[b]Czy faktycznie taka trzyosobowa spółka może funkcjonować jeden dzień? Dwukrotna zmiana danych spółki wiąże się z koniecznością dwukrotnego powiadamiania wszystkich kontrahentów o takich zmianach.[/b]
Cała operacja w wariancie, o który pyta czytelnik, jest do przeprowadzenia, choć z prawnego punktu widzenia wiążą się z nią pewne wątpliwości. Zachowanie jednodniowego odstępu nie jest niezbędne, choć rzeczywiście najlepiej zachować taką właśnie kolejność: najpierw do spółki przystępuje nowy wspólnik, a dopiero potem dotychczasowy z niej występuje. Wtedy wszystkie operacje, o które pyta czytelnik, dałoby się przeprowadzić jednego dnia. Chodzi o to, żeby ani przez chwilę było sytuacji, w której w spółce zostaje tylko jedna osoba – bo wtedy przestaje to już być spółka i pojawiają się ogromne problemy z kontynuacją takiej działalności.
[b]Czytelnik powinien jednak rozważyć inne rozwiązanie, z prawnego punktu widzenia dużo bardziej klarowne. Chodzi o przekształcenie spółki cywilnej w spółkę jawną. Taka operacja jest nieco bardziej pracochłonna, ale chyba dużo bezpieczniejsza.[/b] Trzeba tylko pamiętać o wpisaniu do umowy spółki jawnej, że dopuszczalne jest zbywanie ogółu praw i obowiązków, jakie ma każdy ze wspólników. Wtedy wystarczy, że po przekształceniu mąż i żona zawrą stosowny kontrakt, żeby zamienić się rolami.
[i]Podstawa prawna:
- art. 860 i nast. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=86F27ADE2102E1D67842E76D535F1BD1?id=70928]kodeksu cywilnego[/link],
- art. 551 i nast. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0878F97C9B855869DA1A3F9BAD45E3AB?id=133014]kodeksu spółek handlowych[/link][/i]