Według danych zawartych w raporcie „Skaner MŚP" na II kwartał 2013 r., przygotowanym przez Instytut Keralla Research, nastroje i plany zakupowe przedsiębiorców z sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) wskazują na stopniowe ożywienie na rynku. Ich inwestycje mają być w tym kwartale na znacznie wyższym poziomie niż w poprzednich trzech miesiącach – ponad połowa przedstawicieli MŚP jest zdecydowana na ich podjęcie. Podstawowym źródłem finansowania inwestycji są środki własne. Drugim sposobem jest leasing.
Wybór odpowiedniej oferty podmiotu leasingującego zależy od wielu czynników, przede wszystkim potrzeb związanych z finansowanym środkiem trwałym będącym przedmiotem umowy leasingowej oraz z wymaganiami, jakie stawia leasingodawca. Warto wziąć pod uwagę np. możliwość dopasowania harmonogramu płatności do specyfiki działalności firmy (np. sezonowość sprzedaży).
– Wybór instytucji finansującej w dużej mierze jest determinowany potrzebami klienta – mówi Wilfried Barth, członek zarządu IKB Leasing Polska.
Według Daniela Mrozka, dyrektora marketingu i wsparcia sprzedaży w BZ WBK Leasing, decyzję o wyborze leasingodawcy najlepiej podjąć po analizie przynajmniej kilku ofert. Można zacząć szukanie od oferty banku, w którym ma się konto, ale nie należy na tym poprzestawać. – Żeby oszczędzić czas, warto skorzystać z formularza internetowego dostępnego na stronach firm leasingowych – dodaje Mrozek.
Eksperci podkreślają, że następnym krokiem powinien być jednak kontakt z przedstawicielem spółki leasingowej.
– Czasem informacje z ulotek lub stron internetowych trudno samemu porównać, na przykład niższy koszt nie musi uwzględniać wszystkich opłat, ponieważ firmy różnie konstruują oferty i ich elementy. Niższy koszt nie zawsze oznacza, że oferta jest tańsza. Warto więc porozmawiać z doradcą, przedstawić oczekiwania i preferencje, a dopiero wówczas porównywać kosztowo oferty – mówi Małgorzata Lipska, menedżer ds. produktów standardowych ING Lease.
Standardowo większość klientów na rynku porównuje warunki przedstawionych im ofert, oceniając sumę rat. To czasami może być mylące, jeżeli nie zwraca się uwagi, na wszystkie składowe oferty. Na co zatem zwrócić uwagę analizując ofertę firm leasingowych?
Według Wilfrieda Bartha przede wszystkim na to, czy oferta jest kompleksowa. – Analizując poszczególne propozycje, należy zwrócić uwagę na podstawowe zobowiązania stron, takie jak wysokość opłaty wstępnej, oprocentowanie, okres i waluta finansowania. Przy porównywaniu ofert należy się upewnić, że porównujemy oferty przygotowane dla jednakowych parametrów, a więc przy uwzględnieniu tej samej opłaty wstępnej, okresu finansowania i wartości wykupu – tłumaczy Mikołaj Grzegorczyk, dyrektor ds. marketingu i rozwoju współpracy BNP Paribas Leasing Solutions.
Umowy leasingu zawierają też szereg dodatkowych zapisów ujętych w ogólnych warunkach umowy leasingu (OWUL). Chodzi tu np. o tabelę opłat i prowizji, a więc wykaz z góry ustalonych opłat za poszczególne czynności, o które leasingobiorca może wnioskować w trakcie trwania umowy. Tabele opłat i prowizji są różne, więc jest to jeden z elementów, który również warto porównać przy wyborze firmy finansującej. Wiele zdarzeń, które mogą wystąpić w trakcie umowy, wiąże się z dodatkowymi opłatami, a zatem warto je poznać. Na przykład w przypadku braku zapłaty składki ubezpieczeniowej, leasingobiorca może zostać obciążony opłatą manipulacyjną w wysokości wyrażonej procentem składki za polisę (w zależności od firmy od kilkunastu do nawet stu procent wysokości składki).
Poza tym w OWUL znajdują się informacje o warunkach wcześniejszego rozwiązania umowy czy zależności oprocentowania leasingu od stawki bazowej.
Najbardziej popularny jest leasing pojazdów, który oferowany jest przez większość firm leasingowych. – Przedsiębiorcy ubiegającemu się o leasing dużo łatwiej jest o szybką i pozytywną decyzję (w porównaniu z kredytem bankowym), gdyż to firma leasingowa pozostaje właścicielem finansowanego środka trwałego. Dodatkowymi opłatami, niewystępującymi w przypadku kredytu, jest opłata wstępna oraz końcowa (wykup), które wynikają ze specyfiki transakcji leasingowej. Opłatę wstępną można w pewnym stopniu porównać do udziału własnego, który jednak w przypadku kredytu nie ma charakteru kosztu – mówi Paweł Pach, prezes PKO Leasing.
Klient nie ponosi dodatkowych kosztów ustanowienia zabezpieczeń. Leasing ma też inne przewagi. Jedną z nich jest możliwość bardziej efektywnego wykorzystania majątku niż w przypadku kredytu czy zakupu z własnych środków. – Leasingobiorca nie musi angażować dużych środków własnych, które może wykorzystać na inne cele. Procedura podpisania umowy leasingu jest też znacznie prostsza – mówi Mikołaj Grzegorczyk.
Minimum formalności oraz korzyści podatkowe to tylko niektóre z zalet
1. Leasing w teorii
To uniwersalna forma finansowania inwestycji polegająca na uzyskaniu potrzebnego środka trwałego bez konieczności jego zakupu na własność. Czynsze leasingowe, które leasingobiorca płaci firmie leasingowej, mogą pochodzić w takim przypadku z przychodów, które korzystający uzyskuje dzięki wykorzystaniu danego środka trwałego. Sprzęt zarabia więc sam na siebie.
2. Leasing operacyjny
Dla większości firm jest korzystny pod względem podatkowym. W jego przypadku odpisów amortyzacyjnych dokonuje firma leasingowa, a opłata wstępna, raty leasingowe (część kapitałowa i odsetkowa), a także opłaty związane z eksploatacją stanowią koszt uzyskania przychodu leasingobiorcy i tym samym zmniejszają kwotę opodatkowania. Ponadto, w przypadku leasingu operacyjnego, podatek VAT jest naliczany do każdej raty leasingowej, co powoduje, że zapłata VAT jest także rozłożona w czasie.
3. Leasing finansowy
W tym przypadku korzystający uwzględnia leasingowany przedmiot w aktywach i dokonuje odpisów amortyzacyjnych. Kosztem uzyskania przychodu, który zmniejszy podstawę opodatkowania, będą poza odpisami amortyzacyjnymi także części odsetkowe rat leasingowych oraz codzienne koszty użytkowania. Zaletą tego rodzaju finansowania jest brak ograniczeń dotyczących minimalnej wartości końcowej oraz minimalnego okresu trwania umowy.
4. Bez dodatkowych zabezpieczeń
W związku z tym, że środek trwały przez cały czas trwania umowy pozostaje własnością firmy leasingowej, nie ma konieczności stosowania klauzul przewłaszczenia bądź wprowadzania zastawu. Firmy leasingowe stosują też w wielu przypadkach procedury uproszczone.
5. Indywidualne warunki umowy
Każdorazowo, niezależnie, czy leasingobiorcą jest jednostka publiczna, czy przedsiębiorstwo prywatne, oferta leasingu jest konstruowana indywidualnie, zarówno jeśli chodzi o długość czasu, na jaki zostaje podpisana, rodzaj leasingu, jak i wysokość rat leasingowych. Leasing jest też dostępny dla firm z krótką (nawet kilkumiesięczną) historią.
6. Usługi dodatkowe
Leasingodawcy, współpracując z dostawcami sprzętu, mogą wynegocjować u nich atrakcyjne, często indywidualnie niedostępne rabaty. Oferują także całą gamę usług dodatkowych, takich jak ubezpieczenia OC i AC, Assistance, polisy majątkowe czy karty paliwowe.
7. Co można wziąć w leasing
Przedsiębiorcy mogą wyleasingować nie tylko samochody osobowe czy ciężarowe, ale właściwie cały sprzęt i aparaturę potrzebną do prowadzenia biznesu, w tym maszyny i urządzenia, komputery, a nawet nieruchomości.
8. Co oznacza leasing np. 105 proc.
Leasing 105 proc. jest to całkowity koszt finansowania, jaki poniesie leasingobiorca. Oznacza, że zapłaci on 105 proc. wartości początkowej wziętego w leasing środka. Wielkość ta powinna uwzględniać opłatę wstępną, raty leasingowe oraz wartość wykupu. Uwaga – nie wlicza się do niej opłat dodatkowych.
Czytaj w internecie
- Strony instytucji zrzeszających firmy leasingowe i firmy wynajmu długookresowego pojazdów: www.leasing.org.pl, www.pzwlp.pl
- Porównywarki leasingowe. Warto pamiętać, że oferty mogą różnić się pod względem parametrów, a serwisy nie zawierają pełnej oferty dostępnej na rynku: www.lease-broker.pl; www.fmleasing.pl; www.comperia.pl
- Strona organizacji międzynarodowej zrzeszającej firmy leasingowe w Europie:www.leaseurope.org
Dla kogo finansowy, dla kogo operacyjny?
Mariusz Włodarczyk, dyrektor zarządzający BZ WBK Leasing
Wybór odpowiedniego rodzaju finansowania zależy przede wszystkim od tego, w jakim tempie i jakie korzyści podatkowe związane z inwestycją zamierza zrealizować przedsiębiorca. Ponad 70 procent naszych klientów decyduje się na leasing operacyjny, który daje korzyści podatkowe w krótszym okresie oraz pozwala na rozłożone w czasie płatności VAT, jednak czasami korzystniejszy dla przedsiębiorcy może okazać się leasing finansowy.
Jest tak np. wśród podmiotów z branży medycznej, które nie są płatnikami podatku VAT. Leasing finansowy pozwala im bowiem na doliczenie niższej stawki VAT, która w przypadku sprzętu medycznego w zdecydowanej większości wynosi 8 procent.
Ponadto, na leasing finansowy częściej decydują się większe przedsiębiorstwa, inwestujące w linie produkcyjne lub środki trwałe o znacznej wartości, przede wszystkim z uwagi na możliwość stosowania przyspieszonej amortyzacji oraz większą elastyczność co do czasu trwania kontraktu.
Nawet drobne różnice mogą mieć znaczenie
Piotr Gąska, kierownik w Departamencie Zarządzania Produktami Millennium Leasing
Istnieje kilka aspektów, na które należy zwrócić uwagę przy porównywaniu ofert leasingu. Po pierwsze udział własny klienta, inaczej nazywany opłatą wstępną, pierwszą ratą etc. Warto zwrócić uwagę, czy w ramach wnoszonego udziału nie jest pobierana od przedsiębiorcy prowizja. Po drugie: okres finansowania. Warto sprawdzić, a czasami dopytać oferenta, co miał na myśli, pisząc na ofercie np.: „Okres finansowania 3 lata". Ile faktycznie rat miesięcznych będziemy wnosić? Należy pamiętać, że im krótsze finansowanie, nawet o jeden miesiąc, tym ono powinno być tańsze. Po trzecie: wartość resztowa i suma rat. Zdarza się, że nie wszystkie instytucje pokazują/doliczają wartość resztową do sumy płatności, jaką przedsiębiorca wpłaci w ramach zawartej umowy. I po czwarte: stopa bazowa oferty, wg której dokonano jej kalkulacji. Oferty leasingu, podobnie jak i kredytu, kalkulowane są w oparciu o stopę bazową, różną dla każdej waluty. W przypadku comiesięcznej zmiany stopy WIBOR, EURIBOR czy LIBOR, wysokość raty ulega stosownej indeksacji (rekalkulacji) i zmianie. W takim przypadku warto zwrócić uwagę, czy oferent określił jej wartość i datę na ofercie.