[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3E07386C162E6FBABD8054A0BF482BEB?id=76037]Kodeks pracy[/link] przewiduje dwa reżimy odpowiedzialności materialnej pracowników. Jeden, ogólny, zawierający znaczne ograniczenia odpowiedzialności pracowników, uregulowany w art. 114 – 122 k.p. Drugi, szczególny, surowszy, dotyczący odpowiedzialności za mienie powierzone, unormowany w art. 124 – 127 k.p.

[srodtytul]Wiele plusów[/srodtytul]

Objęcie pracowników zasadami odpowiedzialności materialnej za powierzone im mienie ma wiele zalet w porównaniu z ogólnymi regułami w tym zakresie. Wynika to przede wszystkim z faktu, że w razie zastosowania odpowiedzialności za mienie powierzone pracodawca podczas procesu sądowego zobowiązany jest do wykazania jedynie faktu powstania szkody i rozmiaru poniesionych strat oraz udowodnienia, że szkoda powstała wskutek niezwrócenia mienia lub niewyliczenia się z niego. Natomiast zwolniony jest od obowiązku dowodzenia, że szkoda powstała z winy pracownika.

Ponadto pracownicy, którym powierzono mienie z obowiązkiem jego zwrotu lub wyliczenia się, odpowiadają za szkodę powstałą w tym mieniu w pełnej wysokości, a nie tylko w granicach trzymiesięcznego wynagrodzenia, jak to ma miejsce w przypadku ogólnych zasad odpowiedzialności materialnej przy szkodzie wyrządzonej nieumyślnie.

[srodtytul]Wykazanie szkody[/srodtytul]

Pracodawca, chcąc skutecznie dochodzić od pracownika odszkodowania za szkodę powstałą w powierzonym mu mieniu, musi wykazać jej wielkość. W tym celu musi przeprowadzić inwentaryzację tego mienia. Pracownik odpowiedzialny materialnie powinien być przy tym obecny. W razie niemożności wzięcia udziału w inwentaryzacji z powodu choroby lub z innej ważnej przyczyny pracownik ponoszący wspólną odpowiedzialność materialną może wskazać na piśmie inną osobę, która za zgodą pracodawcy weźmie za niego udział w inwentaryzacji. Jeżeli jednak podwładny nie bierze udziału w inwentaryzacji ani też nie wskaże innej osoby, pracodawca może sam przeprowadzić inwentaryzację przez komisję złożoną co najmniej z trzech osób. Istotne jest także, że pracownikowi ponoszącemu wspólną odpowiedzialność materialną, którego stosunek pracy ustał, należy umożliwić udział w inwentaryzacji. Pracownik ten może również wskazać na piśmie inną osobę, która za zgodą pracodawcy weźmie za niego udział w inwentaryzacji (§ 22 – 23 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=72D670C6DE7F586D6B136C83CFF7F551?id=71064]rozporządzenia Rady Ministrów z 4 października 1974 r. w sprawie wspólnej odpowiedzialności za powierzone mienie[/link]).

[srodtytul]Wyroki sądów[/srodtytul]

[b]Na istotną rolę tej inwentaryzacji wskazuje też orzecznictwo sądowe. Warto tu zwrócić uwagę na wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 9 lutego 2005 r. (III APa 104/04)[/b], w którym stwierdzono, że przeprowadzanie inwentaryzacji pod nieobecność pracownika, któremu powierzono mienie z obowiązkiem zwrotu lub wyliczenia się, a którego nie zawiadomiono o terminie inwentaryzacji, i przeprowadzenie spisu towarów z karty osobistej pracownika czy dokumentacji magazynowej, a nie spisu z natury w sensie fizycznym, skutkuje uznaniem takiej inwentaryzacji za nieprawidłową i niemogącą powodować odpowiedzialności materialnej pracownika na podstawie art. 124 § 1 k.p.

[b]Na istotną rolę prawidłowej inwentaryzacji wskazywał również Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 19 czerwca 2002 r. (III APa 206/01), stwierdzając[/b], że niewłaściwa metoda ustalania ilości opału w magazynie paliw, uniemożliwiająca ustalenie faktycznej ilości tego opału w momencie powierzenia pracownikowi odpowiedzialności materialnej za ten magazyn, i brak rzetelnej inwentaryzacji zdawczo-odbiorczej stanowią podstawę do uwolnienia się przez pracownika od odpowiedzialności za stwierdzony niedobór.

[srodtytul]Zasady ogólne[/srodtytul]

Trzeba jednak podkreślić, że nawet nieprawidłowe powierzenie mienia lub jego inwentaryzacja nie zwalniają całkowicie pracownika od odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę. Mogą mieć bowiem do niego zastosowanie ogólne zasady dotyczące odpowiedzialności materialnej pracowników (art. 114 – 122 k.p.). Przy czym wykazanie przez pracodawcę szkody może tu nastąpić za pomocą wszelkich środków dowodowych przewidzianych w przepisach prawa procesowego.

[ramka][b]Przykład[/b]

Anna S. i Jolanta J. były zatrudnione w magazynie spółki X. Zawarły także z pracodawcą umowę o wspólnej odpowiedzialności materialnej, w której przewidziano ich odpowiedzialność za powierzone mienie znajdujące się w tym magazynie po 50 proc. Po przeprowadzonej inwentaryzacji 22 maja 2009 r. stwierdzono w magazynie niedobór o wartości 4,2 tys. zł. Spółka X obciążyła obie pracownice kwotą po 2,1 tys. zł. Ponieważ odmówiły zapłaty, spółka X wystąpiła z pozwem do sądu pracy o jej zasądzenie. Jolanta J. podnosiła przed sądem, że nie była obecna przy inwentaryzacji, na co spółka X wskazywała, że zawiadomiła ją o inwentaryzacji oraz pouczyła o możliwości wskazania innej osoby, która by ją reprezentowała. Ponadto spółka wykazała, że wobec braku odpowiedzi od Jolanty J. powołała pięcioosobową komisję do przeprowadzenia inwentaryzacji.

Sąd uwzględnił powództwo spółki X i zasądził od pracownic po 2,1 tys. zł.[/ramka]

[i]Autor jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]