Przeciwstawia mu swoją markę Joop!, którą sygnuje m.in. perfumy, kosmetyki, odzież, okulary. Spór przeszedł przez wszystkie instancje, po czym Urząd Patentowy ponownie oddalił wniosek.
Znak Juupi! zgłosiła firma Aquarel z Warszawy. Chroni go od 1995 r. m.in. na: olejki eteryczne, środki do pielęgnacji włosów, środki myjące, toaletowe środki sanitarne, dezodoranty (kl. 3). Rejestrację uzyskała 24 czerwca 1998 r.
Firma Joop! uważa, że znak został zgłoszony w złej wierze, aby nawiązać do jej marki chronionej w Polsce od 1988 r. O unieważnienie znaku Juupi! wystąpiła w 2004 r., po sześciu latach od jego rejestracji.
UP odmówił. Powołał się na art. 165 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=93066BB83ADB5CF1944218DF384B9903?id=169951]prawa własności przemysłowej[/link], według którego nie można się domagać unieważnienia znaku z powodu kolizji, jeżeli przez pięć lat firma miała świadomość jego używania i nie sprzeciwiała się temu. Jest to możliwe tylko, gdy dowiedzie, że zgłaszający działał w złej wierze.
UP uznał, że Joop! nie wykazała złej wiary firmy Aquarel. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie utrzymał decyzję, ale[b] Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. II GSK 98/07)[/b] ten wyrok uchylił. Ponownie miała być zbadana świadomość Joop! co do istnienia na rynku znaku Juupi! .
Kolegium ds. spornych UP znów oddaliło wniosek. Uznało, że Joop! nie uwiarygodniła braku takiej wiedzy. Występując o unieważnienie w 2004 r., nie mogła nie wiedzieć o używaniu tego znaku (sygn. Sp. 71/08).
Na decyzję przysługuje skarga do WSA.