Obecnie prawo do pełnego odliczania VAT przy zakupie i leasingu tzw. samochodów z kratką wynika nie z ustawy, ale z [b]pisma ministra finansów z 13 lutego 2009 r. (PT3/812/4/15/ CZE/09/185)[/b]. Zostało ono wydane po wyroku w sprawie Magoora.

Wynika również z niego możliwość odliczania VAT z faktur za paliwo do samochodów z kratką.

Rząd przyjął już jednak projekt nowelizacji ustawy o VAT, która czasowo odbierze podatnikom te uprawnienia (wcześniej zgodziła się na to Unia Europejska). Najprawdopodobniej wejdzie ona w życie 1 stycznia 2011 r. Wtedy kratka będzie dawała korzyści tylko leasingobiorcom, którzy zawrą umowy do końca tego roku.

Na zasadzie praw nabytych będą mogli odliczać cały VAT zawarty w ratach leasingowych (ale już nie od paliwa).

Dla pozostałych stalowa przegroda będzie już tylko zbędnym elementem, który ogranicza widoczność i funkcjonalność pojazdu.

Dlatego już dziś wielu podatników planuje, że po 1 stycznia pozbędą się jej i dokonają odpowiednich zmian w dowodzie rejestracyjnym. Powstaje pytanie, [b]czy w sytuacji gdy podatnik kupił samochód z kratką i na podstawie wyjaśnień MF odliczył cały VAT, a następnie pozbędzie się jej (dokonując zmiany kategorii pojazdu z ciężarowej na osobową), będzie zobowiązany do skorygowania uprzednio odliczonego podatku?[/b]

W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że obowiązująca [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawa o VAT [/link]bezpośrednio nie reguluje tego problemu. W art. 86 ust. 5c wskazuje jednak, że jeżeli w pojeździe podatnik dokona zmian, na skutek których pojazd ten przestał spełniać warunki do pełnego odliczenia VAT, to musi skorygować odliczony podatek.

Dotyczy to jednak tylko sytuacji, gdy zmiany te zostaną wykonane w ciągu 12 miesięcy licząc od miesiąca, w którym otrzymano fakturę lub dokument celny.

Skutki modyfikacji auta należy ująć w rozliczeniu za okres, w którym ona nastąpiła.

Warto jednak podkreślić, że art. 86 ust. 5c ustawy o VAT dotyczy tylko pojazdów wskazanych w art. 86 ust. 4 pkt 1 – 4 ustawy o VAT. Nie ma on więc zastosowania do samochodów z kratką. Na konieczność skorygowania podatku naliczonego w razie demontażu kratki nie wskazują również art. 90 – 91 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawy o VAT[/link], czyli przepisy regulujące częściowe odliczenia VAT naliczonego. Obowiązek taki nie wynika też z rozporządzeń wydanych na podstawie ustawy o VAT.

W świetle art. 86 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawy o VAT[/link] prawo do odliczenia podatku naliczonego przysługuje w zakresie, w jakim podatnik wykorzystuje nabyte towary i usługi do wykonywania czynności opodatkowanych. Zatem [b]skoro samochód z kratką jest używany w takim celu, to podatnikowi powinno przysługiwać pełne prawo do odliczenia. Ustawodawca nie wymienił bowiem demontażu kratki z samochodu jako przyczyny powodującej konieczność korekty VAT.

Nie wiadomo jednak, czy organy podatkowe zgodzą się z taką wykładnią[/b]. Niewykluczone, że powołają się na wykładnię celowościową i będą żądać skorygowania VAT. Mogą argumentować, że prawo do odliczenia całego podatku naliczonego przysługuje w odniesieniu do aut z kratką. Po jej zdemontowaniu samochód taki przestaje być pojazdem, w odniesieniu do którego przysługuje to uprawnienie.

Trudno jednak przypuszczać, aby sądy zgodziły się z takim rozumieniem przepisów. Tym bardziej że pojawiłoby się pytanie: po upływie jakiego czasu firma może bez konsekwencji podatkowych wymontować kratkę. Żaden przepis przecież tego nie reguluje. Aby uniknąć niepotrzebnego sporu, lepiej jednak wystąpić z wnioskiem o interpretację w tej sprawie.

Czy to znaczy, że kratkę można oddać na złom? Może lepiej postawić ją w kącie garażu? Trudno odpowiedzieć. Warto bowiem pamiętać, że projekt nowelizacji ustawy o VAT zakłada wprowadzenie czasowych ograniczeń w odliczaniu podatku naliczonego od nabywanych samochodów i paliwa służącego do ich napędu.

Mają one obowiązywać do końca 2012 r. Nie można więc wykluczyć, że już za dwa lata kratki wrócą. Przecież gdy zniknęły w 2004 r., to nikt nie przypuszczał, że po pięciu latach znów staną się przebojem rynku motoryzacyjnego.

[i]Autorka jest doradcą podatkowym, biegłym rewidentem[/i]