[b]O tym, jak niejasne, zmienne przepisy i brak sensownej, jednolitej praktyki ich stosowania rodzą frustracje i poważne zobowiązania finansowe, mogło przekonać się wiele przedsiębiorczych osób, które przebywając na urlopach wychowawczych lub pobierając zasiłek macierzyński, prowadziły w latach 1999 – 2000 i następnych równolegle działalność gospodarczą, dziś mają długi wobec ZUS z tytułu nieopłaconych składek emerytalnych i rentowych.[/b]
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 19 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1E44DD6FE8E9E205313B7E5E9DD9CCFC?id=184677]ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych[/link], osoby na urlopach wychowawczych lub pobierające odpowiedni zasiłek, podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalno-rentowym, a ich składki finansowane są z budżetu państwa. Jeżeli jednak osoby takie mają inny tytuł prowadzący do powstania obowiązku ubezpieczeń społecznych, np. prowadzą działalność gospodarczą, to podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom z tego dodatkowego tytułu.
Po wejściu w życie 1 stycznia 1999 r. wspomnianej ustawy zmienił się sposób zgłaszania do ubezpieczeń społecznych osób przebywających na urlopach wychowawczych lub pobierających zasiłek. W konsekwencji wiele osób w tej sytuacji, prowadzących jednocześnie działalność gospodarczą, pozostawało w przeświadczeniu, że z tytułu prowadzonej działalności nie podlegają ubezpieczeniom społecznym.
Orzecznictwo w tym zakresie było niejednoznaczne. Zgodnie z jedną jego linią osoby na urlopach wychowawczych lub pobierające zasiłek nie musiały płacić składek od działalności gospodarczej, gdyż aktualnym tytułem do ubezpieczeń pozostawał ich status pracowniczy, na podstawie którego korzystały z urlopów. Zgodnie natomiast z drugą linią orzeczniczą prowadzenie działalności gospodarczej rodziło obowiązek ubezpieczeń i opłacania składek, likwidując tym samym obowiązek finansowania składek z budżetu państwa.
[b]23 maja 2006 r. Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów podjął na wniosek rzecznika praw obywatelskich jednoznaczną uchwałę, zgodnie z którą „osoby, które w okresie pobierania zasiłku macierzyńskiego lub urlopu wychowawczego pozostają w stosunku pracy i równocześnie prowadzą pozarolniczą działalność, podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu prowadzenia tej działalności”[/b].
ZUS poinformował o gotowości umorzenia dłużnikom odsetek od należności z tytułu składek pod warunkiem zapłacenia należności głównej do dnia wyznaczonego przez organ rentowy. Przewiduje także możliwość spłaty w ratach. Działania te obejmą jednak tylko okres od stycznia 1999 r. do maja 2001 r. Końcowa data spowodowana jest zmianą przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, które weszły w życie 18 maja 2001 r. i obowiązek zgłaszania do ubezpieczeń osób przebywających na urlopach wychowawczych lub pobierających zasiłki macierzyńskie albo zasiłki w wysokości zasiłku macierzyńskiego nałożyły na płatników składek. Ponadto nowe przepisy zobowiązały wymienione osoby do informowania płatników o podleganiu ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu, niż przebywanie na urlopie lub pobieranie zasiłku.
Od ponad pół roku ZUS wysyła wezwania do wyrównania składek za lata 1999 – 2001 wraz z odsetkami za dziewięć lat zwłoki. Kwoty zaległości przekraczają często roczne dochody osób i rodzin objętych takim działaniem.
Warto rozważyć objęcie korzystnymi zasadami spłaty należności także te osoby, które pobierały zasiłek macierzyński lub przebywały na urlopie wychowawczym i prowadziły jednocześnie działalność pozarolniczą przed podjęciem przez Sąd Najwyższy uchwały z 2006 r., by nie trzeba było tu liczyć na dobrą wolę i indywidualne traktowanie przez jednostki organizacyjne ZUS.
Projekt zmian do ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych został przygotowany przez grupę posłów (druk 1679). Jest też projekt rządowy dotyczący tego zagadnienia. Trzeba mieć nadzieję, że kryzys, o którym bez przerwy słyszymy, nie stanie się pretekstem do rezygnacji z wprowadzenia stosownych regulacji ustawowych, polegających w szczególności na umorzeniu tej grupie osób należności z tytułu nieopłaconych składek emerytalnej i rentowych. Taki gest być może dodałby skrzydeł tym, którym chce się łączyć wysiłek rodzicielski z przedsiębiorczością.
[i]Autor jest ekspertem fundacji Ius et Lex[/i]