[b]Tak.[/b] Jest to możliwe, zarówno na etapie negocjacji prowadzonych między pracodawcą i kandydatem do pracy, jak i po zawarciu przez strony umowy przedwstępnej. Zgodnie z art. 72 § 2 k.c. strona, która rozpocznie lub będzie prowadzić negocjacje z naruszeniem dobrych obyczajów, a w szczególności bez zamiaru zawarcia umowy, jest obowiązana do naprawienia szkody, jaką druga strona poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy.

W przepisie tym zostały określone kryteria, według których należy oceniać postępowanie negocjujących partnerów, jeżeli nie doszło do zawarcia umowy. [b]Zasada swobody negocjowania nie może naruszać ogólnego obowiązku uczciwego postępowania zgodnie z zasadami dobrej wiary i dobrych obyczajów. W przeciwnym razie uzasadnione będzie przyznanie roszczenia o wyrównanie szkody powstałej wskutek tego, że zamierzona umowa nie doszła do skutku.[/b] W praktyce udowodnienie, że druga strona działała w złej wierze, oraz wskazanie związanej z tym szkody, nie będzie takie łatwe.

Roszczenie obejmuje odszkodowanie w granicach ujemnego interesu umowy. [b]Osoba, z którą przyszły pracodawca prowadzi negocjacje, ale nie zamierza jej zatrudnić, może żądać naprawienia szkody, jaką poniesie w związku z tym, że liczyła na zatrudnienie na podstawie stosunku pracy w tej firmie. Szkodą mogą być np.: koszty dojazdu na negocjacje, o których druga strona wiedziała, że są bezcelowe.[/b]

Warto przy tym pamiętać, że może być też tak, iż przyszły pracodawca poniesie szkodę wskutek naruszenia przez kandydata do pracy zasad negocjowania.

Strony mogą też zawrzeć umowę przedwstępną, zanim podpiszą właściwą umowę o pracę. Choć nie jest ona wprost uregulowana w kodeksie pracy, to – zgodnie z art. 300 k.p. – można zastosować do niej przepisy kodeksu cywilnego. Art. 390 k.c. wskazuje, że jeśli zobowiązany do zawarcia umowy przyrzeczonej będzie się od tego uchylał, to wówczas druga strona może żądać naprawienia szkody, którą poniosła, licząc na podpisanie tego dokumentu. Dlatego pracodawca, który zawarł z przyszłym pracownikiem umowę przedwstępną, a następnie uchyla się od zawarcia właściwej umowy o pracę, może być zobowiązany do zapłacenia stosownego odszkodowania. Wspomniany przepis nie zakazuje jednak odmiennego uregulowania zakresu tej odpowiedzialności. Dlatego jeżeli strony postanowią inaczej, pracodawca będzie zobowiązany do zapłacenia odszkodowania w kwocie określonej w umowie.

[i]Podstawa prawna: art. 72 § 2 i art. 390 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DCCBF9F0FB48D2F45003A2CD190821C9?id=70928]kodeksu cywilnego (DzU z 1964 r. nr 16, poz. 93 ze zm.)[/link][/i]