Oczywiście prawo do odliczenia przysługuje - tak jak przy wszystkich innych zakupach - wyłącznie zarejestrowanym czynnym podatnikom VAT i pod warunkiem, że samochód będzie służył działalności opodatkowanej tym podatkiem. Faktura musi być wystawiona na podatnika, który korzysta z odliczenia. A więc np. w spółce cywilnej na tę spółkę, a nie na jej wspólnika.
Jak już wspomnieliśmy, pełną kwotę VAT z faktury można odliczyć przy zakupie (a także przy imporcie i wewnątrzwspólnotowym nabyciu) pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej (dmc) większej niż 3,5 tony oraz pojazdów o mniejszej masie, wymienionych w art. 86 ust. 4 ustawy o VAT > patrz "Auto osobowe z ograniczeniami". W tym ostatnim wypadku ważne są dane techniczne takiego pojazdu, które powinny być potwierdzone stosownym zaświadczeniem i wpisem do dowodu rejestracyjnego.
Gdy samochód spełnia warunki do pełnego odliczenia VAT przy zakupie, możemy też odliczać VAT naliczony przy zakupie paliwa do niego.
Kupując samochody osobowe i inne pojazdy samochodowe o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony (z podanymi na str. 1 wyjątkami), możemy odliczyć jedynie 60 proc. kwoty VAT naliczonego, nie więcej niż 6 tys. zł.
W ogóle nie mamy prawa do odliczenia VAT z faktury zakupu:
- paliw silnikowych,
- oleju napędowego,
- gazu
wykorzystywanych do napędu tych samochodów.
Jan W. na potrzeby własnej działalności gospodarczej kupił samochód osobowy o wartości 50 tys. zł netto (plus 11 tys. zł VAT). Może odliczyć nie więcej niż 60 proc. kwoty podatku naliczonego przy zakupie, ale jednocześnie nie więcej niż 6 tys. zł. 60 proc. z 11 000 zł to 6600 zł. Kwota ta jest wyższa od 6 tys. zł, ostatecznie więc Jan W. odliczy tylko 6 tys. zł. Nieodliczony VAT powiększy wartość początkową auta do celów amortyzacji.
Ograniczenia te nie dotyczą przedsiębiorców, których działalność polega na:
- odprzedaży samochodów,
- odpłatnym oddaniu ich w używanie na podstawie umowy najmu, dzierżawy, leasingu lub innych umów o podobnym charakterze
jeśli pojazdy są przeznaczone wyłącznie do wykorzystania na te cele przez okres nie krótszy niż sześć miesięcy.
Zarówno przy zakupie pojazdów, jak i paliwa do auta na sprzedaż i wynajem można odliczyć 100 proc. VAT.
Częściowe odliczenie (60 proc. VAT, w sumie nie więcej niż 6 tys. zł) przysługuje także przy zakupie lub imporcie części składowych, które mają posłużyć do wytworzenia samochodu osobowego, który zostanie zaliczony do środków trwałych. Zatem chcąc samodzielnie złożyć auto osobowe(i inne, traktowane na równi z osobowym) z kupionych części lub zlecić to innej firmie, nie ominiemy przepisów ustawy i nie odliczymy całego podatku. Wynika to z art. 86 ust. 7 a ustawy o VAT.
To ograniczenie nie dotyczy części zamiennych. Przy ich zakupie mamy prawo odliczać cały VAT bez względu na to, w jakim samochodzie zostaną zainstalowane. Nie dotyczy również części, które służą do ulepszenia (bogatszego wyposażenia, adaptacji) używanego pojazdu. Potwierdzają to wyjaśnienia organów podatkowych.
Przykładowo Urząd Skarbowy w Legnicy stwierdził, że ustawa o VAT "nie ogranicza w żaden sposób prawa do odliczenia podatku naliczonego od napraw, których przedmiotem są samochody osobowe" (pismo z 6 marca 2006 r., PP/44322/06). Także według Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu: "Niezależnie od tego, czy nabywane są części składowe (zamienne), które posłużą do naprawy czy ulepszenia samochodu, jak również czy będą one użyte do remontu (ulepszenia) samochodu osobowego czy ciężarowego - odliczenie przysługuje na ogólnych zasadach" (pismo z 14 maja 2004 r., PP/443-36-2/04).
Identyczne stanowisko zajął Urząd Skarbowy w Płocku, zezwalając na pełne odliczenie VAT od zakupionej instalacji gazowej montowanej w samochodzie osobowym będącym środkiem trwałym firmy (pismo z 30 listopada 2005 r., 1419/ UPO-443-111/05/RS).
A co w sytuacji, gdy ulepszymy zupełnie nowy samochód osobowy, który kupiliśmy w salonie w wersji podstawowej? Załóżmy, że ten zakup został udokumentowany fakturą, z której odliczyliśmy 6 tys. zł VAT. Ale po zakupie zażyczyliśmy sobie montażu dodatkowego wyposażenia (np. klimatyzacji, radia, autoalarmu), na co otrzymaliśmy odrębną fakturę VAT. Czy mamy prawo do odliczenia z niej VAT? Nie ma ku temu przeciwwskazań. Potwierdzają to wyjaśnienia Pierwszego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Sosnowcu z 10 stycznia 2006 r. (PSUS/PPO I/443/402/05/BPM). Dotyczyły one przedsiębiorcy, który kupił pojazd o ładowności 2800 kg za około 96 tys. zł (VAT około 21 tys. zł). Następnie przystosował go do monitorowania sieci wodociągowych, kupując ruchome wyposażenie na łączną kwotę około 120 tys. zł (VAT ok. 26 tys. zł). Urząd uznał, że ograniczenie w odliczaniu VAT do 6 tys. zł dotyczy tylko faktury na zakup pojazdu. Podatek z faktury na jego adaptację może być odliczony w całości.
Faktura, która dokumentuje zakupy paliwa wlewanego do baku każdego samochodu (lub innego pojazdu samochodowego), musi zawierać jego numer rejestracyjny. Tak wynika z § 9 ust. 5 rozporządzenia ministra finansów z 25 maja 2005 r. regulującego zasady wystawiania faktur (DzU nr 95, poz. 798 ze zm.). Może być też wystawiona zbiorcza faktura potwierdzająca zakup paliwa do kilku samochodów, ale powinny być na niej wykazane wszystkie ich numery rejestracyjne (tak pismo Urzędu Skarbowego w Białej Podlaskiej z 28 października 2005 r., PP/443-62/05).
Może być problem, gdy wlewamy paliwo nie do baku, tylko do beczki bądź stacjonarnego zbiornika na terenie firmy. Wówczas, jak wyjaśnił Drugi Urząd Skarbowy w Rzeszowie w piśmie z 19 maja 2006 r. (IUS-II-443/71/2006), "w celu uprawdopodobnienia faktu wykorzystania paliwa do napędu konkretnych pojazdów zasadne byłoby dołączenie do faktury oświadczenia dotyczącego ilości zużytego paliwa z wyszczególnieniem numerów rejestracyjnych pojazdów lub dowodów wydania tego paliwa zawierających numery rejestracyjne pojazdów, do których zostało wlane paliwo".
Według urzędu podatnik ma prawo do odliczenia VAT z takiej faktury, pod warunkiem odpowiedniego dokumentowania wydania paliwa z beczki do danego pojazdu. Także w piśmie z 2 lutego 2007 r. (POIV-443/3/07) Urząd Skarbowy w Zamościu potwierdził, że numer rejestracyjny samochodu nie jest niezbędnym elementem faktury wtedy, gdy nabywane paliwo nie jest wlewane do baku, lecz np. do beczek, kanistrów czy innych zbiorników.
W wyroku z 4 kwietnia 2007 r. (I SA/Wr 1852/06) WSA we Wrocławiu
stwierdził, że ograniczenia w odliczaniu VAT od paliwa do samochodów niespełniających tzw. wzoru Lisaka, wprowadzone od 1 maja 2004 r., były niezgodne z prawem unijnym i nie powinny być stosowane. Sąd powołał się na art. 17 ust. 6 VI dyrektywy, z którego wynika, że po jej wejściu w życie państwo członkowskie może zachować bądź ograniczyć zakres wyłączeń z prawa do odliczenia, ale nie może go rozszerzyć (odpowiednikiem tego przepisu w obecnie obowiązującej dyrektywie 2006/112/WE jest art. 176). Od 1 maja 2004 r. (kiedy weszła w Polsce w życie VI dyrektywa) mogły więc obowiązywać tylko te wyłączenia z prawa do odliczenia, które były rzeczywiście stosowane przed tą datą. Wprowadzenie kolejnych nie było możliwe. Sąd wskazał, że rzeczywiście stosowanym ograniczeniem przed 1 maja 2004 r. było to przewidziane w art. 25 ust. 1 pkt 3 a ustawy o VAT z 1993 r.
Przepis ten zakazywał odliczenia VAT od paliw silnikowych benzynowych, oleju napędowego oraz gazu wykorzystywanych do napędu samochodów osobowych lub innych samochodów o dopuszczalnej ładowności do 500 kg. Tylko taki zakaz mógł - w świetle art. 17 ust. 6 VI dyrektywy - obowiązywać od 1 maja 2004 r.
Z tym że - jak zastrzegł WSA - gdyby nowe przepisy (art. 88 ust. 1 pkt 3, w zw. z art. 86 ust. 3 i 5 ustawy o VAT z 2004 r.) były w konkretnych sytuacjach korzystniejsze - zmniejszając zakres ograniczenia w odliczeniu VAT na korzyść podatników - wówczas to one powinny być stosowane w odniesieniu do tych konkretnych podatników.
Wyrok WSA nie oznacza, że wszyscy użytkownicy samochodów mogą - zgodnie z przepisami VI dyrektywy - odliczać VAT od paliwa. Według stanowiska sądu takie prawo przysługuje tylko tym, którzy:
- przed 1 maja 2004 r. mieli (lub mieliby) prawo do odliczenia,
- przed 1 maja 2004 r. nie mieli (nie mieliby) takiego prawa, ale nowe regulacje okazały się dla nich korzystniejsze.
Co prawda skarga dotyczyła tylko ograniczenia odliczenia VAT od paliwa wprowadzonego wzorem Lisaka od 1 maja 2004 r., ale to samo ograniczenie dotyczyło także odliczenia VAT przy zakupie samochodu. Pamiętajmy też, że w sierpniu 2005 r. kolejny raz zmieniły się zasady odliczania VAT od paliwa i samochodów. Również i te przepisy - w zakresie, w jakim rozszerzały zakres wyłączeń z prawa do odliczenia w stosunku do stanu prawnego sprzed 1 maja 2004 r. - mogą być uznane za niezgodne z VI dyrektywą.
Wyrok WSA jest wciąż nieprawomocny. Sprawa zapewne znajdzie swój finał przed NSA. Jeśli potwierdzi on stanowisko wrocławskiego WSA, przed podatnikami otwiera się droga do skutecznej korekty odliczenia. Trzeba jednak pamiętać o tym, że korekta VAT pociągnie za sobą konieczność korekty kosztów uzyskania, do których wcześniej był zaliczony (ewentualnie uwzględnienia odliczonego podatku po stronie przychodów podatkowych).
OD 22 SIERPNIA 2005 R.
Obecne przepisy mówiące, od jakich samochodów i paliwa do nich możemy odliczać VAT, obowiązują od tej daty. Wcześniej też istniały ograniczenia, ale samochody musiały spełniać nieco inne warunki. Nowa regulacja - jeśli chodzi o odliczenie VAT od paliwa - objęła wszystkie auta, także te kupione przed 22 sierpnia 2005 r. Zatem zasada, że jeśli pojazd ma dopuszczalną masę całkowitą nieprzekraczającą 3,5 tony i nie spełnia określonych w ustawie warunków technicznych, to podatnik nie może odliczyć VAT naliczonego przy zakupie paliwa do niego - dotyczy wszystkich samochodów, bez względu na to, kiedy zostały kupione.
OD 1 MAJA 2004 R. DO 21 SIERPNIA 2005 R.
Przedsiębiorca kupując samochód osobowy, mógł odliczyć 50 proc. VAT naliczonego, nie więcej niż 5 tys. zł. Na równi z samochodem osobowym były traktowane inne pojazdy samochodowe, których ładowność była niższa niż określona według tzw. wzoru Lisaka: DŁ = 357 kg + n x 68, gdzie DŁ - dopuszczalna ładowność, n - liczba miejsc (siedzeń, łącznie z miejscem dla kierowcy). Dopuszczalna ładowność, którą porównywało się z określoną według tego wzoru, musiała wynikać z wyciągu ze świadectwa homologacji lub odpisu decyzji zwalniającej z obowiązku uzyskania takiego świadectwa. VAT od paliwa do samochodów, których ładowność była niższa niż określona wzorem Lisaka, nie podlegał odliczeniu.
PRZED 1 MAJA 2004 R.
Kupując samochód osobowy lub inny samochód o dopuszczalnej ładowności do 500 kg, przedsiębiorca w ogóle nie miał prawa o odliczenia VAT od niego, nie mógł też odliczać VAT przy zakupie paliwa.