Czy pracodawca może zawrzeć w umowie o pracę punkt zakazujący pracownikowi podejmowania jakiejkolwiek pracy w jakiejkolwiek formie (umowa o pracę, zlecenia, o dzieło itd.) w innych firmach. Chodzi tu o wszystkie firmy, nie tylko konkurencyjne. Czy taka klauzula obowiązuje pracownika, czy jest sprzeczna z prawem? Spotkałem się z opinią, że narusza ona konstytucyjną wolność podejmowania pracy, która może być ograniczona tylko ustawą (np. umowy o zakazie konkurencji w k.p.). Jeśli taki punkt narusza prawo, to czy jest całkowicie nieważny, czy też należy uznać, że intencją stron był zakaz podejmowania pracy w konkurencyjnych firmach i w tej części obowiązuje pracownika. Jakie mogą być konsekwencje naruszenia tego zakazu? Czy zamiast takiego punktu pracodawca może go zastąpić np. zobowiązaniem, aby na pracę w każdej innej firmie (konkurencyjnej lub nie) pracownik uzyskiwał pisemną zgodę?

Odpowiada Bartłomniej Raczkowski, adwokat, partner w Kancelarii Prawa Pracy:

Zakaz podejmowania jakiejkolwiek dodatkowej działalności to postanowienie zbyt daleko idące. Jest ono nieważne. Zgodnie z art.101

1

k.p. pracownik może zostać ograniczony tylko do podejmowania działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy. Jedynie w takim zakresie dopuszczalne jest ograniczenie go w swobodzie podejmowania innego zatrudnienia czy własnej działalności gospodarczej. Wniosek taki wynika również stąd, że kiedyś w kodeksie pracy znajdował się art. 101 uzależniający prawo do podjęcia dodatkowego zatrudnienia od zgody pracodawcy. Uchylono go jednak i ograniczenie takie usunięto z kodeksu. Tym bardziej więc należy uznać, że niedopuszczalne jest wprowadza nie go w umowie. Oczywiście nie ma tu znaczenia, w jaki sposób taki zakaz zostałby wprowadzony -wprost czy poprzez obowiązek uzyskania zgody pracodawcy na podjęcie dodatkowego zajęcia. W każdym wypadku jest nieskuteczny.

W sposób ogólny, bez rozpatrywania konkretnej umowy, nie można odpowiedzieć napyta nie, czy taki zbyt szeroki, nieskuteczny zakaz powinien być uznany za całkiem nieważny. Alternatywą jest uzna nie go za ważny w zakresie dopuszczalnym przez prawo, a więc w zakresie, który odnosi się do działań konkurencyjnych. Ta druga możliwość nie jest wykluczona. Zależy jednak od tego, jak jest sformułowana umowa oraz od woli stron przy jej zawarciu. W razie sporu w tej kwestii będzie to orzekał sąd, biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności.

Nie oznacza to jednak, że pracownik - bez żadnych ograniczeń -może podejmować dodatkowe zajęcia. Jeżeli np. pracuje na pełnym etacie i podejmie drugą pracę na pełny etat, w wyniku czego w obu firmach będzie zmęczony i nie będzie należycie wykonywał swoich obowiązków, to naraża się na uzasadnione sankcje u obu pracodawców. W zależności od okoliczności konkretnego przypadku takie działa nie można zakwalifikować nawet jako naruszenie obowiązku dbałości o dobro zakładu pracy (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.).