędnicy powinni badać przypadki, w których dochodzi do przesunięć aktywów, ryzyk i zadań w ramach takiej grupy. Restrukturyzacje są czymś naturalnym w dzisiejszej rzeczywistości biznesowej, a występują także wśród polskich grup kapitałowych. Aspekty podatkowe takich restrukturyzacji analizuje szczegółowo Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w swoich wytycznych dotyczących spraw cen transferowych. Jednak to ta właśnie organizacja zaleca coraz bardziej wnikliwe sprawdzanie, czy takie restrukturyzacje są uzasadnione biznesowo. W szczególności chodzi o weryfikację, czy celem przenoszenia produkcji lub transferu ryzyka (a zatem i dochodów z tego tytułu) nie jest ucieczka przed opodatkowaniem.

Wątpliwości może jednak budzić rozdział poświęcony postępowaniu w sprawach restrukturyzacji przedsiębiorstw. Jest to krótka, pięciopunktowa i dość ogólna instrukcja. Takie ogólne ujęcie dość skomplikowanego tematu może nie dać kontrolerom wystarczających wskazówek, co i jak sprawdzać oraz w jaki sposób przekładać aspekty biznesowe na konsekwencje podatkowe. Można się zatem obawiać różnic w podejściu i pewnej dozy swobody interpretacyjnej w wydawanych decyzjach. Nasuwa się więc postulat, by Ministerstwo Finansów przynajmniej wewnętrznymi instrukcjami nakazało kontrolerom respektowanie Wytycznych OECD jako szczegółowej bazy merytorycznej przy określaniu skutków reorganizacji.

—oprac. roch

Aneta Błażejewska-Gaczyńska jest doradcą podatkowym, partnerem w firmie EY