Tak wynika z precedensowego wyroku Krajowej Izby Odwoławczej. Dotyczył on przetargu na przystosowanie odcinka autostrady A4 do standardów autostrady płatnej.
Oferta zwycięskiego konsorcjum została zakwestionowana przez konkurencję. Jednym z zarzutów był właśnie brak klauzuli apostille przy pełnomocnictwie notarialnym wystawionym we Francji. Konsorcjum składające protest przekonywało, że bez niej pełnomocnictwo nie może być uznane na terenie Polski i w związku z tym oferta powinna zostać odrzucona.
Apostille zostało wprowadzone przez konwencję haską, by uprościć posługiwanie się dokumentem urzędowym wydanym w innym państwie. [b]To rodzaj poświadczenia wystawianego przez organ kraju, w którym wydano dokument[/b].
Konwencja haska zastrzega jednocześnie, że klauzula apostille nie może być wymagana, gdy przepisy danego kraju lub praktyka w nim obowiązująca zniosły lub uprościły obowiązek legalizacji dokumentów urzędowych wystawionych w innym państwie.
I na to właśnie powołała się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która organizowała ten przetarg. Zwróciła uwagę, że prawo zamówień publicznych nie wymaga apostille.
Krajowa Izba Odwoławcza zgodziła się z tą argumentacją [b](sygn. akt KIO/UZP 643/09, 656/09)[/b].
– [b]Klauzula apostille zastępuje legalizację konsularną dokumentu urzędowego, gdy legalizacja ta była wymagana przez odpowiednie przepisy prawa polskiego, tj. art. 1138 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7D4BF7BB32721F999C1DD3D3C07086AA?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link]. Na gruncie przepisów dotyczących zamówień publicznych nie wprowadzono obowiązku legalizacji dokumentów urzędowych[/b] – uzasadniła wyrok przewodnicząca Izabela NiedziałekBujak.
– To ważny wyrok, gdyż daje wskazówkę organizatorom polskich przetargów, w których oferty składają zagraniczne firmy. Nierzadko bowiem zarzut braku apostille podnoszą konkurenci próbujący podważyć zwycięską ofertę. Po tym wyroku zamawiający zyskali dodatkowy argument do oddalania takich protestów – powiedział „Rz" Michał Drozdowicz, radca prawny w kancelarii Wierzbowski Eversheds, która reprezentowała GDDKiA.