- Nasz zakład ma problemy finansowe. Od kilku miesięcy są opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzeń, na pieniądze trzeba czekać nawet kilkanaście dni. Raz wypłata była 20 dni po terminie. Część pracowników, którzy jako jedyni zarabiają na utrzymanie rodziny, odchodzi bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracodawcy - mówi Urszula Pałka, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Huty Szkła Gospodarczego w Zawierciu.

Zgodnie z art. 55 §11 kodeksu pracy pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, gdy przełożony dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec niego.

Ani przepisy, ani orzecznictwo nie określiły jeszcze katalogu obowiązków, których naruszenie uzasadnia odejście z pracy bez wypowiedzenia. Kodeks pracy nakłada na pracodawcę wiele różnych obowiązków. Do katalogu tych podstawowych zalicza się m.in. wypłatę wynagrodzenia, zapewnienie bezpiecznych warunków pracy, poszanowanie dóbr osobistych i godności pracownika, obowiązek niedyskryminowania zatrudnionych, przestrzegania przepisów chroniących prawo do wypoczynku.

Przesłanką rozwiązania umowy bez wypowiedzenia jest wina umyślna i lub rażące niedbalstwo pracodawcy.

- Zarzucenie pracodawcy ciężkiego naruszenia praw pracowniczych często bywa wygodnym pretekstem i skutecznym sposobem na szybkie rozstanie się pracownika z firmą. Potwierdził to Sąd Najwyższy - podkreśla Jacek Męcina, ekspert PKPP Lewiatan.

W wyroku z 4 marca 1999 r. Sąd Najwyższy orzekł, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika na podstawie art. 55 § 1kodeksu pracy jest skuteczne bez względu nato, czy wskazane przez pracownika przyczyny rzeczywiście występują (I PKN 614/98 OSP 1999/11/208).

Pracownicy powinni jednak pamiętać, że zerwanie stosunku pracy może się okazać kosztowne. Chodzi o sytuacje, w których ich szef uzna, że rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia było nieuzasadnione. W takich przypadkach może w sądzie domagać się odszkodowania.

O odszkodowaniu orzeka sąd pracy. I wtedy to pracownik będzie musiał udowodnić, że pracodawca nie dopełnił obowiązków, jakie miał wobec niego.

Szybkie rozstanie z pracodawcą daje także pracownikowi możliwość uzyskania odszkodowania. Gdy odejdzie z pracy z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę obowiązków wobec niego, przysługuje mu odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres normalnego wypowiedzenia, a jeżeli umowa zawarta została na czas określony lub na czas wykonywania określonej pracy, to w wysokości wynagrodzenia za dwa tygodnie.

Zgodnie z ustawą z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy prawo do zasiłku nie przysługuje m.in. bezrobotnemu, który w ciągu sześciu miesięcy przed zarejestrowaniem w powiatowym urzędzie pracy sam rozwiązał stosunek pracy za wypowiedzeniem.

Rozwiązanie umowy przez pracownika w trybie art. 55 § 11 kodeksu pracy pociąga jednak za sobą takie same skutki jak przy rozwiązaniu umowy za wypowiedzeniem przez pracodawcę.

Oznacza to, że gdy po rozstaniu z firmą były pracownik zarejestruje się w urzędzie pracy jako bezrobotny, nabędzie od razu prawo do zasiłku. Gdy jednak sąd uzna, że odejście z zakładu pod pretekstem naruszania obowiązków przez pracodawcę było nieuzasadnione, sytuacja byłego pracownika ulega zmianie.

-W takim przypadku bezrobotny uzyska zasiłek dopiero po 90 dniach od dnia rejestracji w PUP. A jeżeli już pobierał świadczenie, zanim sąd orzekł, że to on wypowiedział stosunek pracy, wówczas będzie musiał oddać niesłusznie pobrany zasiłek -mówi Regina Różańska, Powiatowy Urząd Pracy w Wołominie.

masz pytanie do autora, e-mail: t.zalewski@rzeczpospolita.pl 

¦ Pracodawca , który nie wypłaca pracownikowi w terminie całości wynagrodzenia, ciężko narusza swój podstawowy obowiązek z winy umyślnej, choćby z przyczyn niezawinionych nie uzyskał środków finansowych na wynagrodzenia - wyrok SN z 4 kwietnia 2000 r. I PKN 516/99

¦ Odwetowe sankcje pracodawcy zmierzające do zdyskredytowania pracownika oraz naruszające jego dobra osobiste, podjęte w reakcji na dozwoloną konstruktywną krytykę przez pracownika dyrektora zakładu pracy, mogą być kwalifikowane jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika, uprawniające do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy - wyrok NS z 7 grudnia 2006 r. IPK 123/06